Kobieta z Pasją Dominika Klewicz – influencerka, co-founder firmy YouCode, początkująca wokalistka i aktorka

27 maja 2021, dodał: Debora Cichońska
Artykuł zewnętrzny

W ramach cyklu Kobieta z Pasją rozmawiamy z Dominiką Klewicz. Influencerka (23 l.) jest osobą działająca na wielu płaszczyznach. Zajmuje się aktorstwem, wokalem, makijażem i modą. Wraz z narzeczonym prowadzi firmę, dużo podróżuje. Przede wszystkim jednak, stale stara się inspirować swoich obserwatorów, zachęcać ich do działania i nie rezygnowania z marzeń.

Od jakiegoś czasu prężnie działasz na Instagramie, jak to wszystko się zaczęło, od dziecka chciałaś być „influencerką”?

Kiedy byłam dzieckiem zawód influencera nie istniał, więc kompletnie o tym nie myślałam. Z czasem branża zaczęła powstawać, a ja zainteresowałam się tematem. Wspierał mnie mój narzeczony, tak właściwie to on namówił mnie do podjęcia ostatecznej decyzji. Powiedział: „kurczę Domka, jesteś wygadana, lubisz działać w social media, robić zdjęcia, inspirować ludzi. Może czas potraktować Instagram trochę poważniej?” Około 4 lata temu zaczęła się moja przygoda.

 

Czy Instagram jest twoim głównym źródłem utrzymania?

Instagram nie jest moim głównym źródłem utrzymania. Popularne platformy cały czas się zmieniają, teraz swój okres świetności przeżywa na przykład TikTok. Nie wiem jak praca na Instagramie będzie wyglądała za kilka lat. Działanie w Internecie jest niepewne, myślę więc, że traktowanie tej pracy jako swojego jedynego źródła dochodu może być nierozsądne.  Oczywiście mam płatne współprace, zarabiam w Internecie. Jednak oprócz tego wraz z moim narzeczonym prowadzę firmę IT – „YouCode”. Oferujemy szkolenia, kursy dla przyszłych bądź początkujących programistów.

 

Czy twoim zdaniem każdy może zostać influencerem? Może potrzebne są konkretne umiejętności, cechy charakteru?

Uważam, że nie każdy może zostać influencerem, zdecydowanie zawód ten wymaga konkretnych cech charakteru, takich jak : odwaga, śmiałość, szczerość, otwartość.  Pokazywanie się przed kamerą, mówienie do ludzi, wyrażanie swojej opinii, przekazywanie treści – to codzienność w tym zawodzie. Influencer musi więc potrafić zainteresować odbiorcę.  Nieważne czy interesujesz się makijażem, rolnictwem, modą czy pokazujesz po prostu swoją codzienność – musisz ciekawie o tym opowiedzieć. Jeśli ktoś przeczytał książkę, którą polecałeś, kupił kosmetyk, wtedy możesz nazywać się prawdziwym influencerem, który ma realny wpływ na ludzi.

 

Masz wiele pasji.. muzyka, aktorstwo, podróże, makijaż, moda, czy ciężko jest to wszystko ze sobą pogodzić?

Tak, rzeczywiście mam dużo pasji, działam w wielu dziedzinach… tak „po trochu”. Śpiewam, zajmuję sią aktorstwem, zdarza się, że czasami jestem modelką. Działam w branży beauty i często podróżuję. Poza tym udzielam się w moim ukochanym kościele i kiedyś byłam harcerką. No jest tego sporo haha, pewnie nie wszystko wymieniłam. Kiedyś myślałam, że tak wiele zainteresowań może okazać się problemem. Uważałam, że muszę z czegoś zrezygnować, aby być specjalistką w konkretnej dziedzinie. Teraz sądzę, że nie jest to konieczne. Nauczyłam się to wszystko łączyć. Dzięki temu, że aktywnie działam w tak różnorodny sposób, stale się rozwijam. Wydaje mi się, że nigdy nie zrezygnuje z żadnej z moich pasji, wręcz przeciwnie, tych rzeczy zacznie przybywać.

Wspominając o makijażu, TOP3 kosmetyki, z których nie potrafisz zrezygnować?

Wyrównujący koloryt krem BB, mocno podkręcający tusz do rzęs i żel do brwi, który wyczesze je do góry.

