Justyna Chrobak: Zapach miłości – recenzja

29 lipca 2019, dodał: Marta Dasińska
Artykuł zewnętrzny

Justyna Chrobak:

Zapach miłości – recenzja

 

 

Opowieść o życiu obfitującym w radość i smutki…

I o miłości…

 

Romantyczna, współczesna historia miłosna. Magda marzy o szczęściu w miłości i byciu kochaną z wzajemnością. Nie boi się ryzyka i wie, że warto próbować być szczęśliwą. A prawdziwa miłość jest w stanie przetrwać wszystko, nawet ludzkie dramaty.

Bardzo kobieco, delikatnie, humorystycznie. Zmysłowo, empatycznie, prawdziwie. Współczesna powieść z elementami erotyki i romantyzmu, ale także realnych problemów, niepokojów i wewnętrznych potrzeb ludzi zniewolonych przez codzienność. Prosto, sensownie, z dobrym zakończeniem.

Książka napisana przez życie i o życiu. Bez lukru. Opowieść bardzo lekka w odbiorze, idealna na poprawę humoru i letni relaks. I chociaż jest to książka z gatunku łatwych i przyjemnych, naprawdę warto po nią sięgnąć. Działa jak lekarstwo na stres i wszelkie kłopoty.

Polecam z uśmiechem.

Wydawnictwo Replika

Od Wydawcy:

Magda czasem ma ochotę rzucić wszystko w diabły. Niby nie powinna narzekać – pracuje na kierowniczym stanowisku, jest niezależna… ale w jej życiu czegoś brakuje. Czegoś czy raczej kogoś – Tego Jedynego, do którego mogłaby się przytulić po powrocie do domu, z kim mogłaby zjeść kolację i przy kim mogłaby budzić się i zasypiać. Niespodziewanie życie Magdy przewraca się do góry nogami. W drodze do pracy wpada na Roberta – mężczyznę z marzeń. I wszystko byłoby cudownie, gdyby ten po jakimś czasie nie stwierdził, że cudowny romans to błąd.
Czy Magda pokona przeciwności losu, odnajdzie sens życia i zdobędzie prawdziwą miłość, której zapach już unosi się w powietrzu?
Data premiery: 16 lipca 2019






FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...