Czasem najprostsze potrawy potrafią smakować najlepiej. W mojej kuchni tak właśnie jest z duszoną świeżą kapustą – miękką, pachnącą i lekko słodką od rodzynek. To danie, które świetnie sprawdza się zarówno na szybki obiad, jak i kolację po długim dniu. A sekret tkwi w dodatkach: przyprawach i… odrobinie fantazji.
Składniki:
-
ok. ½ główki świeżej białej kapusty
-
1 cebula
-
2 kiełbasy dobrej jakości
-
2 garście rodzynek
-
1 łyżka oliwy lub masła klarowanego
-
odrobina wody do duszenia
-
przyprawy: sól, pieprz, kurkuma, szczypta chili
-
świeży koperek do posypania
Przygotowanie:
Kapustę szatkuję i wrzucam do dużej patelni lub rondla z odrobiną wody i tłuszczu. Kiedy zaczyna mięknąć, dodaję pokrojoną cebulę i plasterki kiełbasy. Całość duszę na małym ogniu, aż smaki się połączą.
W połowie duszenia dorzucam rodzynki – to one nadadzą potrawie lekko słodki, niemal orientalny akcent. Na koniec doprawiam: kurkumą, świeżo mielonym pieprzem, odrobiną chili i posypuję koperkiem.
Kapusta zyskuje wtedy piękny złocisty kolor i przyjemnie korzenny aromat. Lubię ją podawać z pszenną bułką, która wchłania cały smakowity sos.
To danie ma w sobie coś z jesiennego komfortu – prostota, zapach i ciepło, które przypomina o domu. Spróbuj raz, a gwarantuję, że na stałe zagości w Twoim menu.