Tegorocznego Sylwestra kluby na pewno nie zaliczą do udanych. Wciąż jest wiele wolnych miejsc, bo Polacy wolą świętować Nowy Rok w domu lub z przyjaciółmi, a nie na drogiej imprezie w lokalu.
Gdzie?
Jak wynika z sondażu GfK Polonia prawie co trzeci Polak (28%) spędzi sylwestrową noc na prywatce ze znajomymi. Niewiele mniej (27%) będzie się bawić tylko z najbliższą rodziną lub we dwoje z partnerem (27%). Bale w tym roku na pewno nie są w modzie. Na sylwestrową imprezę do hotelu lub restauracji wybiera się zaledwie 5% ankietowanych. Jeszcze mniej (3%) chce się bawić na imprezach masowych pod gołym niebem. “
Miasta rezygnują więc z imprez. Te będą tylko w Warszawie i Krakowie. Łódzcy radni powiedzieli „nie” sylwestrowej imprezie za 1,5 mln złotych – donosi „Dziennik Gazeta Prawna„. Podobnie jest w innych miastach, których władze liczą każdą złotówkę wydawaną z budżetu. Ratunkiem są imprezy współorganizowane przez stacje radiowe i telewizyjne. Tymczasem z pomocy w przygotowaniu wspólnego witania nowego roku w Łodzi wycofała się dyrekcja TVP2. Na razie tylko Warszawa we współpracy z Polsatem i Kraków razem z Radiem RMF FM zapowiadają huczne przywitanie 2011 roku – dodaje gazeta. Władze stolicy spodziewają się na imprezie nawet 100 tys. osób. Mieszkańców Krakowa zabawiać będzie amerykańska gwiazda r’n’b Kelis, a cała noc zabawy kosztować będzie prawie 2 mln zł.
„Dziennik Gazeta Prawna” szacuje też, że Nowy Rok powita za granicą ponad 80 tys. Polaków. Sylwestrowym hitem jest Egipt. Dużym zainteresowaniem cieszą się również stolice państw europejskich, np. Paryż, czy Wiedeń. Poza tym kilka tysięcy Polaków sylwestrową noc spędzi w krajach egzotycznych, takich jak np. Kuba, Dominikana, Kenia, czy Meksyk. Dla wielu Polaków okres sylwestrowy to idealna okazja na rozpoczęcie sezonu narciarskiego. W związku z tym dużym zainteresowaniem cieszy się cały region alpejski, szczególnie w Austrii i Włoszech. Najpopularniejsze są wyjazdy tygodniowe, gdyż wielu naszych rodaków planuje na przełomie roku dłuższe wakacje.
Ankieta przeprowadzona wśród 480 klientów serwisu Tanie-Loty.com.pl wykazała natomiast, że:
2) Pozostali (32%) na imprezę sylwestrową wybiorą się za granicę, w tym:
– na wycieczkę zorganizowaną (najpopularniejsze miejsca: Paryż, Amsterdam, Praga, Rzym)- 26%
– wyjazd narciarski w górach – 6%.
– na wycieczkę zorganizowaną (najpopularniejsze miejsca: Paryż, Amsterdam, Praga, Rzym)- 26%
– wyjazd narciarski w górach – 6%.
3) Forma podróży. Swoje podróże sylwestrowe Polacy zamierzają odbyć:
– samochodem – 56,5%
– samolotem – 20%
– autobusem – 10%
– pociągiem – 8%
– jeszcze nie wiem – 4%
– tylko pieszo – 1,5%.
– samochodem – 56,5%
– samolotem – 20%
– autobusem – 10%
– pociągiem – 8%
– jeszcze nie wiem – 4%
– tylko pieszo – 1,5%.
Za ile?
Pod względem wydatków na sylwestrowe szaleństwo klienci są dość powściągliwi. Na zorganizowanie Sylwestra (transport + impreza) planują wydać:
– do 200 zł – 57,5%
– od 200 do 500 zł – 11,5%
– nie wiem – 12,5%
– powyżej 1000 zł – 10,5%
– od 500 do 1000 zł – 8%.
– do 200 zł – 57,5%
– od 200 do 500 zł – 11,5%
– nie wiem – 12,5%
– powyżej 1000 zł – 10,5%
– od 500 do 1000 zł – 8%.
Tylko w grudniu na wina musujące i szampana Polscy wydali około 200 mln zł. O tym, że jest lepiej i przywitamy z wielką pompą Nowy Rok, świadczyć może także to, że z półek znikają nie tylko najtańsze wina musujące, ale też te droższe markowe oraz szampan, który staje się coraz przystępniejszy dla naszych kieszeni. Kilka lat temu najtańszy kosztował ponad 200 zł za sztukę. Dziś można go kupić już za 120 zł – zauważa Piotr Imach z Domain Menada. Z win musujących najchętniej kupowane są te w cenie między 10 a 20 zł, podczas gdy w ubiegłym klienci wybierali te najtańsze, po 5 – 7 zł.
