Malowanie paznokci – lakier zwykły czy hybrydowy?

26 lipca 2018, dodał: Małgorzata Kopeć
Artykuł zewnętrzny

Zadbane dłonie i paznokcie to podstawowy element codziennej pielęgnacji. Każda kobieta lubi mieć nawilżoną i miękką skórę dłoni, a efekt dopełniają wypielęgnowane i błyszczące paznokcie. Nie zawsze jednak mamy dość czasu na regularny manicure. Jak więc zapewnić sobie długotrwały efekt idealnych paznokci bez częstego malowania ich?

Odpryskujący lakier to prawdziwa zmora

Wyobraźmy sobie sytuację, gdy pół wieczoru pracowałyśmy nad idealnym manicure – wypielęgnowane i nawilżone skórki, wygładzona płytka paznokcia i idealnie położony lakier. Zadbałyśmy o każdy szczegół – nałożyłyśmy serum do paznokci, bazę pod lakier i Top Coat. Jesteśmy w trakcie wieczornego wyjścia i nagle dostrzegamy, że lakier na naszych paznokciach odprysnął lub pojawiły się nieestetyczne pęcherzyki powietrza. Jak to możliwe, skoro teoretycznie nie popełniłyśmy żadnego błędu?

Otóż, zwykłe lakiery do paznokci są często nieprzewidywalne. Nawet, jeśli posiadamy markowy produkt z górnej półki może okazać się, że niemile nas zaskoczy. Wpływ na efekt końcowy ma bowiem wiele czynników. Mogą to być np. reakcje połączenia bazy lub Top’u z lakierem, wilgotność powietrza czy fakt, że któryś z użytych produktów był po prostu stary – o czym raczej nie będziemy wiedzieć.

Lakier hybrydowy na pomoc

Od jakiegoś czasu na rynku królują tzw. hybrydy. Lakiery hybrydowe to uproszczona forma tzw. paznokci żelowych czy akrylowych. Co prawda samą hybrydą nie przedłużamy płytki paznokcia, ale sam proces aplikacji jest podobny do nakładania paznokci żelowych.

Aby móc wykonać manicure hybrydowy niezbędna jest bowiem lampa UV, która utwardza nakładane na płytkę warstwy. Pierwszym etapem podobnie, jak w przypadku przedłużania paznokci żelem, jest wygładzenie i zmatowienie płytki oraz zabezpieczenie jej tzw. Primerem. Następnie aplikujemy bazę pod lakier hybrydowy. Aby mogła się utwardzić, konieczne jest oświetlenie jej promieniami UV o wysokim stężeniu – czyli użycie lampy. Następnie nakładamy kolor. Do manicure hybrydowego przeznaczone są specjalne lakiery dedykowane tej formie manicure (są one dostępne w sklepie https://kontigo.com.pl). Nakładanie lakieru hybrydowego różni się od aplikacji zwykłego lakieru.

Po pierwsze – bez lampy nie stężeje, nie wyschnie i nie utwardzi się na płytce. Dlatego też trzeba uważać, by nie zaaplikować go zbyt dużo, ponieważ po utwardzeniu nie usuniemy go zwykłym zmywaczem, a korekta błędów będzie naprawdę trudna.

Po drugie – trzeba uważać, aby lakierem nie zalać skórek. To wynika z punktu pierwszego. Po utwardzeniu lakieru hybrydowego nie będziemy mogły skorygować niedoskonałości, a lakier wychodzący na skórki nie tylko będzie wyglądał nieestetycznie, ale może też osłabić trwałość całej pracy. W efekcie tego, lakier zacznie odpryskiwać.

Po trzecie – lakier hybrydowy, w zależności od tego jak dobrze kryjący mamy produkt, należy nakładać warstwami, a każdą warstwę utwardzać przy pomocy lampy.

Gdy mamy na płytce kolor, ostatnim etapem jest aplikacja Top Coat’u. Ten również utwardzamy przy pomocy lampy.

Lakier hybrydowy, ze względu na swoją strukturę, charakteryzuje się znacznie większą trwałością niż lakier zwykły. Względnie może to być nie jego zaletą, a wadą. Zwłaszcza, jeśli lubimy często zmieniać kolor paznokci. Bowiem hybrydę należy usuwać specjalistycznymi środkami. Nie schodzi ona przy użyciu zwykłego zmywacza, a jej zrywanie grozi poważnym uszkodzeniem płytki paznokcia. Jeśli jednak zależy nam na długotrwałym i estetycznym efekcie, hybryda będzie dla nas doskonałym rozwiązaniem.