Lekarz zalecił antybiotyk? Nie zapomnij o probiotyku!
Każda rodzic, szczególnie małych dzieci, wie, że okres jesienno-zimowy to prawdziwe wyzwanie dla całej rodziny. W tym czasie dochodzi bowiem do częstych infekcji zarówno u dorosłych, jak i dzieci. Warto wiedzieć, że według statystyk maluchy chorują przynajmniej dwa razy częściej niż ich rodzice.
Dzieje się tak za sprawą dopiero kształtującego się układu odpornościowego dziecka. Warto pamiętać, że infekcje (pod warunkiem, że są właściwie leczone) służą wzmocnieniu systemu immunologicznego każdego malucha. Jeśli jednak dziecko choruje zbyt często, lekarz przepisuje antybiotyk, by skutecznie pozbyć się szkodliwych drobnoustrojów z organizmu maluszka. Niestety ubocznym skutkiem antybiotykoterapii może być wyjałowienie organizmu oraz zachwianie flory bakteryjnej jelit.
Antybiotykoterapia
W literaturze fachowej antybiotekoterapia jest określana mianem leczenia przyczynowego, co oznacza, że jej zadaiem jest wyleczenie organizmu poprzez wyeliminowanie przyczyny choroby. Jest to możliwe dzięki bezpośredniemu zabiciu chorobotwórczych drobnoustrojów (działanie bakteriobójcze) albo dzięki uniemożliwieniu im rozwoju (działanie bakteriostatyczne). Współczesna medycyna zna wiele rodzajów antybiotykoterapii, m.in. doustne przyjmowanie leków lub podawanie ich za pomocą kroplówek czy zastrzyków. Warto pamiętać, że uderzenie w przyczynę choroby jest najskuteczniejszym sposobem nie tylko na wyleczenie dolegliwości, ale także na uniknięcie ponownego zakażenia, dlatego jeśli lekarz zaleca dziecku antybiotyk, powinniśmy mu zaufać i nie bać się negatywnych skutków leczenia.
Probiotyk osłoni organizm
Jeśli lekarz zalecił stosowanie antybiotyku, konieczne będzie wsparcie organizmu, które zagwarantuje probiotyk, który ochroni delikatny organizm dziecka przed utratą cennych żywych kultur bakterii. Zanim podpowiemy, jakie probiotyki podawać maluchowi, zastanówmy się, czym właściwie jest ten magiczny produkt. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) definiuje probiotyki jako preparaty lub produkty żywnościowe zawierające pojedyncze lub mieszane hodowle żywych drobnoustrojów wywierających korzystny wpływ na zdrowie człowieka (oczywiście pod warunkiem, że są podawane w dozwolonej ilości). Jak dowodzą badania, bakterie te fizjologicznie występują w mikroflorze przewodu pokarmowego, a ich cechą charakterystyczną jest zdolność przylegania do nabłonka jelita, co uniemożliwia wydalenie ich, np. podczas biegunki.
Probiotyki z apteki
W aptekach bez problemu kupimy probiotyk przeznaczony specjalnie dla dzieci (np. http://www.dicoflor.pl/pl/przy-antybiotykoterapii/), jakie zostały przygotowane tak, by jak najlepiej chronić mały organizm. Przed wyborem preparatu warto jednak poradzić się lekarza prowadzącego lub farmaceuty, którzy wskażą produkt najbardziej pasujący do przepisanego antybiotyku. Warto też dokładnie zapoznać się z ulotką, ponieważ niektóre probiotyki wymagają przechowywania w lodówce. Część z nich należy przyjmować na kilka godzin przed zażyciem antybiotyku, a inne z kolei powinny być podawane w tym samym czasie.
Domowe probiotyki
Przy wspomaganiu antybiotykoterapii nie należy zapominać, że prawdziwą kopalnią probiotyków jest… nasza własna lodówka. Wśród produktów spożywanych codziennie, znajdziemy bowiem wiele tych, które wykazują właściwości probiotyczne. Jednymi z najpopularniejszych są jogurty. Wybierzmy szczególnie te naturalne, ponieważ nie zostały wzbogacone sztucznymi barwnikami i substancjami wzmacniającymi smak i zapach, dlatego zachowują więcej swoich właściwości. Ich niewątpliwą zaletą jest również to, że można je podawać nawet małym dzieciom. Nie tylko jogurt wspomoże florę bakteryjną jelit. Inne przetwory mleczne, np. kefir i maślanka, również są świetnymi wspomagaczami podczas antybiotykoterapii. Kolejnym probiotykiem na stałe goszczącym w naszych kuchniach są wszelkiego rodzaju kiszonki, np. kiszone ogórki, kapusta, pomidory, buraki itp. Warto więc włączyć je do diety dziecka leczonego antybiotykami.
W czasie antybiotykoterapii niezbędne jest wspomaganie leczenia probiotykiem, który nie dopuści do zniszczenia naturalnej flory bakteryjnej jelit. Wszak nie od dziś wiadomo, że dobre bakterie są niezbędne do zachowania prawidłowych funkcji zachodzących w organizmie. Jeśli więc nasze dziecko jest zmuszone do przyjmowania antybiotyku, włączmy do jego diety naturalne probiotyki (oczywiście jeśli jego wiek na to pozwala) oraz zaopatrzmy się w probiotyk z apteki, który zaleci lekarz. Tylko wówczas leczenie będzie w pełni skuteczne i bezpieczne dla naszej pociechy.