Ośmioletnia anorektyczka

23 kwietnia 2012, dodał: Marii1
Artykuł zewnętrzny

Dana tak ma na imię jedna z najmłodszych anorektyczek na świecie. Choroba dopadła ją zaledwie, gdy skończyła osiem lat. Dlaczego już dzieci zaczynają chorować na jadłowstręt psychiczny? Co skłoniło Dane do głodzenia się?


Żyjemy w czasach, w których każdy chce dorównać ideałom, jakie promują media. Niestety, ale XXI wiek stał się okresem, którym kultem stała się szczupła sylwetka. Na wybiegach coraz częściej są prezentowane coraz szczuplejsze modelki i modele efektem, czego są kompleksy wśród nastolatków. Jednak jak widać na przykładzie małej Brytyjki Dany problem zaczyna dotyczyć coraz młodsze dzieci. Badania socjologiczne potwierdzają nasilenie się tego zjawiska, z których jasno wynika, że aż 80% dzieci między jedenastym a osiemnastym rokiem życia martwi się o swój wygląd, zaś hospicja zajmujące się leczeniem zaburzeń żywienia w ostatnich latach stwierdziły wzrost o 50% chorych, których wiek nie przekracza dziesięciu lat. Już 3/4 z badanych siedmiolatek chce być szczuplejszymi. Wyniki te wskazują na to, że problem staje się coraz większy i dotyczy coraz młodszych osób.
Najlepszym przykładem jest mała Dana, która tuż po ukończeniu ósmego roku życia postanowiła przejść na restrykcyjną dietę i tym samym wpadła w sidła anoreksji. Najpierw jadła połowę normalnych porcji żywieniowych, później przestała jeść słodycze i przekąski w kolejnym etapie swojej diety odmówiła przyjmowania jakichkolwiek pokarmów. Rodzice dziewczynki postanowili zawieść ją do szpitala, gdzie podłączono ją pod kroplówkę. By ograniczyć przyjmowanie glukozy Dana owijała rurkę wokół nadgarstka trzymając go uniesionego nad głową przez sześć godzin. Po piętnastu dniach wypisano ją do domu, gdzie zgodziła się na przyjmowanie niewielkich ilości pokarmu, jednak w obawie przed utyciem zaczęła obsesyjnie ćwiczyć po kilka godzin dziennie. Jej determinacja w chudnięciu była na tyle duża, że odnotowano spadek jej masy ciała o jedną trzecią. Stan zdrowia dziewczynki był wtedy na tyle zły, że narządy wewnętrzne przestawały funkcjonować.
Co skłoniło Danę do takiego poświęcenia? Na to pytanie próbowali odpowiedzieć specjaliści z kliniki, do której trafiła na dwunastotygodniowe leczenie. Mimo wielu starań, rozmów z psychologiem i personelem nie udało się ustalić źródła, dla którego mała dziewczynka prawie się zabiła. W klinice ustalono, że wiedziała wszystko na temat kalorii, które w czasie odchudzania ograniczyła do 100-175 dziennie. Jej stan psychiczny był na tyle zły, że chciała umrzeć, by nie cierpieć. Tym, co kojarzyło jej się z bólem było przede wszystkim spożywanie pokarmów. W przypadku leczenia anorexia nervosa jedną z najważniejszych rzeczy jest ustalenie, dlaczego pacjent się głodzi. Zazwyczaj wśród nastolatków jest to psychiczna udręka spowodowana problemami w szkole lub w domu. Jeśli chodzi o małą Danę to ciężko było umiejscowić aspekt psychologiczny, ponieważ mało mówiła o swojej chorobie. Barierą w poznaniu prawdy jest również jej wiek, który nie pozwala na pełne zdiagnozowanie przyczyn choroby. Przyznała tylko tyle, że nie jadła, dlatego, iż czuła się gruba, chociaż nikt inny poza nią tak nie uważał.
Czy przypadek Dany jest odosobniony? Niestety nie, ponieważ coraz więcej małych dziewczynek stara się dorównać standardom prezentowanym przez media. Już od najmłodszych lat zostają zaszufladkowane do norm wykreowanych przez dorosłe społeczeństwo, przez co presja wywierana na dzieci już od najmłodszych lat jest nieporównywalnie większa niż to miało miejsce dziesięć czy dwadzieścia lat temu. Coraz częściej wyznacznikiem urody jest czyjaś szczupłość a dzieci, jako najbardziej podatna grupa na wpływ społeczeństwa starają się do niego upodobnić. Jako rodzice, rodzeństwo czy przyjaciele powinniśmy uważać na sygnały, które dają nam chorzy, ponieważ każda osoba chora na zaburzenia łaknienia wyraża w ten sposób swój krzyk, który jest jedynie rozpaczliwym wołaniem o pomoc.