Japoński rytuał oczyszczania twarzy w 4 krokach + film
Swego rodzaju moda na azjatycką pielęgnację przyszła do nas mniej więcej po pojawieniu się w sklepach książki „Sekrety urody Koreanek” Charlotte Cho. Od tego momentu już nie tylko koreańskie kosmetyki do twarzy, ale także japońskie wkroczyły na nasz rynek, całkowicie kradnąc serca klientek drogerii i perfumerii. Szczególną popularnością cieszy się zwłaszcza oczyszczanie twarzy, które jest kluczowe w dbaniu o kondycję skóry.
Krok pierwszy – rozpuść makijaż
Wieloetapowe oczyszczanie, czyli podstawę azjatyckiej pielęgnacji twarzy należy rozpocząć przede wszystkim od usunięcia warstwy makijażu. Aby zrobić to skutecznie, przyda się tłusty produkt, najlepiej olejek. Warto dokładnie wsmarować go w skórę i wykonać przy tym delikatny masaż. Należy pamiętać, aby wszystkie ruchy skierowane były od wewnętrznej części twarzy na zewnątrz i ku górze. W przypadku mocniej zaciśniętych mięśni, np. pomiędzy brwiami, można nieco mocniej rozmasowywać je np. za pomocą środkowych palców.
Jeżeli nie masz zbyt wiele czasu, masaż twarzy podczas oczyszczania jej jest doskonałym pomysłem. Oleje dają idealny poślizg, dzięki czemu masz pewność, że nie naciągasz nadmiernie skóry. Obawiasz się, że taki produkt zbyt obciąży twoją cerę? Wybierz odpowiedni typ produktu stworzony do twojej cery. Można samodzielnie zrobić taką mieszankę dopasowaną do potrzeb skóry. Niech bazą będzie olej rycynowy, który świetnie sprawdza się w oczyszczaniu, ale jednocześnie nawilża, a nawet ma działanie tonizujące.
Z jakimi innymi olejami można go połączyć?
- cera sucha: arganowy, ze słodkich migdałów
- cera normalna i mieszana: jojoba, z pestek moreli,
- cera tłusta: z pestek dyni, z pestek brzoskwini.
Jeżeli dopiero zaczynasz dzień lub potrzebujesz delikatniejszego oczyszczenia twarzy jedynie z kosmetyków, które nakładasz wieczorem, zobacz, jak może wyglądać twój poranny rytuał tutaj:
Krok drugi – zadbaj o oczy
Możesz zmyć makijaż oczu również olejkiem, jednak osoby szczególnie wrażliwe czasem odczuwają z tego powodu dyskomfort. Zdarza się również, że ci, którzy używają tego sposobu, by pozbyć się resztek tuszu i cieni, widzą za mgłą. Jeżeli należysz do tego grona, użyj innych kosmetyków do zmycia makijażu oczu. Może to być na przykład dwufazowy płyn lub łagodny płyn micelarny.
Pamiętaj, aby nie pocierać zbyt mocno wacikiem, ponieważ nie tylko podrażnisz oczy, ale i delikatną skórę. Przyłóż go do oka i chwilę przytrzymaj, a następnie delikatnie wytrzyj resztkę kosmetyki kolorowego ze skóry. Używaj tylko sprawdzonych preparatów. Obszar ten jest szczególnie ważny, ponieważ kondycja skóry w okolicy oczu zdradza często wiek, zmęczenie, brak snu. W końcu jest dużo cieńsza, nie ma prawie wcale gruczołów łojowych. Dlatego właśnie wymaga takiej troski.
Krok trzeci – użyj kosmetyku na bazie wody
Makijaż oczu zmyty, ale na twarzy pozostaje jeszcze tłusta warstwa z kosmetykami kolorowymi. Teraz należy zmyć całość, aby pozostawić skórę w jak najlepszej kondycji, także czystą. Właśnie dlatego w japońskiej pielęgnacji twarzy mamy kilka różnych etapów usuwania makijażu i oczyszczania cery. Do tego celu można użyć na przykład żelu.
Sprawdź, jaki kosmetyk żelowy sprawdzi się do tej czynności np. tutaj: hadalabotokyo.pl/pl/rytual-pielegnacji/rekomendowana-kolejnosc-4-kroki/. Część kobiet używa do tego również zmoczonego w ciepłej wodzie ręcznika lub szmatki muślinowej, aby przy okazji zrobić niewielki peeling i upewnić się, że na twarzy nie ma już pozostałości po makijażu.
Krok czwarty – regularnie rób peeling
Wykonywanie peelingu nie jest krokiem obowiązkowym każdego dnia, zwłaszcza ten mechaniczny, który może podrażnić cerę. Warto jednak, w zależności od potrzeb, regularnie pamiętać o głębszym oczyszczaniu. Japońska pielęgnacja twarzy nie polega jednak na zdzieraniu naturalnej bariery ochronnej skóry, a utrzymywaniu jej w optymalnym stanie jak najdłużej. Pomóc mają w tym delikatne peelingi, mające za zadanie usunąć martwy naskórek i pomagające w lepszym wchłanianiu następnych kosmetyków.