Jesteś kobietą? Dbasz o siebie, zdrowo się odżywiasz, biegasz – a może chodzisz na jogę lub aerobik. Na pewno dbasz o swój wygląd, odwiedzasz kosmetyczkę i fryzjera, przecież każda z nas chce być atrakcyjna.
Jednak musisz zdawać sobie sprawę, że to nie wystarczy! Najważniejsze, to profilaktyka – spójrz na jakie badania powinnaś się regularnie zgłaszać do lekarza, w zależności od wieku. Wiem, że mało kto lubi lekarzy, a na samą myśl o staniu w kolejce do gabinetu mamy dreszcze, ale o zdrowie dbać trzeba. Pamiętaj – profilaktyka jest najlepszym i najtańszym sposobem zachowania zdrowia i… życia.
Jeśli wyniki są zadowalające, a lekarz nie zaleci częstszej kontroli, to zestawienie powinno ci wystarczyć.
Jeśli jesteś przed 30-tką:
– raz do roku: USG piersi, cytologia, morfologia, OB, poziom cukru, badanie moczu i EKG
– co pół roku ciśnienie krwi.
Między 30. a 40. rokiem życia:
– raz w roku: wszystkie podstawowe badania krwi i moczu oraz cytologia
– co dwa – trzy lata: USG piersi (po 35. roku życia warto zastąpić je mammografią)
– co dwa lata USG przezpochowowe, rentgen płuc
– co trzy – cztery lata badanie wzroku
Jeśli masz 40 lat do wyżej już wymienionej listy badań niestety powinnyśmy dodać badanie poziomu cholesterolu i trójglicerydów oraz badania słuchu i jelita grubego (jeśli wszystko jest w normie robimy je mniej więcej raz na 3 lata).
Pamiętaj, jeśli ciśnienie krwi odbiega od normy powinnaś je kontrolować co miesiąc! Najlepiej zakupić sobie własny ciśnieniomierz i kontrolować ciśnienie w domu.
Po ukończeniu 50-go roku życia do już i tak długiej listy warto dodać badanie USG tarczycy oraz zwiększyć częstotliwość badania wzroku i słuchu. Po 50. należy także przeprowadzić badanie densytometryczne (gęstości kości), które powtarzamy co dwa lata.
Uwaga! Niezależnie od wieku wszystkie kobiety powinny co miesiąc przeprowadzać samobadanie piersi!
Justyna Marszałkowska-Jakubik – www.e-prolinea.pl
Zobacz również:
- Co jeść, żeby zachować urodę?
- Polecane zabiegi w gabinetach kosmetycznych
- Co to jest likopen i czy zapobiega rakowi?
- Kiedy alkohol nie zabija