Pikantna surówka z sałaty i kukurydzy z olejem rzepakowym

15 marca 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

 

Z badań które zostały przeprowadzone w 2011 roku wynika, że chociaż olej rzepakowy używany jest w większości polskich domów, wciąż bywa niedoceniany, a wiedza na jego temat jest bardzo skromna i nie zawsze zgodna z prawdą. Tak też teraz przedstawię kilka najważniejszych  informacji na temat oleju rzepakowego.

Tłuszcze -niezbędny składnik naszej diety. Tłuszcze pełnią wiele istotnych ról w organizmie człowieka. Są one źródłem kwasów tłuszczowych, steroli oraz ułatwiają wchłanianie przez organizm człowieka witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Około 30-35 % energii powinno pochodzić właśnie z tłuszczów. Dietetycy zalecają ograniczenie spożycia tłuszczów pochodzenia zwierzęcego na rzecz tłuszczów roślinnych, zwłaszcza olejów.

Codzienne spożycie około 2 łyżek oleju rzepakowego całkowicie pokrywa zapotrzebowanie fizjologiczne człowieka na kwas linolenowy(ALA) z rodziny omega-3.

 

Olej rzepakowy to:

bogate źródło deficytowych kwasów tłuszczowych omega-3, które pomagają utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu we krwi

bogate źródło steroli roślinnych

wysoki poziom prowitaminy A i witaminy E

idealny stosunek omega06 do omega-3

 

OLEJ RZEPAKOWY W PROFILAKTYCE CHORÓB SERCOWO-NACZYNIOWYCH

Dieta bogata w produkty o niskiej zawartości cholesterolu i nasyconych kwasów tłuszczowych jest podstawą profilaktyki chorób serca. Powinniśmy więc zwracać szczególną uwagę na to, jakie tłuszcze spożywamy i wybierać te najbardziej korzystne z punktu widzenia diety dobrej dla serca. Olej rzepakowy spełnia wymóg prozdrowotnego „oleju nisko nasyconego”, a zawarte w nim kwasy ALA i LA z rodziny omega-3 i omega-6 oraz sterole roślinne pomagają utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu we krwi. Zbyt wysoki poziom cholesterolu jest czynnikiem ryzyka rozwoju choroby wieńcowej serca. Ponadto olej rzepakowy charakteryzuje się optymalną proporcją kwasów omega-3 do omega-6. Stosunek ten wynosi (2:1) i jest idealny z punktu widzenia potrzeb żywieniowych człowieka. Już 2 g ALA (omega-3) i 20 g LA(omega-6), zawarte w rekomendowanych 2 łyżkach oleju rzepakowego dziennie, pozwolą utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu.

 

Olej rzepakowy zawiera składniki korzystnie wpływające na urodę, m.in. cenne antyoksydanty(przeciwutleniacze):

  • witaminę E- zwaną witaminą młodości, która chroni przed uszkodzeniami na tle oksydacyjnym, zarówno na poziomie białek, jaki komórkowego Dna;
  • witaminę K
  • prowitaminę A (beta-karoten)

 

Doskonały skład i konsystencja oleju rzepakowego czynią go też świetną bazą domowych kosmetyków. Z dodatkiem oleju możemy przygotować maseczki do twarzy czy też na dłonie a nawet stosować na wysuszoną skórę, np. łokci.

Olej rzepakowy jest idealnym olejem do zastosowania w kuchni. Może być używany do smażenia i pieczenia oraz na surowo, jako składnik sosów do surówek czy warzyw i baza domowych majonezów. Stosowany podczas smażenia zachowuje neutralny smak i zapach, a potrawy na nim usmażone mają nawet o 5-10 % mniejszą kaloryczność dzięki temu, że olej rzepakowy łatwiej się odsącza niż inne oleje roślinne. Olej rzepakowy doskonale sprawdza się także jako tłuszcz stosowany w słodkich wypiekach. Podgrzany olej rzepakowy z powodzeniem zastąpi stopione masło w każdym przepisie na ciasto biszkoptowe, piaskowe, a nawet drożdżowe.

 

 

Z olejem rzepakowym przygotowałam pikantną surówkę z sałaty i kukurydzy.

 

Składniki:

  • pół sałaty lodowej
  • marchew
  • pół puszki kukurydzy

Sos:

  • 4 łyżki oleju rzepakowego
  • łyżka octu balsamicznego
  • 3 szczypty soli
  • kawałek papryczki chili (bez nasion)
  • 2 szczypty białego mielonego pieprzu

 

 

Przygotowujemy sos do sałaty. Do shakera lub słoiczka, wlewamy olej, ocet, wsypujemy przyprawy i drobniutko posiekaną papryczkę. Kilka razy potrząsamy shakerem aby wymieszać składniki.

Sałatę rwiemy na średniej wielkości kawałki i przekładamy do salaterki. Marchew obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Dodajemy do sałaty. Kukurydzę odsączamy z zalewy i wykładamy na sałatkę.

Polewamy sosem i delikatnie mieszamy. Podajemy.

 Testowała:

 

Sylwia – moje trzecie dziecko: blog – narodziło się z miłości do gotowania, smażenia, pieczenia i chęci pisania o tym i dzielenia się swoją kulinarną pasją. Stopniowo wchodziłam i poznawałam tajniki kuchni polskiej i kuchni świata,nadal się ich uczę. Nie jestem tradycjonalistką,lubię do każdej potrawy dodać swoje ‘trzy grosze’. W końcu kto lepiej wie co będzie smakowało mojej rodzinie. Na codzień zajmuję się > wychowywaniem moich dwóch łobuziaków,którzy ubarwiają moje życie i nie dają się nudzić. ( nick: sylwiach)
Prowadzi bloga: http://sylkahaha.blox.pl/html