Maska kolagenowa z nanozłotem Lagenko – opinia i efekty | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Maska kolagenowa z nanozłotem Lagenko – opinia i efekty

23 kwietnia 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Share and Enjoy !

Shares

Witajcie!
Czy u Was też dzisiaj taki śliczny dzień? Ja mam akurat wolne na uczelni, więc korzystam póki się da :) Pod wieczór zamierzam wybrać się na rower i pojeździć trochę. Na rowerze sporo jeżdżę, lubię sobie zrobić dziennie po 30-40km :) Bardzo brakowało mi rowerka przez zimę i już nie mogę się doczekać, aż wsiądę i pojadę sobie gdzieś przed siebie :P

Ale dzisiaj nie o tym :) Jakiś czas temu dostałam od sklepu Lagenko maseczki z nanozłotkiem do testów. Maski nadają się raczej do skóry dojrzałej, dlatego przetestowała je moja mama, która ma 40 lat. I właśnie dzisiaj opiszę jej spostrzeżenia na temat tego „cuda”.

Jedno opakowanie zawiera 3 maski, które są dodatkowo w osobnych saszetkach wypełnionych płynem. W opakowaniu znajduje się ulotka, z której dowiemy się wszystkich ważnych informacji. Maska jest w formie żelowej (?) i nakłada się ją w całości na twarz. Ma dość przyjemny zapach, lekko kwiatowy, taki świeży, choć jak się długo wącha można wyczuć lekki zapach ryby. Ale ogólnie jest niewyczuwalny. Saszetki są dość wygodne w użytkowaniu, choć po rozcięciu trzeba uważać z wyjęciem maski, bo może nam troszkę tego płynu wycieknąć.
Rezultaty maski podzielę na 3 części, bo tyle ich było do użycia.
Po pierwszej maseczce: trzymana była na twarzy ok. 25 minut. Pojawiło się lekkie uczucie szczypania na początku. Cera była dużo gładsza, bledsza, zmniejszyły się wszystkie zaczerwienia. Ogólnie jak mama zobaczyła swoją cerę po ściągnięciu maseczki to był taki efekt „WOW”.
Druga maseczka: była użyta po 3 dniach od pierwszej. Cera była nadal bardzo gładka. Była również mniej zaczerwieniona. Odczuwalne było napięcie skóry. Zmarszczki się lekko wygładziły.
Po trzeciej maseczce: trzecia maseczka była użyta 2 dni po drugiej. Cera również bardzo wygładzona i napięta. Rozjaśnienie pozostało.

Od zastosowania masek przez moją mamę minął już ponad tydzień, a efekt nadal się utrzymuje. Cera nadal jest bardzo wygładzona, delikatna w dotyku oraz mniej zaczerwieniona. Zauważalne jest także lekkie wygładzenie zmarszczek, ale nie jest to spektakularny efekt. Skóra jest bardzo promienna oraz nawilżona. Mama była naprawdę mocno zadowolona z masek i gdyby nie ich wysoka cena (147zł / 3szt.) to na pewno kupiłaby kolejne.
Dodam jeszcze, że podczas leżenia z maseczką na twarzy nie spływał z nie ten płyn, nic nie kapało. Mam również nie odczuła żadnego uczucia gorąca, o którym ostrzegał producent.

Plusy:
– nawilża
– wygładza
– rozjaśnia cerę
– likwiduje przebarwienia
– napina skórę
– trochę spłyca zmarszczki
– wygodna aplikacja
– skład

Minusy:
– zdecydowanie wysoka cena ( 147zł za 3 sztuki)

Maseczka na twarzy mojej mamy :P

Podsumowując zdecydowanie polecam ten produkt osobom z dojrzałą cerą. Naprawdę warto wypróbować, odmłodzenie cery gwarantowane. Maska ma genialne działanie i przyjemnie się jej używa. Moja mama kupiłaby na pewno gdyby tylko cena była trochę niższa.

 

Testowała:

Michelle – 19-letnia studentka bibliotekoznawstwa. Kochająca modę, kosmetyki oraz książki.
Prowadzi bloga: http://kosmetyczka-michelle.blogspot.com/

Share and Enjoy !

Shares





Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

9 komentarzy do Maska kolagenowa z nanozłotem Lagenko – opinia i efekty

  1. avatar marianna pisze:

    Nie mam zmarszczek, więc trudno mi ocenić działanie pod tym kątem, ale jeżeli chodzi o rozświetlanie i likwidację drobnych przebarwień to chyba nie ma sobie równych (albo jeszcze nie znalazłam konkurencji). Cena nie jest niska, to fakt, ale warto mieć w zanadrzu, gdy najdzie nas ochota na trochę luksusu :).

  2. avatar Jadzia pisze:

    Stosowanie tej maski to prawdziwy luksus :)! Skóra po użyciu jest promienna, rozświetlona, a srobne złote drobinki mienią się na mojej po nałożeniu maski.Już po dwóch aplikacjach zauważyłam znaczne zmniejszenie się suchości skóry i czułam jej dawną gładkość i jędrność :). Polecam ją wszystkim i gratuluję twórcom tak rewelacyjnego produktu!

  3. avatar Ania pisze:

    Kupiłam mamie, jest bardzo zadowolona. Widziałam się z nią wczoraj i promienieje :). Nie wiem czy to zasługa tego nanozłota, czy wiosny :D.

  4. avatar Karolka pisze:

    Moja mama jest fanką tej maseczki, używa jej już od jakiegoś czasu i stan jej skóry znacznie się poprawił. Buzia jest promienna, zniknęły drobne zmarszczki a co najważniejsze, skóra jest świetnie nawilżona. Ja sama jestem fanką maseczki z kolagenem i glinką. Polecam obydwie :).

  5. avatar Kamil pisze:

    Hej, trafiłem tutaj przez przypadek, ale jak myślicie – taka maseczka nada się na prezent dla dziewczyny czy odbierze to jako sugestię, że ma coś nie tak z twarzą? ;) Bo z tego, co piszecie, to musi być bardzo dobra.

  6. avatar KateP. pisze:

    Maseczka jest super, po użyciu skóra pięknie lśni i jest odświeżona :). Polecam!

  7. avatar MariM. pisze:

    Znam tę maseczkę i bardzo lubię. Raz na jakiś czas urządzamy sobie z przyjaciółkami „babski wieczór” i się raczymy nieco lepszymi kosmetykami niż na co dzień. Polecam, zarówno maseczkę z nanozłotem jak i tego typu spotkania :D.

  8. avatar Lagenko pisze:

    Cieszę się, że maseczka przypadła do gustu i jednocześnie dziękuję za przygotowaną recenzję :). Jednocześnie zapraszam do zakupów w sklepie – do zamówień zwykle dorzucamy jakieś niespodzianki (próbki kosmetyków, biżuteria, książka, etc.), przy większych zamówieniach warto pytać również o promocje.

    Pozdrawiam!

  9. avatar Rzesista27 pisze:

    Sama ostatnio podobna nalozylam na twarz.Balam sie,ze sie chlopak obudzi i sie przestraszy :)
    Opinia pozytywna

Dodaj komentarz