Okapy kuchenne są ważnym elementem kuchni. Przede wszystkim pochłaniają wilgoć powstającą przy gotowaniu, redukują brzydkie zapachy i pomagają w utrzymaniu czystości, wychwytując tłuste opary. Co więcej, obecnie dostępne modele nie są już tylko kanciastymi skrzynkami. Nowoczesne okapy oferują spore walory estetyczne. Szeroki wybór sprawia jednak, że dużo trudniej wybrać odpowiednie urządzenie. Jak tego dokonać?
Przede wszystkim należy wiedzieć, że istnieją dwa podstawowe rodzaje okapów. Pierwsze z nich to wyciągi, określane także okapami wywiewowymi. Ich działanie polega na wydmuchiwaniu powietrza przez kanały wentylacyjne na zewnątrz. Z kolei okapy recyrkulacyjne (pochłaniacze) wdmuchują przefiltrowane powietrze z powrotem do pomieszczenia. To rozróżnienie jest szczególnie istotne dla kuchni znajdujących się np. w blokach, gdyż tam nie można stosować wyciągów. Nie można ich po prostu podłączać do kominów wentylacji zbiorczej, gdyż może to zakłócić obieg powietrza w budynku. Z podobnych powodów nie należy podłączać okapu do kominów odprowadzających spaliny z pieca czy kotłów. Większość nowoczesnych urządzeń potrafi pracować w obu trybach, ale nie wszystkie, więc trzeba tę kwestię wcześniej sprawdzić i upewnić się, że okap będzie można użytkować.
Z wyborem wyciągu i pochłaniacza wiąże się także kwestia stosowanych filtrów. Okapy wdmuchujące powietrze wykorzystują zazwyczaj dodatkowe filtry węglowe, które wychwytują nieprzyjemne zapachy. Należy je wymieniać co jakiś czas. Podobnie jest z filtrami fizelinowymi. Te również wymieniamy, ale ich zadaniem jest przede wszystkim pochłanianie tłuszczu i oczyszczanie powietrza. W obu wypadkach rośnie koszt użytkowania okapu i zależnie od modelu i używanego filtru może on wynieść od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Wiele okapów zamiast fizeliny ma zamontowane filtry aluminiowe lub stalowe w formie siatki. Te drugie są oczywiście trwalsze. Zaletą tego rodzaju filtrów dla bardziej oszczędnych osób jest to, że nie generują dodatkowych kosztów. Zamiast wymieniać, wystarczy je umyć.
Dużo większy wybór mamy w zakresie sposobu montażu okapu, mimo że i tu wszystko sprowadza się do dwóch rodzin – okapów wolnowiszących i do zabudowy. W kuchni mogą się więc znaleźć okapy kominowe, wyspowe, podszafkowe, narożne, skośne, szczelinowe, blatowe i dość popularne szufladowe na teleskopach. Tu istotne może okazać się z czego wykonany jest okap. Może to mieć znaczenie zarówno jeśli chodzi o trwałość urządzenia, jak na przykład łatwość jego czyszczenia. Warto podkreślić, że najlepsi producenci pozwalają w dużym stopniu spersonalizować okap do potrzeb klienta – choćby tylko ze względu na kolor czy wygrawerowany na nim wzór.
Warto zwrócić uwagę na pobór mocy i silnik, jaki jest zamontowany w okapie. Niektóre z nich mają ich zresztą więcej niż jeden. Wiąże się to z tym, że dysponują one większą mocą. Mogą więc przefiltrować więcej powietrza i sprawdzą się w większych kuchniach. Zasada jest taka, że w ciągu godziny okap powinien móc sześć razy przefiltrować powietrze z całego pomieszczenia. Aby sprawdzić, czy okap poradzi sobie optymalnie w danych warunkach, producenci podają wydajność maksymalną w metrach sześciennych na godzinę. Wystarczy policzyć, jaka jest objętość kuchni, a potem przemnożyć przez sześć. Przykładowo, dla kuchni o wymiarach 3×4 m i wysokości 2,5 m, objętość wyniesie 30 m3, co oznaczać będzie, że szukamy okapu o wydajności maksymalnej co najmniej 180 metrów sześciennych na godzinę. Większa wydajność wiąże się niestety z większą głośnością, co ma spore znaczenie jeśli dysponujemy kuchnią otwartą, łączącą się z innymi pomieszczeniami, np. jadalnią. Nowoczesne okapy pozwalają oczywiście na regulację mocy i trybu pracy okapu, ale hałas przy użytkowaniu trzeba wziąć pod uwagę.
Kolejną rzeczą, którą dobrze sprawdzić, jest wyposażenie dodatkowe. Im więcej możliwości, tym większa cena, jednak akcesoria te bywają często bardzo przydatne. W droższych modelach znajdziemy zaawansowane układy elektroniczne, sensory zapachu, płynną regulację pracy silnika, wyświetlacze LCD, a sterować okapem możemy dzięki pilotowi. Inne modele mają z kolei panele dotykowe. Część okapów pozwala na ich czasowe wyłączenie i automatyczne przełączanie między różnymi poziomami filtrowania. Niektóre mają też opcję „turbo”, która pozwala jednym przyciskiem ustawić maksymalne parametry filtrowania. Standardem w większości tych urządzeń jest oświetlenie, choć regulacja natężenia tegoż dostępna jest tylko w droższych produktach. W prostszych okapach z kolei będziemy nimi sterować mechanicznie. Modeli jest tak dużo, że znajdzie się coś na każdą kieszeń i do każdej kuchni. Warto przy kupnie pamiętać o jednym – okap powinien mieć większą powierzchnię niż płyta grzewcza kuchenki. Dobrze też, aby znajdował się dokładnie nad nią.
Jeśli chodzi o wybór pod kątem estetycznym, to najlepiej skonsultować się z dekoratorem wnętrz. Osoba taka podpowie, jaki model najbardziej będzie pasował do wystroju pomieszczenia. Warto zresztą zastanowić się nad tym problemem jeszcze przed umeblowaniem kuchni, choćby ze względu na wcześniej wspomniane rodzaje okapów i sposoby ich montażu.
Poradnik powstał we współpracy z firmą Toflesz, producentowi nowoczesnych okapów kuchennych: www.toflesz.com