Cierpisz na haluksy? Zastanawiasz się, czy zrobić operację? Przeczytaj opinie osób, które mają ją już za sobą.
Na forach internetowych oraz w rozmowach ze znajomymi często spotykamy się z obawami dotyczącymi operacji usuwania haluksów wśród osób, które borykają się z tym schorzeniem. Jak wynika z badań oraz wypowiedzi w Internecie, głównym powodem odwlekania w czasie operacji, oprócz strachu przed bólem, jest strach przed długą rekonwalescencją po zabiegu. Pacjenci boją się, że będą musieli tygodniami leżeć w łóżku i będą całkowicie wyłączeni ze swego normalnego życia- zawodowego i domowego. Rezygnacja z pracy na wiele tygodni to dla większości osób niemożliwe do zrealizowania wyrzeczenie. Zależy im na tym, by jak najszybciej wrócić do codziennego trybu funkcjonowania.
Tymczasem wcale nie musi tak być. Jeżeli chcemy szybko wrócić do formy i nie cierpieć na ból stóp, warto rozważyć zabieg operacyjny w prywatnej klinice. W wielu z nich nie stosuje się bowiem gipsu, a pacjent zaczyna chodzić już na drugi dzień po zabiegu dzięki specjalnym pooperacyjnym butom. W butach tych pacjenci chodzą 4-5 tygodni.
– Bardzo ważną sprawą w przebiegu leczenia pooperacyjnego jest obecność prawidłowego ruchu w obrębie stawów operowanego palucha. Obecność dobrego zakresu ruchu w obrębie operowanego palucha jest bezpośrednio związana z wyborem metody operacyjnej i rodzaju zastosowanej stabilizacji – mówi Zbigniew Jackowiak, ortopeda, kierownik HalluxMed Klinika Jackowiak (www.halluxmed.pl).
Jeśli do zabiegu użyto tradycyjnych ,,drutów”, jest wysoce prawdopodobne że będą występowały problemy z ruchem w obrębie operowanego stawu. Jest to związane przede wszystkim z możliwością uszkodzeniem chrząstki stawu śródstopno- paliczkowego palucha przez którą przebiegał drut, jak i z długotrwałym (najczęściej 6 tyg.) unieruchomieniem. Powikłania tego typu mają najczęściej charakter trwały.
A co mówią o operacji osoby, które już ją przeszły?
– Jeśli ktoś ma haluxy i naprawdę chce je zlikwidowidować to polecam operację. Po 7 dniach czuję się bardzo dobrze, wszystko goi się też znakomicie (…) dziękuję za uwolnienie od tych brzydkich paluchów – pisze na forum pani Lucyna.
– Po operacji zero bólu, efekt podawanych leków i zastrzyków w kostkę. Następnego dnia po operacji samodzielnie poszłam do ubikacji (specjalne buty z podwyższeniem na pięcie) – pisze inna pacjentka, Ola.
Warto zaznaczyć, że prawidłowo wykonana operacja gwarantuje, że pacjent nie będzie musiał długo pozostawać w domu i już kilka dni po zabiegu będzie mógł poruszać się o własnych siłach.