„Między niebem a ziemią”, James F. Twyman – recenzja
21 listopada 2011, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny
Między niebem a ziemią – James F. Twyman
Miłość jest jedyną wartością, którą nosimy w sobie cały czas, i ją właśnie zabieramy do każdego świata, do którego przechodzimy.
To historia osobista, a zarazem opowieść niosąca przesłanie. Porusza trudne zagadnienia rozstania, tęsknoty, śmierci, ogromnej miłości. Miłości, która istnieje zawsze, nawet po śmierci. Miłości, która otwiera bramy i umożliwia spotkanie „po tamtej stronie”. Udowadnia, że miłość nigdy nie umiera. Przekonuje, że aby móc żyć dalej po wielkiej stracie, trzeba dokonać czegoś wielkiego – wybaczyć samemu sobie.
Cieniem rozważań autora jest fabuła, będąca w dużej części opowieścią-wspomnieniem o Jamesie i Lindzie i ich wspólnym życiu oraz powodach, dla których ich związek nie oparł się próbie czasu. Jak się okazało, nie zdołali go już odbudować. Nadeszło jutro, rozdzieliła ich śmierć. I właśnie w tym momencie przychodzi moment, by zderzyć się z natłokiem refleksji nad naturą przeznaczenia. Życie niesie nam brutalną prawdę o tym, że istnieje jutro, a my nie zdajemy sobie z tego sprawy. Nie zadajemy pytań, nie analizujemy przyszłości. A ludzkie życie jest kruche, jest ulotne. Śmierć przychodzi bez zapowiedzi, nie uprzedza o swojej wizycie. Pozostawia ogromny ból. Tak jakby człowiek w żalu po ogromnej stracie, odnajdował pocieszenie. I o takiej sytuacji opowiada książka. O życiu z bólem, jak z przyjacielem. O szukaniu odpowiedzi i odnalezieniu drogi do zrozumienia.
Autor przedstawia nam swoją teorię multiwszechświata. Tłumaczy, że człowiek nie powinien wszystkiego pojmować umysłem, ale patrzeć sercem. Wówczas jest w stanie trafić na inną oś czasową. Przejść na drugą stronę, w miejsce, gdzie światy się zbiegają. Gdzie istnieje równoległość innej rzeczywistości. Są bowiem różne wersje zdarzeń, różne wersje nas samych, przeżywających inne zakończenia. Dzieje się tak dlatego, że wszechświat w którym żyjemy jest dynamiczny i nieskończony. I nie ma logiki w pojmowaniu ogromu otaczających nas sił. Nie dostrzegamy horyzontu, nasze myślenie jest bowiem zamknięte w skorupie kategoryzacji i schematów. Żeby móc widzieć, trzeba stać się otwartym na ujrzenie boskości w sobie samym i we wszystkim, co nas otacza. Wtedy granice się zacierają.
Podobnie wszystko co czujemy, co dostrzegamy ma związek z tym, co kryje się w naszym wnętrzu. Jeśli zrozumiemy, że wszelkie zło istnieje w nas samych możemy zmienić samego siebie. Wówczas otoczenie przestaje na nas oddziaływać. Gniew zamienimy we współczucie, dla wszystkiego, nawet do tych zjawisk, które do tej pory budziły naszą złość. By dostrzec niebo, musimy najpierw zobaczyć, co nas przed tym powstrzymuje. Po odkryciu głębi naszego własnego ja, jesteśmy w stanie uwierzyć, że istnieje ten drugi świat, do którego kiedyś trafimy. Oto klucz do dobrego życia.
Podobnie wszystko co czujemy, co dostrzegamy ma związek z tym, co kryje się w naszym wnętrzu. Jeśli zrozumiemy, że wszelkie zło istnieje w nas samych możemy zmienić samego siebie. Wówczas otoczenie przestaje na nas oddziaływać. Gniew zamienimy we współczucie, dla wszystkiego, nawet do tych zjawisk, które do tej pory budziły naszą złość. By dostrzec niebo, musimy najpierw zobaczyć, co nas przed tym powstrzymuje. Po odkryciu głębi naszego własnego ja, jesteśmy w stanie uwierzyć, że istnieje ten drugi świat, do którego kiedyś trafimy. Oto klucz do dobrego życia.
Wszechświat jest o wiele większy niż nam się wydaje i ma wiele tajemnic, których ludzki rozum nigdy nie ogarnie. Możemy za to pojąć je sercem.
To książka, obok której nikt nie pozostanie obojętny. Książka, która zadaje pytania. Książka, która wskazuje niezwykłą drogę… Pozwól poprowadzić się ścieżką miłości i zrozumienia. Polecam gorąco.
Iwona W.
Książka „Między niebem a ziemią” Jamesa F. Twymana, zwyciężyła w konkursie „Najlepsza książka na jesień” organizowanym cyklicznie przez portal literacki Granice.pl. Plebiscyt ten organizowany jest już od 2009 roku, laureatów wyłaniają zarówno Internauci, jak i Jury, a wyniki ogłaszane są podczas najważniejszych targów branży wydawniczej. W tym roku nominowane były aż dwie książki Wydawnictwa Illuminatio: „Ballada” Maggie Stiefvater, będąca kontynuacją „Lamentu”, oraz „Między niebem a ziemią”, która dzięki głosom Internautów ostatecznie zwyciężyła w swojej kategorii. Wyniki przedstawiono podczas XV Targów Książki w Krakowie.
Książka dostępna tutaj: http://www.illuminatio.pl/aktualnosci/miedzy-niebem-a-ziemia-james-f-twyman/
Dziękujemy serdecznie Wydawnictwu Illuminatio za włączenie się do akcji Jesienne Czytanie z Wydawnictwem i udostępnienie egzemplarzy promocyjnych.
Redakcja
Redakcja