Kolor też mówi o Tobie

2 grudnia 2011, dodał: Marta Dasińska
Artykuł zewnętrzny

Nasza planeta pełna jest barw. Świat natury rozkwita feerią przeróżnych odcieni, a nasza cywilizacja próbuje nadążyć za tym bogactwem. Olśniewające kolory samochodów, ubrań, reklam, zabawek, czy mebli wręcz nas przytłaczają.

Jednak pomimo tej mnogości rzadko mamy czas zastanowić się nad ich ukrytym znaczeniem i zrozumieniem specyficznej wymowy, która niegdyś odgrywała w życiu ludzi wielką rolę. Barwy posiadają swój język, komunikują tak ciekawe i ważne rzeczy, że warto przypomnieć sobie to zapomniane przesłanie.
Nasz organizm podświadomie reaguje na kolorystyczne sygnały. W związku z tym możemy odczuwać stały dyskomfort, nie wiedząc, że jego źródłem jest oddziaływanie barwy, która nie jest dla nas odpowiednia. Wiedza na temat wpływu kolorów na naszą psychikę pozwoli zrozumieć i pogłębić wrażliwość na swe wewnętrzne impulsy, a tym samym poprawić samopoczucie nasze i ludzi wokół nas. Ubranie jest elementem wnętrza człowieka i reprezentuje go, ale i człowiek jest elementem ubrania i je reprezentuje. Przez całe, nie tak krótkie dzieje ludzkości barwa stanowiła ozdobę naszych ciał i wzbogacała wygląd, nie tylko wizualnie, ale i symbolicznie. Magii kolorów ulegamy nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Głęboko zakorzeniona, wspólna wielu ludziom symbolika barw oddziałuje na sposób postrzegania świata. Pomarańczowe szaty mnichów buddyjskich, czarne sutanny księży, bożonarodzeniowa zieleń i czerwień, czy biało-żółta tonacja świąt Wielkiej Nocy niosą ze sobą treści niewyrażalne w słowach. Najprostsza symbolika koloru, którą operujemy w codziennym działaniu to biała suknia panny młodej (symbol czystości i niewinności). Czarny kolor noszony jest jako żałoba, kolor różowy i niebieski przypisuje się niemowlętom (określają płeć dziecka). W zależności od tego, na jakiej wysokości zostanie użyty kolor, na jakiej głębokości, czyli w której warstwie ubioru i oczywiście w zależności od samej barwy, kolor będzie nas informował każdorazowo o czymś innym.
Wpływ barw na organizm:
1. Czerwony – kolor krwi i życia. Charakteryzuje się najniższą częstotliwością i największą długością fali. Wpływa pobudzająco na organizm – zarówno na serce, jak krążenie, a także wytwarzanie czerwonych ciałek krwi. Pod jego wpływem podnosi się ciśnienie, następuje wzmocnienie organizmu, wzrost jego odporności. Podobnie jak czerwień, lecz mniej intensywnie działa na nas kolor różowy.
2. Pomarańczowy – ma korzystny wpływ na odporność, poprzez wzmocnienie śledziony, płuc oraz trzustki. Silnie oddziałuje na układ pokarmowy, a poza tym pobudza narządy płciowe.
3. Żółty – stymulując pracę mózgu rozjaśnia umysł, wzmaga intelekt, koncentrację i precyzję działania, sprzyja nowym pomysłom, poprawia refleks a także pomaga podejmować decyzje. Wzmacnia system nerwowy, aktywizuje włókna ruchowe mięśni, dzięki czemu mięśnie mają więcej energii. Pomaga w oczyszczaniu organizmu, działając na układ limfatyczny i pokarmowy. Związany jest też z funkcjonowaniem wątroby i woreczka żółciowego.
4. Zielony – to kolor wprowadzający równowagę, odprężenie. Dobrze działa na serce i reguluje krążenie. Powoduje pogłębienie oddechu, ponieważ rozluźnia mięśnie klatki piersiowej. Pobudza przysadkę mózgową. Pobudza naturalne talenty, życzliwość i wrażliwość.
