Sprawdzone, skuteczne i domowe sposoby na grypę i przeziębienie – cynk pomaga?
Preparaty zawierające cynk mogą co najmniej o jeden dzień skrócić i złagodzić dolegliwości powodowane przeziębieniami. Trzeba jednak zażyć je w ciągu 24 godzin od wystąpienia pierwszych objawów, takich jak zakatarzony nos i ból gardła. Na końcu tego artykułu przedstawiamy naukowe badania dotyczące zalet stosowania cynku pod kątem profilaktyki i wspomagania leczenia przeziębień i infekcji jesiennych.
Kilka sprawdzonych sposobów na grypę i przeziębienie:
1. Syrop z cebuli. Z kaszlem świetnie radzą sobie syropy, zwłaszcza te, których podstawą są naturalne antybiotyki, cebula i czosnek. Aby przygotować syrop z cebuli, należy kilka tych warzyw pokroić w piórka, następnie warstwowo układać w słoiku, na przemian z cukrem. Po kilku godzinach puści sok, którego należy jeść kilka łyżeczek dziennie. Syrop można przechowywać dwa dni w lodówce.
2. Syrop z czosnku. Syrop z czosnku robi się z kilku przeciśniętych przez praskę ząbków, wymieszanych z kilkoma kroplami soku z cytryny i odrobiną przegotowanej wody. Syrop powstaje po kilku dniach i podobnie jak syrop z cebuli powinno się go jeść kilka łyżeczek dziennie. Na kaszel świetne są również napary. Właściwości rozgrzewające i przeciwzapalne mają szałwia, mięta i tymianek. Zioła zaparza się przez kilkanaście minut, a później odcedza. Napary słodzić można miodem.
3. Inhalacje. Na katar pomogą ziołowe inhalacje. Garść ziół wsypuje się do dużego naczynia, zalewa się wrzątkiem. Następnie należy pochylić się na kilka minut nad parówką i zasłonić głowę ręcznikiem. Osoby, które nie lubią inhalacji, wypróbować mogą chusteczek nawilżanych kilkoma kroplami olejków eterycznych: miętowym, eukaliptusowym lub goździkowym. Chusteczkę należy przyłożyć do nosa i mocno się zaciągnąć.
4. Herbatka z lipy. Przy gorączce człowiek poci się, więc powinien dużo pić, aby uniknąć odwodnienia. Jednym ze sposobów zwalczenia gorączki jest przygotowanie herbaty z lipy. Dwie łyżeczki kwiatów lipy zalewa się wrzątkiem, przykrywa i odstawia na 10 minut. Później herbatę należy odcedzić, ochłodzić, aby była letnia i osłodzić miodem. Po wypiciu takiej herbaty powinno się położyć w łóżku. Nie należy jednak grubo ubierać się, ani przykrywać kocami – to wzmoże dodatkowo gorączkę.
5. Okłady. Można też spróbować obniżyć gorączkę poprzez stosowanie chłodnych okładów, na pachwiny, pod pachy, na brzuch i klatkę piersiową. Powinno się dbać, by temperatura pokoju nie przekraczała 22 stopni i aby powietrze było nawilżone. W przypadku, gdy te metody zawodzą i temperatura utrzymuje się, należy zgłosić się do lekarza.
6. Płukanki. Z bólem gardła można walczyć za pomocą płukanek. Skuteczna jest płukanka z chłodnej wody wymieszanej z ¼ łyżeczką soli kuchennej. Gardło można też płukać mieszaninami ziołowymi. Do płukanek można wykorzystać rumianek, nagietek, babkę lancetową. Garść ziół zalewa się wrzątkiem, zaparza przez 20 minut, przecedza i chłodzi. Naparem należy płukać gardło kilka razy dziennie. Nieprzyjemny ból gardła zmniejszyć też można pijąc napój na bazie mleka. Do podgrzanego mleka przeciska się przez praskę kilka ząbków czosnku, dodaje dwie łyżeczki miodu i doprawia cynamonem.
7. Mleko z miodem i czosnkiem. Z syropem o palmę pierwszeństwa walczy wybuchowa mieszkanka mleka, masła, czosnku i miodu. Przepis jest banalnie prosty. Do szklanki ciepłego mleka dodajemy łyżkę masła i łyżkę miodu całość doprawiamy dwoma ząbkami rozgniecionego czosnku. Specyfik powoli wypijamy, wyobrażając sobie, że mikstura ta wybornie smakuje. Napój nawilża i natłuszcza błony śluzowe gardła oraz działa dezynfekująco.
