Jak nauczyć dziecko sikać na nocnik?

15 lutego 2023, dodał: patrycjadeja
Artykuł zewnętrzny

Upalne dni bardzo często przyspieszają decyzję o odpieluszkowaniu dziecka i naukę nocnikowania. Nie ma co się oszukiwać, jest to spore wyzwanie nawet dla doświadczonych rodziców. W dzień możemy obserwować maluch i często sadzać na nocnik. A w nocy? W nocy dzieci sikają rzadziej, ale jednak to robią, a ich ofiarą pada materac. Zobacz jak nauczyć dziecko sikać na nocnik i jak chronić materac przed zmoczeniem w nocy.

 

Wielu rodziców zastanawia się, kiedy jest najlepszy czas na odpieluszkowanie i jak tego dokonać? Oczywiście każde dziecko jest inne, a to oznacza, że jeden maluch jest gotowy, kiedy skończy zaledwie rok, a drugi dopiero w wieku 3 lat, niektóre dzieci śpią z pieluszką nawet do 5 czy 6 roku życia. Mimo oburzenia rodziny i znajomych zdesperowane matki kupują pieluchomajtki dla tak dużych dzieci, ponieważ codzienne pranie i suszenie materac przez kilka lat jest bardzo wyczerpujące, każdy materac też ma swoją wytrzymałość. Jeśli nie wiesz jak zacząć naukę nocnikowania i od czego ją zacząć zostań z nami.

Kiedy zacząć naukę nocnikowania?

Optymalnym czasem jest lato, upały, które dają się we znaki rocznym i starszym niemowlętom w pieluszkach. Łatwiej też jest w tym czasie suszyć ubrania i zaprany materac. Ponadto, kiedy zdejmujesz dziecku pieluszkę, odczuwa ono komfort i ulgę, którą chce zachować na dłużej, więc możesz zacząć tłumaczyć, że pieluszki się pozbędziemy, jak zacznie siusiać do nocnika. Zanim jednak to nastąpi, nocnik powinien być już na widoku w łatwo dostępnym dla dziecka miejscu, żeby mogło się z nim oswoić. Kiedy zauważysz, że twoje dziecko sikając, idzie w określoną część domu, a potem wraca do wcześniejszej zabawy, to znak, że jest już gotowe. Potrafi odczytywać sygnały wysyłane przez organizm i wie już, kiedy będzie siusiać.

Pierwsze krok do odpieluszkowania mokra pieluszka i ochraniacz na materac

  • Pierwszym i najważniejszym krokiem do odpieluszkowania jest wymiana pieluszek na gorsze, takie, które pozostają mokre i robią się nieprzyjemne dla skóry, dziecko się w nie zsika. Wówczas maluszek zacznie rozumieć, że kiedy zrobi siusiu do pieluszki, odczuwa dyskomfort. Równolegle zaczynamy dziecku zdejmować pieluszkę na noc, na godzinę lub dwie w ciągu dnia i sadzamy na nocnik, w zależności od metody, na którą się zdecydowaliśmy. Już roczne dziecko zrozumie, że zasikana pieluszka jest niewygodna, a po siusiu na nocnik może chodzić bez pieluszki, a jeśli ją ma jest ona sucha.
    Kolejną kwestią jest rzadsza wymiana pieluszki niż dotychczas, wołamy dziecko na nocnik co godzinę i unikamy zmiany pieluszki. A jeśli maluszek nie zdąży na siusiu lub nie chce usiąść na nocniku, pozostawiamy go w mokrej pieluszce, nawet jeśli sam prosi o jej wymianę. Tłumaczymy spokojnie, że mama wołała na nocnik, więcej pieluszek teraz nie ma i musi w takiej chodzić. Kiedy wychodzisz z dzieckiem na dłużej, załóż mu lepszą pieluszkę, będziesz mieć pewność, że się nie przesieka.
  • Ochraniacz nieprzemakalny na materac to podstawa, w przeciwnym razie, kiedy nauka nocnikowania zostanie zakończona, konieczna będzie wymiana materaca, albo nawet wcześniej.
    Najlepszym rozwiązaniem obecnie na rynku jest materac nawierzchniowy na materac, który łatwo się montuje i demontuje, można prać w pralce i szybko wysycha. Wśród produktów tego typu największą popularnością cieszy się materac nawierzchniowy Plantpur, producent już zapowiedział wprowadzenie na rynek nieprzemakalnego topu, który można montować bezpośrednio na materacu do spania lub na materacu nawierzchniowym. Tak zabezpieczony materac przetrwa nie tylko nocnikowanie, ale jeszcze kolejnych kilka lat.

