Jak pielęgnować łokcie?

3 stycznia 2022, dodał: Marta Dasińska

Artykuł zewnętrzny

Zapewne wiele z nas boryka się z problemem szorstkiej i chropowatej skóry na łokciach. Zwłaszcza teraz w okresie zimowym często zapominamy o właściwej pielęgnacji tej partii ciała. A choćbyśmy nawet pamiętały o regularnym stosowaniu nawilżających balsamów, łokcie w porównaniu z innymi partiami ciała nigdy nie są wystarczająco nawilżone. A przesuszone i nieprzyjemne w dotyku łokcie potrafią zepsuć nasz misternie wypracowany wizerunek. Jak poradzić sobie z tym problemem?

Jak dbać o łokcie?

Sucha skóra na łokciach i kolanach to problem estetyczny. W tych miejscach skóra jest najczęściej sucha, zszarzała, a niekiedy przypomina skórę słonia. Dlaczego tak się dzieje? Łokcie często mają kontakt z twardym podłożem, stąd ich naturalne przystosowanie do ochrony głębszych warstw skóry przed uszkodzeniem. Na łokciach się opieramy, np. siedząc przy biurku czy stole. Miejsca te wymagają naszej szczególnej uwagi i troski, bowiem „standardowe” nawilżanie okazuje się tu niewystarczające.

Regenerację tych okolic zacznijmy od wykonania peelingu, używając peelingu gruboziarnistego, ponieważ mamy tu do czynienia z twardym naskórkiem. Po usunięciu zrogowaciałego naskórka możemy zająć się nawilżaniem i natłuszczaniem. Podgrzewamy oliwę z dodatkiem witaminy A i E, moczymy łokcie w takim preparacie, kąpiel ta odpowiednio odżywi skórę. Po masażu nakładamy krem z wit. A, E, D.

Peeling

Możesz go zrobić pod prysznicem albo na sucho, przed kąpielą. Przydaje się do tego sizalowa rękawica, szorstka myjka lub gruboziarnisty peeling do ciała, który usunie martwą warstwę komórek, odsłaniając świeższą, jaśniejszą skórę. Wskazane jest mocne masowanie, ale przy wrażliwej skórze zabiegu nie należy powtarzać zbyt często. Jeśli natomiast ciało dobrze znosi radykalniejsze zabiegi, można złuszczać naskórek nawet codziennie. Po peelingu nałożony na łokcie kosmetyk wchłonie się bez problemu i zagwarantuje szybkie rezultaty. Dobrze przygotowana skóra lepiej chłonie i przyswaja kosmetyki pielęgnacyjne. Nie należy sięgać po drastyczne narzędzia, bo zarówno pumeksem jak i tarką do pięt można narobić własnej skórze więcej szkód niż pożytku. Przy nakładaniu peelingu skóra łokci nie powinna być napięta, czyli nakładamy go na wyprostowaną kończynę. Zamiast gotowego peelingu możemy z powodzeniem użyć mikstury z niewielkiej ilości soli rozpuszczonej w wodzie. Masujemy nią łokcie, spłukujemy i nakładamy warstwę tłustego kremu.

Kremy, balsamy, oliwki…

Suchym łokciom potrzebny jest prawdziwy zastrzyk nawilżająco-witaminowy i tym kluczem należy się kierować w wyborze specyfików. Pamiętać należy, że w przypadku tego kosmetycznego problemu jednorazowa kuracja nie przyniesie oczekiwanych efektów. Należy zmusić się do regularnego powtarzania zabiegów. Najlepiej zacząć je zanim ukażemy spękaną skórę światu.

Rzadko na tym świecie zdarza się, by coś byto dobre i tanie, ale w przypadku szorstkich łokci i kolan często pomagają tak łatwo dostępne i niedrogie produkty, jak zwykły krem Nivea lub kupiona w aptece maść z witaminą A. Można też skorzystać z regeneracyjnych kosmetyków Scholla lub Garniera. Z gotowych preparatów polecam krem intensywnie nawilżajacy Flosleku, z serii Dr Stopa. Bardzo

dobrze radzi sobie z szorstą skórą nie tylko na stopach, ale właśnie także na łokciach. Jeśli twoja skóra jest bardzo sucha warto skorzystać z kremu specjalnie przeznaczonego do pielęgnacji łokci lub preparatu do zrogowaciałej skóry. Wybierając spośród wielu, zwróć uwagę na silnie odżywcze, nawilżające oraz złuszczające działanie. Warto kupić te z zawartością witaminy A i D, syropu z klonu, masłem shea, czy na bazie owoców.

