Pierwszy na świecie tatuaż oka!

30 marca 2011, dodał: Alfa i Omega
Artykuł zewnętrzny

Tatuaż oka należy nie tylko do bardzo niebezpiecznych, ale też bolesnych. Zdecydował się na niego mężczyzna z Toronto, któremu wstrzyknięto do rogówki oka niebieski tusz strzykawką. Prawdopodobnie mężczyzna ma skłonności masochistyczne i to bardzo mocno rozwinięte: człowiek o zdrowej psychice nigdy nie zdecydowałby się na tak ryzykowny zabieg. Jest to najbardziej ekstremalna forma „ozdabiania” swojego ciała w ten sposób a ryzyko utracenia wzroku bardzo wysokie. Obecnie na świecie istnieją 3 osoby, które zdecydowały sie na tak drastyczny krok. Oto kilka fotek z całej sesji:

Zobacz również:

  1. Bodypainting – farba zamiast ubrania
  2. Człowiek kot: czyli jak upodobnić się do zwierzęcia?
  3. Rick Genest – model zombie występujący w teledysku z Lady Gaga
  4. Królowe i największe fanki botoksu



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

13 komentarzy do Pierwszy na świecie tatuaż oka!

  1. avatar egzorcysta pisze:

    Szanowna pani Dobrodziejka-autorka artykułu nawypisywala tu najwyraźniej cale mnóstwo inwalidztw. Zdrowie psychiczne pomyliła z banalnością i niedorozwojem spirytualnym. Zamiast wystawiać dalekosiężne diagnozy psychologiczne rzekomym masochistom powinna pisać w przyszłości swoje recenzje o dessous i szpilkach damskich, służących do bodźców na prącia przy muzyce „Jezioro Łabędzie” (bez łyżew).

  2. avatar j pisze:

    a popek?? nikt nie słyszał

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Motyle w obiektywie
Gdzie one latają o tej porze roku? Ja ich w moich okolicach nie spotykam....
Motyle w obiektywie
https://w.fotka.com/024/123/2e6b905b31.jpg https://w.fotka.com/024/123/9ea41a32b6.jpg https://w.fotka.com/024/123/830abd9232.jpg https://w.fotka.com/024/123/38604270b6.jpg https://w.fotka.com/024/123/ebb4908516.jpg Rusałka Kratkowiec - Araschnia levana. Wiosenna szata barwna.
Błąd lekarski?
Nie bardzo wierzę , że coś nie działa bo to taki organizm....
Multicooker: Philipsa czy Redmonda?
Ja nie mam i jakoś żyję ☺