Kursy przedmałżeńskie – czego naprawdę uczą?

28 maja 2014, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Osoby planujące ślub kościelny (lub konkordatowy) z pewnością słyszały już to pojęcie. Jednak nadal owiane jest ono nutką tajemnicy. Wiele mitów i historii na temat nauk (kursów) przedmałżeńskich może wywołać obawy – niekoniecznie uzasadnione. W tym artykule dowiedzą się Państwo, czego tak naprawdę można się spodziewać i jak się przygotować.

calendar-series-4-544232-m

Czego uczą kursy?

Zasadniczym celem nauk przedmałżeńskich jest przygotowanie do stworzenia kochającej i rozumiejącej się rodziny. Stąd też wiele czasu poświęca się sztuce komunikacji, wzajemnego poznawania się i rozwiązywania konfliktów. Nieraz zdarza się, że w czasie nauk przedmałżeńskich pary otwierają się na siebie tak, jak nigdy wcześniej. Zaczynają rozmawiać o tematach, których dawniej bałyby się poruszyć. Z drugiej strony istnieją przypadki, gdzie partnerzy odkrywają, iż nie są jednak dla siebie stworzeni. To przykry, ale również konieczny cel nauk przedmałżeńskich – sprawdzenie, czy dwoje ludzi gotowych jest na poważny związek. Nie należy zapominać też o aspektach prawnych. Ksiądz prowadzący z pewnością wytłumaczy obowiązki obojga małżonków wobec siebie oraz zapozna z formalnościami wymaganymi do zawarcia związku. Jednak rodzina to nie tylko mąż i żona, ale także ich przyszłe dzieci. Stąd istotnym (i często wywołującym największe obawy) elementem nauk jest planowanie rodziny metodą naturalną i rozmowy o życiu małżeństwa po przyjściu na świat dziecka.

Planowanie rodziny

Oprócz rozmów z księdzem do pełnego uczestnictwa w kursie potrzebna jest jeszcze seria wizyt (z reguły trzy) w Poradni Życia Rodzinnego. Tam zyskuje się stosowne zaświadczenia, oczywiście dopiero po wykonaniu zleconych zadań. Głównym z nich jest prowadzenie kalendarzyka małżeńskiego, który jest aprobowaną przez Kościół metodą naturalnej regulacji poczęć, zwanej metodą termiczno-objawową (by przyjście dziecka na świat było oczekiwanym darem), ale też –
o czym z reguły się zapomina – metodą planowania rodziny. Dzięki niej możliwe jest określenie najlepszych dni, tzn. takich, które najbardziej sprzyjają poczęciu. Warto więc uważnie wysłuchać zasad prowadzenia takiego kalendarza i pilnie notować kolejne temperatury. W tym celu konieczne są regularność, ale też odpowiedni termometr, którym bezpiecznie (i przede wszystkim dokładnie) można zmierzyć kolejne zmiany ciepłoty ciała (w związku z licznymi domniemaniami – pomiarów takich można dokonywać w ustach). Czasem zdarza się możliwość kupienia odpowiedniego sprzętu w odwiedzanej poradni, termometry owulacyjne można jednak spotkać też aptekach i oczywiście sklepach internetowych (np. http://sklepstarania.pl/termometr-owulacyjny/34-termometr-owulacyjny-microlife.html). Oprócz temperatury częstym zadaniem jest także obserwowanie śluzu, od czego pochodzi drugi człon nazwy metody. Naturalnie poradnie oferują znacznie więcej, zarówno jeśli chodzi o te najbardziej intymne sprawy jak i informacje na temat porodu czy późniejszego zajmowania się dzieckiem.

Jak, gdzie, za ile?

Kursy przedmałżeńskie nie są bardzo drogą sprawą. W niektórych parafiach mogą nawet odbywać się bezpłatnie, choć z drugiej strony za przyspieszone nauki przedmałżeńskie (np. weekendowe lub wyjazdowe) można zapłacić nawet około 400zł. Dają one jednak możliwość pełnego uczestnictwa bez lęku o nieobecności w pracy lub zbyt małą ilość czasu do planowanego wesela.
Nie każda parafia organizuje takie kursy. Nie ma problemu z odbywaniem ich w innym miejscu (nawet jeśli są w kościele, w którym planowany jest ślub – nauki można odbyć gdzie indziej). Niektóre szkoły prowadzą niekiedy takie nauki w ramach katechezy w szkole średniej. Zdobyte tam zaświadczenie jest jak najbardziej uznawane, choć jeśli tylko jedna osoba z przyszłego małżeństwa posiada takie – warto zapisać się razem.
Do Poradni Życia Rodzinnego należy wybrać się po ukończeniu kursu, jednak dobrym pomysłem jest zaplanowanie ich już podczas zapisów na kurs. Każdy etap potwierdzany jest stosowną pieczątką i/lub podpisem. Bez poświadczenia odbycia każdego z etapu przygotowującego do związku małżeńskiego, nie jest możliwe jego zawarcie.

www.sklepstarania.pl



FORUM - bieżące dyskusje

Straciłam dwa zęby. Gdzie wstawiać …
Implanty też mają skutki uboczne, bo to metal, obce ciało w dziąśle...
Przyda się dziecku tablet?
Laptop jest najbardziej uniwersalny...
Problemy z PPK
Ja tam liczę na siebie, a nie na narzucone przez państwo opcje, które...
Cała prawda o mężczyznach
Faceci działają tylko w swoim interesie, zauważyłam już dawno, że nie kierują się uczuciami...