Marokańskie szaleństwo alternatywą dla zimy

Zima to idealna pora na zabawę na górskich stokach. Ci, którzy kochają góry, mogą wykorzystać tę porę roku na szaleństwo w górach Maroka. Choć brak tu śniegu i wyciągów narciarskich, niższe temperatury sprawiają, że wędrówka po tutejszych szlakach staje się niezwykłą przyjemnością. Dlaczego warto zastąpić zimowe szaleństwo na stoku wędrówką po najpiękniejszych zakątkach Atlasu?

Czym kusi Atlas?

Góry Maroka są doskonałą alternatywą dla tych, którzy zimy nie chcą spędzać ani na stoku, ani whotelu w gwarnym kurorcie. Czy warto zdecydować się na taką szaloną wyprawę? Co warto zobaczyć w tej części świata? Miłośników pieszych wędrówek z pewnością zachwyci możliwość wdrapania się na szczyt Dżabal Tubkal (4167 m. n.p.m.). To najwyższy szczyt Atlasu Wysokiego oraz całego Maroka. Jest on dość popularnym celem wypraw miłośników trekkingu. Decyduje o tym nie tylko jego wysokość, ale i położenie w odległości zaledwie 60 km od tak popularnego Marrakeszu. Zachwyca też park narodowy, na terenie którego ów gigant się znajduje. To Park Narodowy Tubkal, który zachwyca swą wysokogórską scenerią i pięknymi, mało znanymi jeszcze turystom dolinami.

Jak zorganizować taką wyprawę?

Atlas można odkrywać na wiele sposobów. Nawet ci, którzy spędzają wakacje w tym kraju dzięki biurom podróży, mają szansę na skorzystanie z wycieczki w ten niezwykły rejon. Wyprawę do Agadiru i Marrakszeu (najlepszych punktów wypadowych w góry Atlasu Wysokiego) ułatwiają takie biura, jak fly.pl – dzięki ofertom Maroko last minute można zapewnić sobie wypoczynek na wysokim poziomie, a jednocześnie ograniczyć jego koszty. Goszcząc w rejonie Marrakeszu można bez większych problemów zorganizować wycieczkę w góry Atlas i odkryć ich niezwykłe piękno. Ci, którzy spędzają wakacje w Maroku nad Oceanem Atlantyckim również mogą wybrać się na niezwykłą wycieczkę w Atlas Wysoki. Dla nich doskonałym punktem wypadowym może stać się Agadir, który przyciąga sprawną komunikacją oraz świecącym przez cały rok słońcem. Kiedy jechać w Atlas? Najlepiej w styczniu lub w lutym, gdy średnie temperatury w ciągu dnia spadają do „zaledwie” 20 stopni. Przy takiej pogodzie wyprawa w góry staje się przyjemnością, a i połączenie trekkingu z odpoczynkiem na marokańskim wybrzeżu staje się możliwe.

Atlas to wyjątkowe góry, a wspomnienia z wędrówek po ich terenie są równie atrakcyjne jak wspomnienia tych, którzy ferie zimowe spędzili w ośrodkach narciarskich. Moc niezwykłych wrażeń oraz szalona wyprawa w najmniej poznane pasmo górskie na świecie to świetna propozycja na zimowy urlop.