składniki:
- 1 kg surowych ziemniaków,
- 1/2 kg ziemniaków ugotowanych,
- 4 łyżki kaszy manny,
- sól,
- 10 dag świeżego boczku,
- 3 duże cebule.
Ziemniaki zetrzeć na tarce o małych oczkach. Ugotowane ziemniaki przecisnąć przez praskę i dodać so strtych. Dodać kaszę oraz szczyptę soli. Dobrze połączyć. Formować kulki wielkości małych pączków. Gotować ok 20 min na małym ogniu, w osolonej wodzie. Boczek pokroić w kostkę, podsmażyć. Dodać pokrojoną w piórka cebulę. Polać pączki.
Pączki te można także robić z farszem, np. mięsnym lub kapuściano-grzybowym, identycznym jak do pierogów. Pyszne są również podane z twarogiem, z rozpuszczonym masełkiem, a mój synek lubi je ze śmietaną i z cukrem.
A u mnie w domu nazywaliśmy to po prostu kluskami ziemniaczanymi – kartacze w moich rejonach mają konkretnie robione ciasto i nadzienie. Ale z drugiej strony co dom, to inna nazwa, a jedzonko tak samo pyszne :)
ja to danie znam jako kartacze (inaczej cepeliny), a pączki z ziemniakami mój tata kiedyś robił, ale wyglądały jak normalne pączki i smakowały bardzo podobnie