Dlaczego półkilogramowy bochenek chleba w supermarkecie może kosztować 2 zł, podczas gdy w dobrej piekarni za podobny trzeba zapłacić co najmniej 5-6 złotych? Czy pieczywo może być w ogóle zdrowe? Na nasze pytania odpowiedział Vincent Gauthier, właściciel piekarni i kawiarni.
Vincent Gauthier z zawodu jest piekarzem. Gdy więc z Francji przeprowadził się do Polski, było jasne, że swoją pracę i pasję będzie kontynuował, wypiekając chleby, bagietki i croissanty. Dwa lokale działające pod szyldem Cafe Vincent w Warszawie, choć niewielkie, należą dziś do najpopularniejszych w stolicy miejsc ze świeżym pieczywem. Dlatego właśnie Gauthiera zapytaliśmy o to, czy pieczywo może być w ogóle zdrowe.
Czy chleb może być zdrowy?
– Pieczywo jest bardzo zdrowe, ale pod warunkiem, że wyrabia je się i wypieka tradycyjnymi metodami, najlepiej na zakwasie, z użyciem mąki ekologicznej zawierającej błonnik – mówi właściciel Cafe Vincent. – Gdy jemy zwykłe pieczywo, z organizmu wypłukiwane są cenne minerały. Ale gdy spożywamy pieczywo przygotowane na zakwasie, minerały zostają zachowane. Dlatego takie pieczywo jest szczególnie polecane kobietom w ciąży, osobom starszym oraz mającym osteoporozę.
Zdrowe pieczywo to także zasługa odpowiedniej mąki oraz dodatków – np. chleb z dodatkiem pięciu ziaren zawiera cenne dla zdrowia kwasy tłuszczowe Omega 3.
Mniej konserwantów – dłuższa świeżość
Czasem możemy spotkać się z opinią, że pieczywo, które jest długo świeże, pozostaje takie ze względu na konserwanty. Vincent Gauthier zapewnia jednak, że jest zupełnie odwrotnie.
– Pieczywo na zakwasie jest dłużej świeże, ponieważ zakwas blokuje powstawanie grzybów i pleśni. Ale nawet bez zakwasu uzyskanie dłuższej świeżości jest możliwe, gdy fermentacja ciasta trwa odpowiednio długo i gdy woda nie paruje zbyt szybko. Tak przygotowany chleb nie kruszy się i jest elastyczny – zapewnia piekarz.
Jeśli chleb był przygotowany zbyt szybko, wówczas szybko traci świeżość i rozsypuje się. Bardzo dużo też traci, jeśli spróbujemy go zamrozić. Natomiast dobrej jakości pieczywo nawet po rozmrożeniu zachowuje większość ze swych właściwości (co nie zmienia faktu, że najsmaczniejsze jest świeże).
A co z francuską bagietką? Zdaniem Gauthiera dobra bagietka, bez względu na to, z jakiej mąki zostanie zrobiona, powinna mieć chrupiącą skórkę. W środku ciasto musi mieć dziury (znak, że została dobrze wypieczona) i być sprężyste – gdy je naciśniemy, powinno wrócić do poprzedniej pozycji. Ważny jest także kremowy kolor, odpowiedni poziom wilgotności, no i oczywiście smak – bagietka nie powinna być za słona.
Pieczywo wymaga cierpliwości
Przeciętny zjadacz chleba nie specjalnie interesuje się mąką, ale to ona stanowi najważniejszy składnik pieczywa. Nie wystarczy dodać jakąkolwiek, aby chleb był zdrowy i smaczny. Ziarna do dobrej mąki przechodzą odpowiednią selekcję, dlatego jest ona dużo droższa od tej popularnej. Przede wszystkim jednak wyróżnia się zupełnie innym smakiem i zapachem, co ma decydujący wpływ na późniejszy smak chleba lub bułki. W dodatku do różnych rodzajów pieczywa używa się różnych gatunków mąki – w Cafe Vincent wykorzystywanych jest aż sześć różnych odmian.
Dobry chleb powinien być ręcznie wyrabiany. Potem odstawiany jest na 20 godzin – tyle czasu potrzeba, aby w naturalny sposób wyrósł. Dopiero po tym czasie pieczywo wstawiane jest na pół godziny do pieca. Dzięki temu pieczywo ma czas, żeby wyrosnąć i wydobyć wszystkie potrzebne właściwości ze swych składników.
A jak to wygląda w masowej produkcji? Tam chleb coraz częściej bywa wyrabiany przez maszynę i natychmiast po wyrobieniu trafia do pieca. Nie ma czasu na jakąkolwiek fermentację, a proszek do pieczenia stanowi podstawowy sposób na to, by ciasto wyrosło w kilka minut. Jednak nie o takim pieczywie myślimy, gdy chcemy zjeść coś pysznego i zarazem zdrowego…
– Drobne przyjemności pozwalają czuć się szczęśliwym na co dzień. Nie trzeba dużo, by być zadowolonym z życia. Mi wystarczy świeża, pachnąca bagietka, masło i np. plasterek dobrej szynki. Proste rzeczy mogą być bardzo dobre – zapewnia Vincent Gauthier i przekonuje, że jakość tego, co jemy, stanowi o jakości naszego życia.