– Mamo, nudzi mi się!
– Mamo, nie mam co robić!
Słyszysz to nieraz, gdy zajęta sprzątaniem i pieczeniem nie masz czasu zająć się dzieckiem.
Dzieciaki nie będą nieustannie zawracać ci głowy i odrywać od wielkich świątecznych przygotowań, gdy wymyślisz dla nich zajęcie lub razem zaangażujecie się w przedświąteczne przygotowania.
Przede wszystkim rozmawiaj z dziećmi, pokaż zdjęcia z twoich Wigilii. Opowiedz jak spotykaliście się przy stole. Dziecko na pewno z miłą chęcią posłucha opowieści , które ty, będąc w jego wieku słyszałaś od swojej mamy lub babci!
Warto wspólnie zrobić ozdoby choinkowe, najlepiej takie jakie ty robiłaś w dzieciństwie, np. łańcuchy ze słomy lub bibuły, koszyczki, aniołki, mikołajki, gwiazdki.
Pokaż dziecku jak piec pierniczki. Zróbcie ciasto (moja córka choć nie ma jeszcze 3 lat chętnie pomaga mi ugniatać i wałkować ciasto),a następnie wycinajcie foremką figurki.
– możecie zrobić ciasto, pomieszać, wsypać ( już 3 letnie dziecko to potrafi);
– starszak chętnie posieka warzywa na sałatkę (ale pamiętaj: nawet na chwilę nie zostawiaj go samego z nożem!);
– szykując ozdoby wykorzystaj brokat z potłuczonych bombek ( rozłóż kilka warstw gazet, ułóż bombki, przykryj kilkoma gazetami i poproś niech rozbije bombki wałkiem do ciasta), potem możesz wyciąć z tektury gwiazdkę, nasmarować ją klejem i sypcie brokatem do woli! Za kilka lat te ozdoby mogą się okazać bezcenną pamiątką rodzinną i nie dorówna im żadna, nawet najpiękniejsza, lecz kupiona gotowa w sklepie;
– możecie zrobić „jadalne” ozdoby, np.: łańcuchy z drobnego makaronu lub pianek (np. Haribo);
– maluchy mogą pomalować orzeszki na złoto lub srebrno;
– większe dziecko z przyjemnością przywiąże nitkę do ogonków jabłek lub cukierków czekoladowych;
– zróbcie stroiki na stół. Te zrobione własnoręcznie są najpiękniejsze! Wiążcie gałązki i ozdabiajcie w dowolny sposób;
– tuż przed świętami zadbajcie o zapach w mieszkaniu. Umyj kilka pomarańczy i niech twoja pociecha nadzieje je kilkoma ziarenkami kawy i gożdzikami. Rozłóżcie je w mieszkaniu. Łatwizna!
– może dziecko ozdobić swój pokój (mniejszemu trochę będziesz musiała pomóc), ale niech ci powie gdzie i co chce mieć. Niech to będzie jego pomysł, jego wyobraźnia;
– w Wigilię może przygotować stół: rozłożyć obrus, sztućce ( gdy zapraszasz więcej gości może rozłożyć karteczki z imionami i nazwiskami );
Przy okazji wspólnych przygotowań możesz opowiedzieć dziecku o bożonarodzeniowych tradycjach. Starsze mogą pytać, czy Mikołaj istnieje. Psychologowie uważają, że im dłużej dziecko w niego wierzy, tym bardziej jest radosne, ufne, szczere. Myślę, że warto jak najdłużej je o tym przekonywać by czuły się bezpieczniejsze i miały szczęśliwsze dzieciństwo.
Opowiedz o wiecznie zielonej choince, która jest symbolem życia wiecznego, nieskończonego. O lampkach, które dają światło i ciepło. Możecie narysować choinkę i przyozdobić ją tylko w owoce, ciastka i cukierki.
Zróbcie razem szopkę. Może być z patyczków, zapałek, słomy, tektury….figurki wytnijcie z kartonu, albo ulepcie z ciasta (moja córka uwielbia je lepić), albo wstawcie tam ulubione zabawki dziecka, pluszaki, lalki lub zabawki z klocków.
Zachęcaj dziecko do nauczenia się śpiewania kolęd. Próbujcie przed świętami a na Wigilię urządźcie mały koncert kolędowy.
Jest mnóstwo pomysłów na spędzenie tego wyjątkowego czasu razem. Wystarczy tylko odrobina chęci i wyobraźni. Dajmy swoim dzieciom niezapomniane chwile, aby wspominało je jeszcze przez długi, długi czas i co roku z podnieceniem i niecierpliwością oczekiwało Świąt Bożego Narodzenia!
Emilia