Wskazane składniki kremów pielęgnacyjnych do łokci:

1. gliceryna – nawilża naszą skórę, jest podstawową bazą kremów do rąk;
2. oleje mineralne i wazelina – osiadają na skórze pozostawiając filtr – powłokę ochronną;
3. lanolina – gr. wosków, uelastycznia, natłuszcza, chroni przed szkodliwym działaniem UV, pozostawia uczucie lepkości;
4. oleje silikonowe – tylko częściowo wnikają w naskórek, pozostawiają uczucie lepkości.
Jeżeli skóra w tych miejscach jest mocno poszarzała, wybierzmy krem z dużym stężeniem mocznika. Mocznik (produkt przemiany białek w organizmie, wydalany z moczem i potem) jest jednym z głównych składników nawilżających skórę oraz znany ze swoich właściwości leczniczych. W kosmetyce mocznik znajduje swoje zastosowanie w wielu kremach i preparatach do pielęgnacji skóry, dlatego gdy problem suchych łokci bywa uporczywy warto skonsultować się z farmaceutą, by wybrać produkt o opodwiedniej dawce mocznika. Natłuszczająco i zmiękczająco działa także oliwka do ciała, która tworzy na powierzchni skóry warstwę ochronną, zabezpieczającą ją przed utratą wilgoci. Oliwka najlepiej się wchłania, gdy wcieramy ją w rozgrzaną i lekko wilgotną skórę. Dobrze jest również, gdy kosmetyk zawiera składniki przeciwgrzybiczne i antybakteryjne, które pomogą zapobiegać infekcjom. Odradza się stosowanie kremów i maści na bazie sterydów.

Stosując kosmetyki należy posmarować skórę na łokciach grubą warstwą preparatu odżywczego i zanim założysz ubranie poczekać, aż specyfiki całkowicie wsiąkną w skórę. Dzięki temu mamy pewność, że nic się nie zmarnuje, a skóra wchłonie tyle, ile będzie potrzebowała. Jeśli zauważysz, że specyfik szybko znika, bo skóra dosłownie „pije” kosmetyk, to zabieg można powtórzyć.

Sposoby babuni

Gdy przesuszonej skórze nie wystarcza smarowanie balsamem, skorzystaj z kilku sprawdzonych sposobów na pielęgnację skóry bardzo suchej. Doskonałym i prostym sposobem są „babcine” specyfiki do pielęgnacji.

Naturalne sposoby, do jakich możemy się uciec ratując swą skórę przed „słoniowym” wyglądem, to:

1. Okłady z ciepłej oliwy i soku cytrynowego powtarzane w odstępach przynajmniej co 2-3 dni. Jeden seans poświęcony naszym łokciom trwać powinien kilkanaście minut. Taką oliwkę pozostawiamy na skórze do wchłonięcia. Bardzo ładnie likwiduje ona szare przebarwienia. Jest to zabieg, który możemy powtarzać nawet codziennie, aż do uzyskania pożądanego efektu.
2. Można też stosować sam sok z cytryny – najprostszą metodą jest przykładanie do łokcia kawałka tego owocu. Jeżeli nasze łokcie są ciemne, dobrze im zrobi nacieranie

plastrem cytryny posypanym solą. Cytryna ma właściwości czyszczące i złuszczające, dzięki kwasom hydroksylowym.

3. Można też stosować samą oliwę, którą należy lekko podgrzać, rozlać do dwóch miseczek i zanurzuć w nich łokcie na kilka minut. Oliwa z oliwek jest kwasem tłuszczowym, zawierającym 80% kwasu oleinowego, poza tym zawiera kwasy: linolowy, linolenowy, palmitynowy i stearynowy. Zmiękczają one skórę, jednocześnie ją odżywiając.

4. Można także wykonać samodzielnie oliwkę regeneracyjną. W tym celu zmieszaj 50 ml oleju sezamowego, 25 ml oleju rycynowego i 10 ml oleju z zarodków pszenicy oraz 5 kropel olejku eterycznego o przyjemnym zapachu. Wlej do butelki i mocno potrząśnij. Stosuj regularnie.

5. Raz w tygodniu można też moczyć łokcie w olejku migdałowym: na dwóch spodkach wylewamy po kilka kropli olejku i moczymy przez 15 minut. Olejek migdałowy ma właściwości regenerujące (alkohole terpenowe i flawonoidy) i łagodzące (taniny i witaminy).

6. W pozbyciu się szorstkości pomóc ma także sok lub wywar z ziemniaka.

7. Bardzo skuteczna jest też maseczka: rozgnieciony banan wymieszaj z tłustą gęstą śmietaną, nałóż i przykryj wilgotną gazą. Po 15 minutach zmyj ciepłą wodą.

