Maślankowiec ze śliwkami. Domowe ciasto, które smakuje jak wspomnienie dzieciństwa

Avatar photo
31 maja 2025,
dodał: Małgorzata Kopeć

Nie wiem, jak u Was, ale u mnie śliwki zawsze przywołują wspomnienia późnego lata i babcinego ogrodu. Te mięsiste, lekko kwaśne owoce, które pod skórką skrywają słodki miąższ, to jeden z moich ulubionych składników deserowych. I właśnie dlatego dziś dzielę się z Wami przepisem na ciasto, które pachnie jak niedziela w domu – maślankowiec ze śliwkami. Miękki, wilgotny, puszysty… a jednocześnie tak prosty, że robi się niemal sam.

Nie trzeba być cukiernikiem ani mieć wypasionej kuchni z marmurowym blatem – wystarczy miska, łyżka i kilka podstawowych składników. A najpiękniejsze w tym cieście jest to, że możecie je dowolnie modyfikować. Nie macie śliwek? Użyjcie moreli, malin, jabłek, gruszek, a nawet mrożonych owoców leśnych. Maślanka sprawia, że ciasto pozostaje wilgotne przez kilka dni, choć szczerze mówiąc… u mnie nigdy tyle nie przetrwało.

Co będzie nam potrzebne?

  • 2 szklanki (z górką) mąki pszennej – ja użyłam tortowej

  • 2 pełne łyżki mąki ziemniaczanej

  • 3 duże jajka

  • ¾ szklanki cukru

  • 50 g masła (stopionego i lekko przestudzonego)

  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

  • 1 łyżka ekstraktu waniliowego lub aromatu

  • 250 ml maślanki – u mnie sprawdziła się łowicka

  • 30–40 dag śliwek (użyłam klasycznych węgierek)

Na wierzch:

  • Kruszonka: 2 pełne łyżki miękkiego masła, 2 łyżki cukru pudru, 4 łyżki mąki

Proces wypieku pysznego ciasta maślankowego ze śliwkami

Zaczęłam od klasyki – czyli zmiksowania całych jajek z cukrem. Wiem, że niektórzy oddzielają białka od żółtek, ubijają pianę i tworzą cuda, ale ja stawiam na prostotę. Mikser poszedł w ruch i po 3–4 minutach miałam piękną, puszystą masę o jasnej barwie.

W osobnej misce wymieszałam obie mąki z proszkiem do pieczenia. Potem do masy jajecznej dodałam suche składniki, wlałam maślankę, łyżkę waniliowego ekstraktu i stopione masło. Nie miksowałam dalej – wystarczyło kilka energicznych ruchów łyżką. Chodzi o to, żeby ciasta nie „przemęczyć”, bo wtedy traci na puszystości.

Formę (okrągłą, o średnicy 25 cm i wysokości 6 cm) wyłożyłam papierem do pieczenia, chociaż można ją też po prostu natłuścić i oprószyć mąką. Przelałam ciasto, wygładziłam wierzch i zabrałam się za śliwki. Przekroiłam je na pół, usunęłam pestki i poukładałam na cieście skórką do dołu – lekko je wciskając. To nie tylko wygląda pięknie, ale też dzięki tej metodzie owoce lepiej „siedzą” w cieście.

Na koniec – kruszonka. Wystarczyło rozetrzeć w palcach masło z mąką i cukrem pudrem, aż powstały charakterystyczne okruszki. Posypałam nimi śliwki, po czym całość powędrowała do piekarnika nagrzanego do 180°C (góra-dół, środkowy poziom). Po 55 minutach i teście „suchego patyczka”, mogłam już tylko czekać, aż ostygnie.

Choć muszę przyznać – to najtrudniejsza część całego przepisu. Bo jak tu nie sięgnąć po kawałek, kiedy po domu roznosi się zapach maślano-owocowego raju?

Maślankowiec – ciasto, które łączy pokolenia

Dla mnie to ciasto jest jak ciepły koc w zimny dzień – otula, koi i przypomina, że niektóre rzeczy nigdy nie wychodzą z mody. Idealne do porannej kawy, na popołudniowy podwieczorek albo jako coś słodkiego po kolacji.

A jeśli zostanie Wam choćby kawałek do następnego dnia (co graniczy z cudem), możecie je zjeść lekko podgrzane, z gałką lodów waniliowych albo odrobiną bitej śmietany. I już nie trzeba deseru z restauracji.

To nie jest ciasto z kategorii „wow, ale efekt!”. Ale jest domowe, miękkie, wilgotne i prawdziwe. Takie, które można upiec bez okazji, dla siebie, dla rodziny. I zjeść bez wyrzutów sumienia, bo przecież odrobina słodyczy jeszcze nikomu nie zaszkodziła.

Spróbujcie, a przekonacie się, że czasem najprostsze przepisy dają najwięcej radości.



FORUM - bieżące dyskusje

jaki nastrój macie dziś...?
Oj, ból głowy potrafi uprzykrzyć dzień. Coś o tym wiem, niestety.
Black Friday
Fakt, można trafić świetne okazje przy likwidacji. Jak tam dziewczyny, skorzystałyście na tegorocznym Black Friday?
Wędkowanie
To rzeczywiście może być trudne, choć podobno ta "cisza" natury ma relaksujące działanie.
Pochwalcie się ostatnimi zakupami :…
Brzmi jak coś milutkiego i ciepłego. Jaki kolorek tego zestawu?

Preferencje plików cookies

Inne

Inne pliki cookie to te, które są analizowane i nie zostały jeszcze przypisane do żadnej z kategorii.

Niezbędne

Niezbędne
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookie są stosowane, by wyświetlać użytkownikom odpowiednie reklamy i kampanie marketingowe. Te pliki śledzą użytkowników na stronach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.

Analityczne

Analityczne pliki cookie są stosowane, by zrozumieć, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki pomagają zbierać informacje o wskaźnikach dot. liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Funkcjonalne

Funkcjonalne pliki cookie wspierają niektóre funkcje tj. udostępnianie zawartości strony w mediach społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcjonalności podmiotów trzecich.

Wydajnościowe

Wydajnościowe pliki cookie pomagają zrozumieć i analizować kluczowe wskaźniki wydajności strony, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia dla użytkowników.