8. Napar z mięty pieprzowej lub tymianku. Obniżają gorączkę, działają wykrztuśnie i antybakteryjnie. Oba przygotowuje się tak samo. Łyżeczkę ziół zalewa się wrzącą wodą – tak do połowy szklanki. Specyfik należy przyjmować kilka razy dziennie, zawsze przygotowując bo bezpośrednio przed wypiciem.
9. Nalewka bursztynowa. Popularny prezent znad morza (pył lub drobne, nieoszlifowane bursztyny w gustownej piersiówce) zalewany spirytusem i kilka dni czekamy. Później pijmy lub nacieramy stopy, plecy i piersi. W obu przypadkach nalewka działa rozgrzewająco i ponoć skutecznie.
10. Nalewka z czosnku. Składniki: 10 dkg utartego świeżego czosnku, szklanka spirytusu, ew. krople miętowe dla zmiany zapachu). Utarty świeży czosnek zalać 1 szklanką spirytusu. Odstawić na 1 tydzień. Potem przecedzić. Do uzyskanej nalewki można dodać kilka kropli miętowych w proporcjach 2 części nalewki i 1 część kropli. Pić 3-5 razy dziennie po 20 kropli.
Gdy dopadnie cię grypa – dużo pij!
Jak najbardziej! Zwłaszcza gorące herbaty, do których warto dodać miód lub sok owocowy, najpopularniejszy malinowy. Kiedy chorujemy na grypę, narzekamy na wysoką gorączkę, której towarzyszy nadmierna potliwość. Wtedy należy uzupełnić płyny w organizmie. Zbijamy temperaturę, zażywamy dostępne bez recepty środki przeciwgrypowe, ale na wszelki wypadek pamiętamy o możliwości konsultacji z lekarzem. Grypa to jednak ciężka choroba i nieleczona pozostawia po sobie wiele powikłań.
Profilaktyka – zdrowa dieta
Zamiast chorować, lepiej poznać sposoby, jak uniknąć przeziębienia. W profilaktyce przeziębień niezwykle istotną rolę gra witamina D, która wytwarzana jest w naszych organizmach dzięki słońcu. Dlatego wiosną i latem należy spędzać przynajmniej kwadrans dziennie na słońcu z odkrytymi rękami i nogami. Zimą trzeba starać się łapać jak najwięcej słońca. Witamina D wzmacnia odporność organizmu, chroni przed infekcjami. Witaminę tę znajdziemy również w rybach, tranie, mleku. W rybach i owocach morza, w orzechach brazylijskich oraz produktach zbożowych znajduje się selen, który również chroni przed przeziębieniem. Wśród produktów, które wzmacniają odporność znajdują się także oraz kefiry i maślanki oraz, ze względu na witaminę C, owoce cytrusowe, kwaszona kapusta, a także, ze względu na witaminę A, marchewka, kapusta i brokuły. Pietruszka nie tylko jest bogata w obydwie te witaminy, ale także ma działanie wykrztuśne i zapobiega zakażeniom. Oprócz diety ważny jest także wysiłek fizyczny, a także hartowanie organizmu, a więc chłodne prysznice, spacery nawet w nie najlepszą pogodę – dzięki temu poprawia się funkcjonowanie układu odpornościowego. Nie wolno zaniedbywać też regularnego wypoczynku.
Cynk na przeziębienie?
Cynk jest przydatny zarówno w leczeniu jak i zapobieganiu przeziębieniom. Trzeba go tylko zażywać regularnie. Profilaktycznie podawany dzieciom zmniejsza ich absencję w szkole. A jeśli nawet się przeziębią, infekcja rzadko trwa u nich dłużej niż tydzień. Mniej też muszą zażywać antybiotyków – czytamy w raporcie Cochrane, niezależnej organizacji zajmującej się badaniem m.in. skuteczności leków i terapii. Zobacz też: grypa domowe sposoby.
Cochrane Library nie podaje jednak żadnych rekomendacji. Nie precyzuje w jakich dawkach należy cynk zażywać ani jak długo. Nie określa też jakie dostępne na rynku aptecznym preparaty są najbardziej przydatne w leczeniu przeziębienia. „Nie mogliśmy tego zrobić, bo w tej sprawie nie ma jeszcze konsensusu” – przyznaje prof. Meenu Singh, pediatra Postgraduate Institute of Medical Education and Research w Chandigarh w Indiach, który kierował pracami nad raportem.
