Czysty jedwab i ekstrakty roślinne regenerują i głęboko nawilżają włosy.
Świetnie regenerują końcówki.BioSilk ułatwia rozczesywanie i poprawia witalność włosów.
Chroni przed promieniami UV.Wystarczy maleńka kropelka.Cena ok 6 zł.
Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał 
.
.
Parę razy kusiło mnie, żeby go kupić, bo mam przesuszone końcówki. Bałam się jednak, że zbytnio obciąży moje delikatne włosy. Po komentarzach widzę, że rzeczywiście może tak być..
Ostatnio w sklepie obila mi sie o oczy tej jedwab.I inne kosmetyki z Biosilk.Jeszcze ich nie wybróbowałam,bo to chyba jakaś nowa seria kosmetyków do włosów.Jestem ciakawa ich skuteczności.
Dla mnie nie jest zbyt dobry,obciąża włosy i sprawia,że wyglądają na tłuste,mimo iż daję go malusińką kropelkę.
a moze sprobuj go dac na same koncowki ? W ten sposob lekko je ulozysz, wiem ze kazdy wlos jest inny, ale na moich sprawdza sie
Jego działanie jest podobne do innych na rynku. Trochę obciąża włosy – faktycznie lepiej ograniczyć się do kropli. Poza tym nie jest to 100% jedwab, tylko odżywka z dodatkiem czystego jedwabiu, protein, witamin, itd.
Wolę olejki 100% – wtedy wiem, co kładę na włosy. Biosilk zawiera silikony, które, dyskwalifikują go jako produkt na moją półkę.
Ja też stosuję ten jedwab.Po umyciu jak włosy są prawie suche nakładam ten jedwab w sposób opisany przez Aguskę.Włosy łatwo się rozczesowują,są mięciutkie w dotyku.Polecam:)
mialam napisac 1 kropelka, bo jak dam 2 to i tak zostaje mi jeszcze w rekach
to jest rewelacyjny jedwab, ja go stosuje od zeszlych wakacji, taka mala buteleczka starcza na pare miesiecy, az trudno w to uwierzyc, ale tak jest. Ja go stosuje na ulozone, suche wlosy, daje 2 kropelki rozprowadzam w dloniach i daje na koncowki i lekko na wierzch wlosow,wlosy wygladaja super. Tylko trzeba uwazac, bo jak sie go da wiecej to obciaza wlosy i moga wydawac sie tluste, wiec moja rada … lepiej mniej niz wiecej. Goraco polecam
To coś doskonałego dla suchych włosów. U mnie niestety się nie sprawdził. Może dlatego, że mam piórka zamiast włosów i zanadto je obciążał.
Oj, tak tak, mam i uwielbiam go szczerze :)