Jak samodzielnie ukisić kapustę?

4 grudnia 2024, dodał: Ewelina Szadkowska

Kiszonki to doskonały produkt na poprawę odporności i wzmocnienie organizmu, zwłaszcza jesienno-zimową porą. Gdy lokalnych produktów w stanie świeżym jest coraz mniej po sezonie wegetacyjnym, zaczyna się czas przetworów, w tym popularnych w naszym kraju kiszonek. Są one naturalnym źródłem witamin i minerałów, które odgrywają kluczową rolę w budowaniu odporności. Najchętniej sięgamy oczywiście po kiszoną kapustę. Co najlepsze, możemy ją przygotować samodzielnie.

Najbardziej znana polska kiszonka, czyli kiszona kapusta, jest już naszą tradycją. Przygotowujemy z niej zupy, pierogi, łazanki, bigosy i pełne witamin surówki. W okresie świątecznym nie może jej zabraknąć na żadnym stole, a podczas Wigilii kapusta z grochem oraz pierogi z kapustą i grzybami mają swoje stałe miejsce wśród dwunastu tradycyjnych potraw.

kapusta

Kiedyś kiszono kapustę w każdym domu. Dziś, gdy do łask wracają samodzielnie przygotowywane przetwory, coraz więcej osób decyduje się spróbować ukisić kapustę bez zbędnej chemii i z prostym składem.

Jak przygotować kapustę do ukiszenia? Nie zapomnij o tym

Do kiszenia najlepiej kupować późne odmiany kapusty – te, które dostępne są w sprzedaży w październiku i listopadzie. Warto wybierać ciężkie, zwarte główki, które łatwo będzie poszatkować. Myjemy je i koniecznie zdejmujemy wierzchnie liście. Rozkrawamy na cztery części i usuwamy głąb. Na wielu ryneczkach można kupić też całe worki z poszatkowaną kapustą. Jeśli mamy całe główki i nie mamy szatkownicy, kroimy kapustę na cieniutkie plasterki dużym nożem szefa kuchni. Do kiszenia najczęściej używamy dużego słoja z szeroką szyjką, ale możemy też bardziej tradycyjnie ukisić kapustę w kamionkowym garnku lub drewnianej beczce. Nigdy nie kisimy w naczyniach plastikowych ani metalowych.

Sól do kiszenia musi być kamienna, niejodowana. Nie bierzemy więc zwykłej soli z solniczki, ale specjalną sól do przetworów. W wersji podstawowej kapustę kisimy bez przypraw i doprawiamy dopiero przyrządzając z niej konkretną potrawę. Możemy jednak ukisić kapustę z dodatkiem pieprzu, ziela angielskiego, liścia laurowego lub koperku.

golonko z kiszoną kapustą

Przepis na doskonałą kiszonkę. Kluczowa jest właściwa fermentacja

Do przygotowania takiej kiszonki będzie potrzebne naczynie do kiszenia, drewniany tłuczek, lniana lub bawełniana ściereczka albo gaza z gumką, waga kuchenna i oczywiście warzywa oraz sól.
Przygotowujemy składniki: kapustę i sól. Wedle uznania możemy dodać też startą na grubych oczkach marchew, dzięki czemu będzie bardziej kolorowo i zdrowo. Dodatkowo, pomiędzy warstwy kapusty można wrzucić kawałki jabłka – szarej renety.

Na każdy kilogram pociętej białej kapusty dodajemy 20 g soli kamiennej niejodowanej. Kapustę bardzo drobno szatkujemy. Do wyparzonego naczynia wsypujemy pierwszą warstwę kapusty na około 2 cm, podsypujemy solą i przykrywamy kolejną warstwą. Teraz, drewnianym wyparzonym tłuczkiem dokładnie ugniatamy. Znów podsypujemy solą i dajemy kolejną warstwę mocno dociskając tłuczkiem. Tłuczek ma za zadanie ugnieść kapustę, aby sól szybciej wyciągnęła z niej sok i aby w kiszonce było jak najmniej miejsca na gromadzące się w procesie fermentacji gazy.

Naczynie napełniamy pozostawiając 5 cm wolnej przestrzeni na górze, ponieważ fermentująca kapusta będzie nieco wypychana ku górze i zbierające się soki mogą zacząć wyciekać. Dokładnie ubitą kapustę przykrywamy talerzykiem lub spodkiem, który dociążamy. Odstawiamy w na 7 dni ciemne miejsce, w którym mamy temperaturę pokojową. Możemy przysłonić ściereczką, żeby nic nie wpadło. Jeśli temperatura będzie niższa, proces fermentacji będzie przebiegał dłużej. Co 2 dni, a nawet codziennie, możemy ponakłuwać kapustę rączką czystej drewnianej łyżki, aby pomóc gazom w ujściu. Ubijamy po tej czynności kapustę, żeby nie wystawała ponad soki. Musi być nimi przykryta, inaczej się zepsuje.

Po 7 dniach możemy przestawić kapustę w chłodne miejsce (piwnica, lodówka) przykrywając ściereczką (lnianą lub bawełnianą) albo przełożyć do słoików i przykryć gazą. Niższa temperatura spowolni proces fermentacji. W zimnym otoczeniu kapustę można przechowywać nawet kilka miesięcy. Samodzielnie przygotowana kiszona kapusta to prawdziwy rarytas. Kiedy już zrobimy podstawową jej wersję, możemy pokusić się o przygotowanie innych kiszonek, np. z czerwonej kapusty, z kapusty pekińskiej, a także z innych warzyw. Kiszona kapusta po ugotowaniu jest świetnym dodatkiem do pieczonych i duszonych mięs np. golonki czy karczku w ziołach.