5. Błękitny – jest to kolor łagodzący, ochładzający. Uspokaja autonomiczny układ nerwowy, dzięki czemu obniża ciśnienie krwi. Działa on jak środek obkurczający i przeciwzapalny, co wykorzystywane jest w leczeniu kolorami. Ma związek z gardłem i tarczycą. W odcieniu nasyconym pobudza szyszynkę i dlatego poprawia jakość snu oraz ułatwia zasypianie. Ma on też zdolność uśmierzania bólu.
6. Turkusowy – stymuluje pracę takich narządów, jak grasica, tarczyca, płuca. W przypadku niskiej odporności lub wyczerpania nerwowego warto wiedzieć o jego wzmacniających własnościach.
7. Indygo – to kolor posiadający zdolność do wprowadzenia w stany narkotyczne, co lekarze w stanie Teksas wykorzystują przy mniej poważnych zabiegach, traktując ten kolor jak środek znieczulający.
8. Fioletowy – to barwa o bardzo ciekawych właściwościach. Oddziałuje na mózg i cały układ nerwowy. Koi nie tylko nerwy, ale także oparzoną słońcem skórę; łagodzi dolegliwości związane z udarem słonecznym. Potrafi stłumić uczucie głodu i reguluje przemianę materii. Wzmaga poczucie własnej wartości.
Tkaniny to filtr światła. Zieleń przepuszcza jedynie światło zielone, biel pozwala przeniknąć wszystkim barwom – dlatego czujemy się w niej „jasno”, czerń w ogóle nie przepuszcza światła – dlatego zbyt częste jej noszenie jest naprawdę niekorzystne dla zdrowia. Światło słoneczne zawiera wiele barw, spośród których my dostrzegamy na co dzień jedynie 40 %. Pełną gamę barw dostrzegamy dopiero po przejściu promieni słonecznych przez pryzmat. Najprostszym pryzmatem w przyrodzie są krople deszczu, a piękne zjawisko tęczy prezentuje właśnie wszystkie tzw. kolory prawdziwe, czyli: czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski, fioletowy. Nasze ubrania, będące filtrem światła, wpływają na rodzaj promieniowania, jakie dociera do skóry, a poprzez nią do wnętrza organizmu. Nasze poczucie harmonii bierze się między innymi z właściwego doboru barw swej garderoby zapewniając skórze dostęp każdego z sześciu kolorów prawdziwych.
Symbolika kilku podstawowych kolorów ubioru:
1. Czerwony – symbolicznie mówi o potrzebie aktywności emocjonalnej i fizycznej (dostrzeż we mnie człowieka z jego problemami).
2. Pomarańczowy – symbolizuje dążenie do osiągnięcia celu, który odpowiada za nasze szczęście (zobacz jak świetnie sobie radzę, wszystko u mnie działa jak w zegarku).
3. Żółty – symbolicznie podpowiada potrzebę kontaktów z innymi oraz próbę rozładowania własnych problemów psychicznych, symbolizuje lęk przed samotnością, może wskazywać też na kłopoty z przewodem pokarmowym na tle nerwowym (porozmawiajmy).
4. Zielony – symbolizuje potrzebę skupienia się na sobie, potrzebę równowagi wewnętrznej, kłopoty emocjonalne. Jest kolorem środka tęczy, między fioletem a czerwienią.
5. Niebieski – symbolizuje potrzebę dokonań i tworzenia czegoś oryginalnego i docenianego społecznie, pragnienie mądrości (zobacz jestem inteligentny i twórczy).
6. Granatowy – podkreśla naszą odpowiedzialność i chęć kontroli ze światem zewnętrznym (nadaję się na przełożonego to przecież oczywiste).
7. Fioletowy – symbolizuje poszukiwanie odpowiedzi na pytania przez zainteresowania sferą duchową, religią, osobowością (jestem wspaniały i uduchowiony).
