Buty, co jakiś czas warto przetrzeć nie tylko od zewnątrz, ale także od środka. Najlepiej to zrobić szmatką zwilżoną denaturatem, kwasem bornym lub jeśli wnętrze obuwia jest jasne – spirytusem salicylowym i zostawić do wyschnięcia. Można też zasypać wnętrze buta kwasem bornym w proszku lub gotową zasypką (np. Scholl) i zostawić na noc, albo też na noc wsypać do buta niecałą łyżeczkę sody oczyszczonej, soli kuchennej lub proszku do pieczenia – wchłaniają zapachy. W ten sposób usuniemy znajdujący się tam kurz i bakterie, powodujące brzydką woń obuwia.
Jeśli wkładki w butach są mocno przepocone, a możliwa jest ich wymiana, to warto zaopatrzyć buty w nowe wkładki. Kupując buty ze skóry ekologicznej od razu warto zainwestować w wyściółkę ze skóry naturalnej (u szewca), bowiem stopa w ekologicznym obuwiu zdecydowanie mocniej się poci. Można też kupić wkładki do butów z lateksowej pianki (z aktywnym węglem), który usuwa z butów nieprzyjemny zapach lub delikatnie perfumowane wkładki z mikrowłókien doskonale pochłaniających wilgoć. Nie zaszkodzi im też wystawienie w słoneczny dzień na balkon.
A żeby buciki przyjemnie delikatnie pachniały, na noc można włożyć do środka butów zgniecioną gazetę skropioną zapachowym olejkiem (np. drzewo herbaciane, lawenda, rozmaryn).
Jeżeli buty są przemoczone to najlepszym sposobem na ich wysuszenie będzie włożenie do środka butów zgniecionej gazety lub wsypanie białej surowej fasoli. I gazeta i fasola wchłaniają wilgoć.