Trudności z określeniem skuteczności działania cynku wynikają m.in. z tego, że często znajduje się on w różnego rodzaju preparatach w tabletkach i syropach zawierających również inne składniki, które utrudniają jego wchłanianie i osłabiają skuteczność działania. „Wiele osób stosuje niewłaściwe dawki i rozpoczyna leczenie po upływie 24 godzin od wystąpienia pierwszych objawów” – twierdzi prof. Ananda Prasad, onkolog Wayne State University School of Medicine w Detroit, współautor raportu Cochrane.
Pierwsze badania sugerujące, że cynk może być przydatny w leczeniu przeziębienia pojawiły się w 1984 r. Nie były jednak akceptowane, gdyż nie spełniały podstawowych wymogów naukowych. Przede wszystkim nie zastosowano w niej tzw. ślepej próby, polegającej na tym, że uczestniczące w badaniach osoby nie wiedzą czy zażywają lek, czy placebo. Od tego czasu przeprowadzono 18 badań na ten temat. Jedenaście z nich wskazywało, że cynk pomaga w leczeniu przeziębienia, ale pozostałe siedem temu zaprzeczało. Jedno z najbardziej optymistycznych badań opublikowano w 2008 r. na łamach „The Journal of Infectious Diseases”. Wynikało z niego, że zawierający cynk preparat lozenge (dostępny także w Polsce w pastylkach do ssania) przyśpiesza leczenie objawów przeziębienia średnio z siedmiu do czterech dni. Miał on skracać również zmagania z katarem z pięciu do zaledwie dwóch dni.
W raporcie Cochrane uwzględniono 15 badań, w których wzięło udział 1.360 osób. Wybrano tylko te z nich, które spełniały choćby niektóre kryteria metodologiczne. Niestety, część biorących w nich udział osób domyślało się, że zażywa cynk (wyczuwało to po charakterystycznym smaku preparatu). Podawano im różnego typu środki, zawierające m.in. siarczan cynku w syropie i formę cynku asparaginian. Użyte dawki tego cynku wahały się od 30 do 160 mg. Preparat lozenge był zażywany co 3-4 godziny przez cztery dni, czyli w dawce od 50 do 65 mg dziennie. Cochrane nie badał preparatów zażywanych donosowo Zicam, zawierających glikonian cynku, które podczas zażywania u niektórych osób mogą podrażniać nerwy węchowe. Skutkiem tego może być upośledzenie, a nawet całkowity zanik węchu (tzw. anosmia). Takie przynajmniej ostrzeżenia wystosowała w 2009 r. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (Food and Drug Administration). Od tego czasu glikonian cynku zażywany jest na ogół w postaci tabletek do ssania lub do połknięcia.
W raporcie Cochrane nie uwzględniono chorych na astmę. Wszystkie wymienione badania prowadzone były jedynie na ludziach zdrowych. Nie wiadomo, zatem czy preparaty z cynkiem uśmierzają powodowane przez astmę dolegliwości, które pod wpływem przeziębienia zwykle się nasilają.
Nie wiadomo też jak cynk działa na przeziębienia. Podejrzewa się jedynie, że ogranicza wnikanie wywołujących tę infekcję wirusów do śluzówki nosa, a także hamuje ich namnażanie się po przedostaniu się do organizmu. Być może wspomaga też układ immunologiczny w walce z tymi zarazkami. Wszystkie wątpliwości, co do zasadności stosowania cynku w leczeniu przeziębień, nie zostały rozwiane. W jego działanie wątpi prof. Ronald Eccles, dyr. Common Cold Centre w Cardiff University. Uczony w wypowiedzi dla BBC ostrzega, że gdy jest zażywany zbyt długo, może być toksyczny dla organizmu. Zwraca się też uwagę, że badania były prowadzone w mniej zamożnych krajach, gdzie częściej się zdarzają niedobory tego mikroelementu.
zobacz również:
-
Piwo na grypę i przeziębienie?
-
Domowe sposoby na przeziębienie
-
Kaszel i katar u malucha
-
Co najzdrowiej jeść zimą? Rozgrzewające przyprawy i dania na zimne dni