8. Złoty – symbolizuje umiłowanie materii, marzenia i cele związane z wartościami wymiernymi i konkretnymi. Mówi o pragnieniu znaczenia i podatności na pochwały (pochwal mnie).
9. Srebrny – symbolizuje tęsknotę za uczuciami, poczucie osamotnienia, romantyzm. Kolor ten to tęsknota za miłością, potrzeba przyjaciół i podpory duchowej (jestem spragniony uczuć).
10. Brązowy – symbolizuje zagrożone poczucie bezpieczeństwa, potrzebę stabilizacji, brak wiary w siebie i niepewność przyszłości (zobacz jak świetnie daję sobie radę w pracy).
11. Czarny – symbolizuje próbę skoncentrowania się na sobie, odnalezienia energii do działania. Jest to kolor żałoby i smutku (nie wtrącajcie się w moje sprawy, kiedyś sobie poradzę).
12. Szary -jest kolorem pośrednim między czarnym a białym. Określa potrzebę równowagi i wyciszenia bez manifestowania tych uczuć na zewnątrz (wybacz, że Ci nie pomogę, ale mam wystarczające kłopoty własne, których i tak Ci nie wyjawię, ale rozumiesz…)
13. Biały – symbolizuje ludzi zachłannych na życie, ten kto go nosi, lubi jak coś się wokół dzieje i otrzymuje coraz to nowe bodźce (potrzebuję przestrzeni zobacz jaki jestem wspaniały).
Są takie okresy w życiu, gdy detronizujemy te dotychczas dominujące kolory. Zazwyczaj ma to miejsce w momentach przełomowych, gdy dokonują się zmiany w nas samych lub naszym otoczeniu. Instynktownie przyciąga nas wówczas energia kolorów odpowiednia dla nowej sytuacji. Słynne kobiece powiedzenie „nie mam co na siebie włożyć” wręcz ciśnie się wtedy na usta. Czym prędzej biegniemy po nową bluzkę czy inną część garderoby, aby uzupełnić brakującą barwę. Dla utrzymania stanu równowagi potrzebujemy, bowiem całej tęczy barw. Przygnębienie odzwierciedla się w ciemnych, ponurych ubraniach. Tymczasem pomarańczowe dodatki pomogą nam zmienić nastrój, dodać energii i radości. Zmęczenie powoduje, że pozostajemy w barwach jasnych, neutralnych. Czerwień może pobudzić do działania. Jeśli jednak razi nas jej intensywność, pomogą delikatne odcienie brzoskwini, moreli czy cytryny. Jeśli nagle wraca do łask zieleń, to najprawdopodobniej chcemy poszerzyć swą przestrzeń osobistą, uwolnić się od konfliktów, znaleźć czas na relaks. Przemożna skłonność do barw ciepłych i jasnych – oznacza, że na jaw wychodzi pragnienie rozwoju, aktywności, możliwości podejmowania decyzji. Jeśli przeżywamy taki „kolorystyczny przełom”, należy przypomnieć sobie, jakie okoliczności temu towarzyszyły. Pomaga to zrozumieć, dlaczego właśnie taki, a nie inny kolor był nam wtedy potrzebny, jakie nowe cechy pojawiły się w nas, lub, czego od siebie oczekiwaliśmy.
Warto pamiętać, że uzupełnienie garderoby kilkoma jaskrawymi kolorami pobudzi nas do działania i przyciągnie aktywnych ludzi. Nie oznacza to konieczności wymiany całej zawartości szafy. Wystarczą kolorowe dodatki, takie jak bluzka do żakietu, czy apaszka. Natomiast, gdy w naszej garderobie zdecydowanie dominują rzeczy o intensywnych kolorach, a pragniemy wnieść więcej spokoju i beztroski, trzeba je rozjaśnić.

Przeczytaj również:

  1. Wybieramy najlepsze maseczki!
  2. Jajka w dietach odchudzających
  3. Dlaczego warto jeść winogrona
  4. Gesty Twoich nóg zdradzają pragnienia