Książkowe hity tego lata

17 sierpnia 2017, dodał: amethist
Artykuł zewnętrzny

Lato to czas wakacji i urlopów. Okres, kiedy ludzie mają trochę czasu na odpoczynek i relaks. Pożytkują go w różny sposób. Jedni wyjeżdżają w góry, by podbijać kolejne szczyty, inni oddają się wakacyjnym sportom ekstremalnym. Nie brak także osób, które wolny czas spędzają na lekturze. Półki w księgarniach aż uginają się od książek, oferując letnie nowości. Wśród proponowanych pozycji jest sporo kryminałów, które od pewnego czasu cieszą się niesłabnącą popularnością, biografii oraz letnich historii, w sam raz, by wziąć je ze sobą na plażę. Oto zestawienie kilku najpopularniejszych książek tego lata!

 

„Za zamkniętymi drzwiami”

To jedna z pozycji, która cieszy się największym zainteresowaniem czytelników, od tygodni utrzymując się w czołówce najchętniej kupowanych książek tego lata. Powieść „Za zamkniętymi drzwiami” to debiut literacki B.A. Paris. Opowiada o tajemniczym małżeństwie — Grace i Jack’u, którzy na pozór wyglądają na szczęśliwą, zakochaną w sobie parę. Są bogaci, piękni i młodzi. Mieszkają w wielkim domu, urządzają wystawne kolacje i zawsze zachowują się nienagannie. Jednak jeśli przyjrzeć się im bliżej można dostrzec niepokojące aspekty — nigdy nie pojawią się nigdzie osobno, nie odwiedzają znajomych, ich dom otacza wielki mur zapewniający maksimum prywatności, a pomimo tego w oknach zamiast firanek zamontowane są metalowe żaluzje. Alarmujących sygnałów z czasem pojawia się coraz więcej, akcja rozkręca się.

Jak twierdzą czytelnicy, powieść trzyma w napięciu i budzi grozę, a zakończenie jest zaskakujące.

„Zapisane w wodzie”

To kolejna książka Pauli Hawkins, autorki głośnej, bestsellerowej powieści „Dziewczyna z pociągu”. Zdawać by się mogło, że ciężko będzie powtórzyć sukces poprzedniej, debiutanckiej książki, nic bardziej mylnego, Hawkins wraca z kolejnym książkowym hitem.

I tym razem bohaterem powieści jest kobieta. To Jules, dziewczyna, która przed laty wyjechała z rodzinnego miasteczka, przyrzekając sobie, że nigdy więcej do niego wróci. Przeszłość zostawiła za sobą, rozpoczęła nowe życie w innym miejscu. Zapewne wszystko byłoby dobrze, a stare rany z czasem by się zabliźniły, gdyby nie to, że na rodzinę spadła wielka tragedia — siostra Jules, Nell Abbott nie żyje. Wszyscy mówią, że popełniła samobójstwo, osieracając piętnastoletnią córkę. Tylko Jules zdaje się w to nie wierzyć. Zrządzenie losu sprawia, że musi wrócić do znienawidzonego miasteczka i zająć się siostrzenicą. Przy okazji czeka na nią długie, pełne niespodzianek prywatne śledztwo w sprawie utonięcia Nell. Nie zapominajmy też o przeszłości, przed którą dłużej nie da się uciekać.

„Zapisane w wodzie” o prawdziwa gratka dla osób lubiących trzymające w napięciu książki. Napisana została prostym, łatwym w odbiorze językiem i chociaż jej fabuła nie traktuje o przyjemnych, kojarzących się z wakacjami rzeczach, to książka, którą pochłania się w zadziwiająco szybkim tempie.

„Czarna madonna”

Tego lata wśród bestsellerów królują głównie powieści trzymające w napięciu, wyjątku nie stanowi najnowsza książka Remigiusza Mroza „Czarna madonna”, często określana mianem horroru.

Tym razem autor opowiada historię, której bohaterem jest Filip Szumski, narzeczony jednej z pasażerek Boeinga 747, który w pewnym momencie znikna z radarów. Pierwsza myśl, jaka rodzi się w głowie obserwatorów lotu — katastrofa, samolot spadł, zginęły setki ludzi. Tym razem nic jednak nie jest takie, jakie mogłoby się wydawać. Sygnał w pewnym momencie zostaje odnowiony, dochodzi jednak z kilku miejsc jednocześnie. Sytuacja robi się coraz bardziej niepokojąca i tajemnicza, kiedy obawiający się o życie swojej ukochanej Filip, rozpoczyna prywatne śledztwo. W toku prowadzonych czynności odkrywa konotację feralnych lotów (Boeinga 747 oraz Air Japan 123, który rozbił się jakiś czas temu) z obecnym na pokładzie wizerunkiem „Czarnej Madonny”. Fabuła rozkręca się coraz bardziej. Pojawiają się kolejne, niepokojące wątki religijne. Nie wiadomo do czego prowadzą poszukiwania bohatera i gdzie go zaprowadzą.

