Anna Dudek, mgr fizjoterapii. Współautorka licznych projektów, prac badawczych i publikacji. Uczestniczka oraz członek komitetów organizacyjnych konferencji, kongresów i sympozjów naukowych w zakresie rehabilitacji narządu ruchu. Specjalistka realizująca projekty badawczo-rozwojowe w zakresie badań przesiewowych dzieci w ramach programów profilaktyki i korekcji wad postawy.
Problemy z kręgosłupem dotyczą zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Jednakże to płeć żeńska już z anatomicznego punktu widzenia jest bardziej predysponowana do występowania dolegliwości tej części narządu ruchu. Sylwetka pań cechuje się zwiększoną lordozą lędźwiową, czyli pogłębionym wygięciem kręgosłupa ku tyłowi. Po drugie kobiety zwykle mają słabsze mięśnie, a więc teoretycznie ich kręgosłupy mają mniejsze wsparcie stabilizatorów czynnych i przez to są bardziej podatne na przeciążenia. Jednakże należy pamiętać, że uwarunkowania anatomiczne to jedno, a na kłopoty z kręgosłupem w głównej mierze pracujemy sobie sami przez lata.
Dodatkowo sporym i niełatwym wyzwaniem dla kobiecego kręgosłupa jest okres ciąży. Oprócz oczywistych zmian hormonalnych, w ciele zachodzą także zmiany biomechaniczne. Rosnący brzuch powoduje przesunięcie się środka ciężkości do przodu, przez co zwiększają się momenty sił działających na kręgosłup. Dochodzi przy tym do nadmiernego napięcia mięśni przykręgosłupowych. Ponadto fizjologicznie przybierane dodatkowe kilogramy powodują wzrost obciążeń, jakim poddawane są m.in. stawy i krążki międzykręgowe. Te nadmierne przeciążenia kumulują się, a przecież przed ciężarną jeszcze cały okres opieki nad dzieckiem po porodzie. Warto o tym pamiętać i zadbać o kręgosłup zawczasu. Przeważnie wspomniane dolegliwości pojawiają się pod koniec drugiego trymestru i są jedną z najczęstszych niedogodności, która nie oszczędza większości przyszłych mam. Oczywiście w gorszej sytuacji są kobiety, które od lat zaniedbywały swój układ kostno-stawowy. Jeżeli w tym czasie będą powtarzane złe nawyki postawy, to dolegliwości bólowe pojawią się dużo szybciej i znacznie się nasilą. Sprawy nie polepsza powszechny dziś sedentarny tryb życia. Unikanie ruchu i długotrwałe przebywanie w statycznych pozycjach to nienajlepszy pomysł na spędzenie okresu ciąży. Oczywiście siedzenie jest czynnością obecnie nieuniknioną, ale w pewnym stopniu można zniwelować niekorzystne skutki takiego przesiadywania.
[email protected]