Jak?
Skoro więc w większości spędzamy Sylwestra w domu warto aby zabawa była iście szampańska, pamiętać o kilku podstawowych sposobach adaptacji wnętrza. Skorzysta na tym impreza, a i sprzątania będzie mniej. Ostatnia noc w roku jest wyjątkowa. Wytworny bal czy kameralna impreza w domu – każdy chce spędzić ten czas na dobrej zabawie. Jeśli do tego sam organizuje sylwestra, spada na niego odpowiedzialność za atmosferę na prywatce. Jednym z elementów, które pozytywnie zadziałają na gości, jest stylizacja wnętrza.
Każdy gospodarz chce, aby zorganizowaną przez niego imprezę goście wspominali jeszcze długie lata. Oprócz wymyślnych potraw i kolorowych drinków w odpowiedni nastrój wprowadzi równie szybko wyjątkowy wystrój wnętrza. Przy odrobinie wyobraźni nie będzie do duże wyzwanie. Nie ma lepszej recepty na dobrą zabawę niż sprawdzeni znajomi i kolorowe energetyczne wnętrze. Dlatego też w najlepszej sytuacji są gospodarze posiadający wielobarwne mieszkania. Tej nocy modna jest cała paleta barw – od słonecznych żółci poprzez czerwień po głębokie zielenie. Doskonale będą wyglądać także intensywne, ale nieco ponure barwy. Szarości, błękity, a nawet czerń w połączeniu z kontrastowymi dodatkami może zamienić pokój w tajemnicze i zmysłowe miejsce. Również odpowiednio dobrane dodatki są ważnym sprzymierzeńcem każdego dekoratora wnętrz. To one tak naprawdę decydują o osiągniętym efekcie stylizacji. Nawet najbardziej bezbarwny pokój potrafią zamienić w przepełnione energią wnętrze. Bardzo efektowne – a w dodatku modne – są kolorowe miękkie poduchy oraz wzorzyste tkaniny. Można je rozłożyć na siedziskach, kanapach i krzesłach, a także zawiesić w oknach zamiast zasłon i efektownie zaplątać na meblach. Ściany doskonale ozdobią plakaty i rysunki.
Organizując sylwestrową noc, nie można zapomnieć o odpowiednim umeblowaniu wnętrza. W końcu nasz dom przez kolejne godziny musi sprawdzić się zarówno jako parkiet taneczny, bufet, bar, jak i miejsce odpoczynku. Jeśli mamy co najmniej dwa pomieszczenia, to doskonale! Wtedy w jednym aranżujemy parkiet, w drugim zaś organizujemy miejsce, gdzie goście przy dobrej muzyce mogą coś zjeść, napić się i spokojnie porozmawiać. Dzięki odpowiedniemu rozplanowaniu unikniemy przykrych niespodzianek z rozlewaniem napojów przez potrącanych przez tancerzy gości. Sylwester to tylko początek karnawału. Z pewnością przydadzą się więc lampki z bożonarodzeniowej choinki oraz elektryczne lampiony rzucające piękne cienie na ściany. Świetnie rozjaśnią wnętrza błyszczące materiały, pięknie odbijające światło. Mimo że nic tak nie oddaje świątecznej atmosfery jak blask świec, lepiej w ten wieczór – o ile nie jest spokojną posiadówką – zrezygnować z ich uroku. Rozbawione towarzystwo, odrobina alkoholu i tragedia gotowa.
Niestety, po szalonej nocy przychodzi szara rzeczywistość i czas porządków. Aby zminimalizować bałagan, warto zabezpieczyć się na kilka sposobów. Po pierwsze – jeśli to możliwe – zdejmijmy wszelkie dywany i wykładziny. O wiele łatwiej sprzątnąć rozlanego drinka czy też błoto niesione na butach gości z odsłoniętej podłogi. Podobnie jest w przypadku obrusów i innych elementów znajdujących się na stołach i szafkach – możemy być w 100 proc. pewni, że wyląduje na nich czerwone wino. Warto także pamiętać, że posiłki oraz napoje podajemy w jednorazowych naczyniach – dzięki czemu unikniemy dużego zmywania. Wyjątek warto jednak zrobić dla alkoholi. Nie należy wymagać od gości, aby raczyli się trunkami z plastikowych kubeczków. A Wy jak spędzacie Sylwestra w tym roku?