Ta książka to obowiązkowa pozycja dla fanów Remigiusza Mroza oraz wszystkich tych, których interesują wszelkiego rodzaju teorie spiskowe, z wątkiem religijnym w tle. Ponadto jak twierdzą czytelnicy — idealnie czyta się ją na plaży, trzeba jedynie uważać, by nie dać wciągnąć się fabule za bardzo i nie opalić się za mocno.

„Przewodnik wędrowca. Sztuka odczytywania znaków natury”

Wydawnictwo „Otwarte” zadbało o to, by czytelnicy mieli tego lata wybór nieco większy niż sięganie po same kryminały i wypuściło na rynek książkę Tristana Gooley’a, „Przewodnik wędrowca. Sztuka odczytywania znaków natury”.

Nie jest to powieść, zbiór esejów ani tym bardziej zwykły przewodnik po wybranym miejscu. To fascynująca pozycja zawierająca przeszło 850 wskazówek, jak analizować środowisko naturalne. Jak zapewnia autor — po tej lekturze każdy spacer stanie się ekscytującym, pełnym nowych doznań przeżyciem. Najwidoczniej spora część osób dała się temu przekonać, bowiem ruszyła do księgarń i nabyła to nietypowe vademecum. Okładka i krótka notka od wydawcy znajdująca się z tyłu książki zachęcają. Może więc warto iść za tłumem i sprawdzić, czy dzięki temu nasze wakacje staną się jeszcze ciekawsze?

„Lem. Życie nie z tej ziemi”

„Lem. Życie nie z tej ziemi”, to jedna z najpopularniejszych biografii, jakie ukazały się na polskim rynku wydawniczym tego lata. Jak sam tytuł wskazuje, jest opowieścią o życiu Stanisława Lema, jednego z najbardziej lubianych i najchętniej czytanych, polskich pisarzy science fiction. Autor powieści biograficznej, Wojciech Orliński nie podszedł do swojego zadania szablonowo. Nie przepisał dobrze znanych faktów z życia pisarza, ubierając je w ładne słowa, poszedł nieco dalej. Postanowił odkryć jaki Lem był naprawdę. Przyjrzeć się wybranym sytuacjom z jego życia, opowiedzieć o nich i wnikliwie przeanalizować. Sięgnął przy tym po ciekawe zagadnienia, które przez lata owiane były tajemnicą, co sprawia, że książka jawi się jako jeszcze bardziej interesująca. Któż bowiem nie chciałby dowiedzieć się czegoś więcej o życiu swojego ulubionego pisarza? Przyjrzeć się jego tajemnicom i skrywanym grzeszkom?

Według rankingów prowadzonych przez różne księgarnie tytuł ten cieszy się sporym zainteresowaniem nie tylko ze strony wiernych fanów Lema, ale także miłośników biografii. Wygląda więc na to, że Lem nie tylko ciekawie opisywał różne światy i sytuacje, ale także i jego opisano w interesujący sposób.

„Mleko i miód”

„Mleko i miód” autorstwa Rupi Kaur, to zbiór wierszy i innych krótkich form, które od dobrych kilku miesięcy cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem czytelników. To napisana w specyficzny sposób opowieść o wielkiej miłości i bolesnej stracie, poszukiwaniu własnego „ja”, próbach odzyskania pewności siebie i okrycia swojej kobiecości. Brak tu narracji, pięknych wierszy o miłości, czy rymowanek. Tomik tworzą raczej pełne goryczy, dosadne, proste sformułowania, przypominające czytelnikowi, że życie nie jest krainą mlekiem i miodem płynącą, a przeprawą trudną, pełną cierpienia i zaskakujących zwrotów akcji.

Jeśli ktoś szuka ukojenia i lektury, która skłoni go do głębszej refleksji, ta pozycja powinna zdać egzamin.

 

Zobacz również:

Nowości i wydarzenia muzyczne

Recenzje i zapowiedzi książek

Filmowe hity i kultowe produkcje

Muzyczne nowości –  czego warto posłuchać?