8. Na przesuszone łokcie poleca się także prozaiczne masło, które zadziwiająco dobrze zmiękcza martwy, twardy naskórek i zmienia łuski w gładką, miłą w dotyku skórę. Kompres masłowy owija się na noc folią i zmywa rano ciepłą wodą z mydłem.

9. Inne domowe sposoby obejmują jabłkowy ocet, który zawiera naturalne kwasy owocowe i zapobiega dzięki temu suchości, jednocześnie wybielając ciemny naskórek. Połączony z gruboziarnistą solą, kilkoma łyżkami oliwy lub oleju słonecznikowego jest idealnym lekarstwem – wystarczy pozostawić mieszankę na łokciach do całkowite wyschnięcia, po czym namoczyć łokcie w misce z ciepłą wodą i dokładnie zetrzeć masując.
10. Aby zmiękczyć skórę, warto też nałożyć na łokcie maseczkę wykonaną z płatków owsianych, jogurtu i miodu, wymieszanych razem.

Zabiegi

W gabinecie kosmetycznym można wykonać parafinowy zabieg pielęgnacyjny łokci. Są to koszty w granicach 30-40 zł. Zabiegi te świetnie uzupełnią twoją codzienną pielęgnację. Zabieg parafinowy można też wykonać samodzielnie w domu. Parafina już od dawna doceniana jest za swoje właściwości pielęgnacyjne i ochronne. Wystarczy

kilkunastominutowa kąpiel lub okłady parafinowe, by skóra stała się aksamitna, miękka i elastyczna. Parafinę kosmetyczną uzyskuje się z destylacji ropy naftowej. Zawiera substancje natłuszczające, a choć sama nie ma właściwościowi nawilżających, zatrzymuje wilgoć w skórze tworząc filtr ochronny. Parafina powoduje rozszerzenie się porów skóry, dzięki czemu np. kremy lepiej się wchłaniają.

Parafinowe okłady krok po kroku:

1. Parafinę rozgrzewamy w naczyniu zanurzonym w gorącej wodzie.

2. Płynną parafinę przelewamy do płaskiego naczynia, w którym wygodnie będzie nam moczyć łokcie.

3. Gdy parafina trochę ostygnie i powoli będzie tężeć zanurzamy w niej łokcie.

4. Moczymy ok. 5 minut.

5. Gdy parafina zacznie twardnieć, łokcie owijamy folią aluminiową, a następnie okręcamy w ręcznik.

6. Okład trzymamy ok. 30 minut.

7. Po zdjęciu okładu wcieramy krem nawilżający.

Kurację wykonujemy raz w tygodniu. Taka kuracja gwarantuje, że skóra będzie miła w dotyku, pełna blasku i właściwie chroniona.

W gabinecie kosmetycznym stosuje się też nawilżanie kemem z witaminą A, naświetlania lampą rozgrzewającą, wykonanie kataplazmu (siemię lniane lub mąka ziemniaczana), robienie kompresu z roztworu sody oczyszczonej, peelingu oraz nałożenie kremu głęboko nawilżającego.

Dieta też dużo może

To, co zjadamy, nie pozostaje bez wpływu na kondycję naszej skóry. Prawda niby oczywista, ale najczęściej w natłoku codziennych obowiązków zapominamy o właściwym odżywianiu. Na kondycję naszej skóry największy wpływ mają witaminy A i E, które znaleźć można na przykład w serach, jajach, mleku, niektórych warzywach (na przykład w marchwi, cebuli). Przeanalizowanie swojej diety pozwoli zapobiegać wielu „skórnym” problemom zanim jeszcze organizm wyśle nam ostrzegawczy sygnał.

Jeżeli jednak stan naszej skóry jest na tyle poważny, a zmiany utrzymują się odkąd pamiętamy, takie domowe rady mogą okazać się niewystarczające. Warto wówczas sięgnąć po bardziej zaawansowane specyfiki, a nawet pomoc dermatologa. Pomoc specjalisty może okazać się niezbędna w sytuacji, gdy wyczerpiemy już cały arsenał środków domowych i drogeryjnych, a efekt wciąż nie będzie nas zadowalał. Lekarz dermatolog może wypisać nam na przykład maść z mocznikiem, który ma właściwości zmiękczające skórę. Te medykamenty nie są zazwyczaj drogie, a mogą okazać się bardzo skuteczne. Jeśli będziesz należycie dbała o swoje łokcie, możesz być pewna, że odwdzieczą ci się pięknym wyglądem wtedy, gdy będziesz chciała założyć letnią sukienkę.

Materiały:

www.badz.pl, www.kobieta.wp.pl, www.we-dwoje.pl, www.uroda.com.

Zebrała: Marta