Gdy w naszym domu pojawia się nowe zwierzątko, a szczególnie pies, często zastanawiamy się nad tym, w jaki sposób odpowiednio wychować naszego towarzysza, tak by stał się przyjacielem domu a nie jego wrogiem. Oto kilka rzeczy, które powinniśmy wiedzieć na temat naszego pupila.
Przede wszystkim powinniśmy wiedzieć o tym, że właściciel ma największy wpływ na wychowanie nowego członka rodziny. Największym problemem jest załatwianie się zwierzęcia w domu. Warto tutaj wiedzieć, że szczeniaki nie mają jeszcze prawidłowo rozwiniętego pęcherza tak, by móc wstrzymać potrzebę odpowiednio długo. W związku z tym powinny załatwiać się, co dwie-trzy godziny. Gdy nasza pociecha zsiusia się w domu powinniśmy zetrzeć wilgoć ściereczką do sucha i najlepiej ją zdezynfekować, następnie wyjść z pociechą na dwór i dać do powąchania wspomnianą wcześniej szmatkę. Powtarzanie tej czynności pozwoli zwierzęciu zrozumieć, że jego toaletą nie jest mieszkanie a podwórko.
Innym sposobem na radzenie sobie z odchodami psów jest metoda na tzw. gazetę. Chodzi w niej o to, by określić miejsce, gdzie zwierz najczęściej się załatwia. Następnie napotkaną niespodziankę przykrywamy gazetą, którą codziennie przesuwamy coraz bliżej drzwi wyjściowych. Gdy zwierzak do nich dotrze należy zacząć z nim wychodzić na dwór i za każdym razem nagradzać za poprawne wykonanie czynności.
Przy tresurze w tym zakresie nie możemy zapomnieć o tym, by przygotować psu odpowiednie warunki do załatwienia się. Mianowicie, gdy wychodzimy z nim na spacer to powinniśmy wybrać się w takie miejsce, w którym nasze zwierze nie będzie się niczego bało. W przeciwnym wypadku nic nie wyniknie z naszych starań a zwierzak i tak wypróżni się w domu. Musimy również jasno oddzielić czas zabawy od czasu załatwiania potrzeb fizjologicznych, więc gdy zwierze staje się nadpobudliwe przy zabawie to musimy go uspokoić. Kierujmy się zasadą: najpierw załatwianie potrzeb później zabawa.
Przy systematycznym stosowaniu tych metod sukces jest murowany. Oczywiście nie przyjdzie on z dnia na dzień. Jak przy każdej metodzie trzeba zachować cierpliwość, jednak wskazane powyżej rozwiązania są jednymi z najskuteczniejszych.
Oczywiście najistotniejsze jest to, by w czasie tresury pod żadnym pozorem nie karcić psa! Nie możemy zapominać o tym, że nasza pociecha też czuje! Najlepszą metodą, by dojść do określonego celu jest systematyczne nagradzanie psa za zachowanie, o które nam chodzi. Na początku powinny być to smakołyki: chrupki, kawałek kiełbasy itp. z czasem wystarczy, gdy go pogłaszczemy.