Pomidory będą owocować jak szalone. Sprawdź, jak je podlewać, by mieć rekordowe zbiory

dodał: Ewelina Szadkowska
Soczyste i słodkie pomidory to ulubiony dodatek do potraw. Chętnie uprawiamy je na działkach i balkonach, a obfite plony zawsze znajdują kulinarne zatosowanie. Doświadczeni ogrodnicy doskonale znają ich upodobania. Dziś zdradzamy, jak często i czym podlewać krzewy, aby wytworzyły maksymalną ilość pysznych pomidorów.
Planując posadzenie pomidorów w gruncie lub donicach, warto zadbać o odpowiednie podłoże. Najlepsza ziemia to lekko kwaśna, z dużą ilością składników odżywczych. Można zmieszać ją z kompostem lub obornikiem. Kluczowe jest też stanowisko – dobrze nasłonecznione, ale nie w pełnym słońcu. Zbyt silne promienie mogą doprowadzić do oparzenia liści i osłabienia rośliny. Gdy zapewnimy im regularne nawożenie i podlewanie, to będą dobrze rosły. Jeśli są uprawiane w tunelach foliowych, to należy je często wietrzyć i dobrać rodzaj folii tak, by nie blokował światła słonecznego. Na rynku sądostępne juzfolie o odpowiedniej grubości, które nie zaciemniają niepotrzebnie upraw.
Podlewanie ma znaczenie
Sposób nawadniania pomidorów decyduje o tym, czy będą smaczne i zyskają odpowiednie rozmiary. Należy zapewnić im stałą wilgotność podłoża. Krzewy pomidorów nie lubią zarówno przesuszenia, jak i przelania wodą. W okresie wzrostu i zawiązywania kwiatów wymagają zwiększonego zraszania, a w fazie formowania się owoców trzeba je nieco zmniejszyć. Pomidory gruntowe trzeba podlewać w okresie bezdeszczowym, a gdy zdarzają się opady, warto ograniczyć dodatkowe nawadnianie. Nie zaatakują ich wtedy choroby grzybowe. Gdy liście pomidorów zaczynają się zwijać, trzeba je szybko podlać.
Dlaczego dojrzałe pomidory pękają?
Osoby, które na co dzień dbają o pomidorowe krzewy, często są zaskoczone, gdy pewnego dnia widzą popękane pomidory. Dzieje się tak wtedy, gdy rośliny zostają podlane zbyt dużą ilością wody, lub zbyt często jest ona uzupełniana w podłożu. Wtedy pomidory otrzymują nadprogramową dawkę wilgoci, która odbija się na stanie owoców. Co ciekawe, przelanie powoduje w tym samym czasie wysuszenie wierzchołków krzewów. Niedoświadczeni ogrodnicy mogą wziąć ten objaw za znak przesuszenia, co spowoduje dodatkowe, niepotrzebne podlewanie. Wówczas należy przerwać nawadnianie i w miarę możliwości wymianę podłoża na suche, jednak bez uszkodzenia korzeni.
Podlewanie pomidorów warto przeprowadzać w godzinach porannych lub wieczorem. Dzięki temu promienie słoneczne nie oparzą tych części rośliny, które zostaną oblane wodą. Gleba nie będzie zbyt szybko wysychać i zapewni krzewom optymalny poziom wilgoci. Ściółkowanie przestrzeni wokół krzewów dodatkowo zatrzymuje wodę w gruncie, nie pozwalając jej odparować pod wpływem wysokiej temperatury otoczenia.