Czy w niedalekiej przyszłości będziemy mogli zobaczyć Cię w jakichś projektach muzycznych bądź aktorskich?

Na razie przez pandemię wszystko zwolniło. Rok temu aktywnie chodziłam na castingi, teraz czekam aż wszystko wróci do normy. Obecnie śpiewam w swoim kościele, myślę też poważnie nad rozpoczęciem nagrywania coverów na Youtube. Może dzięki tej opcji „wyżyję się” artystycznie.  Jeśli chodzi o aktorstwo to dalej jestem w obsadzie „Przyjaciółek”.

 

Jakimi wartościami kierujesz się w życiu? Co Cię uspokaja?

Wartości jakimi kieruję się w życiu to przede wszystkim wiara w Boga. Jestem chrześcijanką i zdecydowanie  jest to dla mnie nadrzędna sprawa. Bardzo ważna jest też dla mnie miłość. Wydaje mi się, a nawet jestem pewna, że mam bardzo dobry, wspierający związek. Te dwie rzeczy są dla mnie najważniejsze. Poza tym chciałabym zostać mamą i to jest takie moje naprawdę ogromne marzenie.

 

W tak młodym wieku udało Ci się wiele osiągnąć. Masz jakieś rady dla osób chcących działać w branży kreatywnej?

Moje rady dla osób, które chcą się kreatywnie rozwijać to przede wszystkim przełamać wstyd. Oczywiście że strach przed pokazywaniem się w Internecie, obojętnie na jakiej platformie,  będzie nam na początku towarzyszył. Warto spróbować przetrwać ten czas, kontynuować  swoje działania. Wstyd w pewnym momencie przejdzie i będziemy się czuli bardzo naturalnie przed kamerą. Pokazywanie swojej codzienności będzie bardzo naturalne.

Czym kierujesz się prowadząc swój Instagram? Co cię wyróżnia? Co sprawia, że na twoim profilu wciąż przybywają nowe obserwacje?

Prowadząc swojego Instagrama kieruję się tym, żeby przede wszystkim pokazywać swoje życie w bardzo zróżnicowany i wielowymiarowy  sposób. Nie chcę być influencerką, która ma po prostu estetyczny feed i zajmuje się jednym tematem. Chcę inspirować ludzi do tego, że można zajmować się wieloma rzeczami, wielu rzeczy próbować.

Dopracowany feed czy naturalne ujęcia?

Hmm, ciężko mi opowiedzieć się za jedną czy za drugą stroną. Oczywiście staram się aby moje posty były jakościowe. Mam profesjonalny aparat, programy do obróbki, znajduję fajne miejsca , światło.  Chcę jednak żeby te zdjęcia pokazywały rzeczywistość. Feed nie musi być do przesady estetyczny, bo moje życie nie jest do przesady estetyczne. Idealnie dopasowane zdjęcia nie są moim zdaniem autentyczne. Oczywiście, jeśli ktoś ma inną wizję swojego Instagrama, to super. U mnie coś takiego nie byłoby po prostu prawdziwe.

W wieku 23 lat jesteś co-founderem firmy. Zdradzisz na czym polega twoja praca?

Zacznijmy od tego, że ja nie jestem programistką. Nie tworzę kursów, nie zajmuję się programowaniem, nie nagrywam lekcji. Zajmuje się wszystkimi rzeczami „dookoła”. Opracowuje strategie marketingowe, robię grafiki, zajmuje się naszymi studentami od strony administracyjnej, moderuje różne konsultacje live, odpowiadam studentom na pytania, koordynuje nasze czaty grupowe. Pracuję też nad najlepszymi strategiami rozwoju firmy i zajmuje się stroną kreatywną. Mogę zdradzić, że niedługo pojawi się kurs online, który będę prowadziła, będzie on w 100% mój. Szczegóły już niebawem!

Masz jakieś motto, coś z czym chciałabyś zostawić czytelników?

Moje motto to przede wszystkim „nie bój się zmian, zmiany są dobre” oraz „rób to co kochasz”. Nie warto marnować życia na robienie czegoś, czego się kompletnie nie lubi. Żyjąc w 21 wieku naprawdę mamy dużo możliwości na nauczenie się wielu przydatnych rzeczy. Nie musimy tkwić w branży, która nie sprawia nam radości.