Nocna przerwa w jedzeniu, pierwszy krok do odpieluszkowania

Dzieci, które ostatni posiłek zjadają tuż przed pójściem spać a kolejny nad ranem lub zaraz po przebudzeniu, nie sikają w nocy. Najczęściej do 30 minut po zjedzonym posiłku maluch robi ostatnie siusiu i potem jego nerki odpoczywają. Chyba że w ciągu dnia jadł moczopędne warzywa i owoce. Po wieczornym oddaniu moczu, po tym, jak maluch zjadł ostatni posiłek, można już zdjąć pieluszkę.

Kiedy dziecku ponownie zachce się siusiu, zacznie się kręcić, ale pewnie nastąpi to nad ranem dopiero. Na początku bardzo ważna jest obserwacja pociechy, jej nawyków.

Nauka sikania na nocnik, od czego zacząć?

Zacznij od nauczenia dziecka, co jest mokre a co suche, najpierw na przykładzie ręcznika lub ściereczki. Kiedy maluch już rozumienie, że kiedy siusia do pieluszki, robi się ona mokra i wie, kiedy będzie siusiać, możesz zacząć naukę nocnikowania. Oczywiście łatwo nie będzie i musisz się uzbroić w cierpliwość i większą ilość majteczek i spodni niż dotychczas, ale coś za coś. Są trzy szkoły pożegnania z pieluszką.

Pokaż dziecku, do czego służy nocnik, nie używaj skomplikowanych wypowiedzi, związanych z nauką korzystania z nocnika. Wystarczy krótkie hasło np.: siusiu tutaj i nagroda za każdym razem, kiedy dziecko zdąży usiąść na czas na nocniku i nie zrobi siku w pieluchę a właśnie na nocnik. Oczywiście w międzyczasie zdarzy Wam się wiele wpadek, ale praktyka czyni mistrza, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość.

Trzy różne szkoły na odpieluszkowanie dziecka

Obecnie istnieją trzy różne szkoły odpieluszkowania, każda z nich ma swoje plusy i minusy, oraz zwolenników i przeciwników. Pierwsza z nich jest najłatwiejsza, ale jej minusem jest dłuższe korzystanie z pieluch nocą. W niektórych przypadkach nawet 5 i 6-letnie nadal śpią w pieluszce i nie kontrolują oddawania moczu w nocy. Jej plusem będzie spokojny sen rodziców i brak niemiłych niespodzianek, ale kiedy dziecko podrośnie pieluszka, nie będzie w stanie pomieścić swojej zawartości, mocz dziecka będzie miał bardziej intensywny zapach i w rzeczywistości problem, zamiast być coraz mniejszy będzie narastać. Druga wymaga od rodziców przez pierwszych kilka lub kilkanaście nocy odrobiny wysiłku, ale zaprocentuje szybkim nocnikowanie w dzień, ponieważ dziecko samo zauważy różnicę i nie będzie chciało chodzić z pieluszką.

Trzecia to obserwacja dziecka przez 24 godziny na dobę i nocnikowanie za każdym razem, kiedy mamy wrażenie, że dziecko powinno usiąść na nocniku. To najmniej skuteczna i męcząca metoda, ponieważ trzeba być w „pogotowiu” przez całą dobę a dziecko może się szybko znudzić i zniechęcić.

Nocnikowanie tylko w dzień i pielucha na noc

Nocnikowanie tylko w dzień, to metoda, którą wybierają rodzice ceniący sobie spokojny sen, za dnia pilnują dziecko, żeby korzysta z nocnika, a noc zakładają pieluszkę. W efekcie dziecko wyrabia sobie nawyk, że w nocy można sikać przez sen i nie trzeba wstawać na siusiu. Jeśli sami uczymy dziecko, że w nocy sikamy do łóżka, bo mama i tata nie będą wstawać na siku, to dajemy dziecku prosty przekaz, „w nocy możesz sikać do łóżka”.

Kiedy maluch podrośnie, nawet kiedy będzie już na tyle samodzielny, spanie z pieluszką będzie dla niego na tyle naturalne, że nie będzie chciał wstawać do toalety. Przyzwyczajony, że nie musi kontrolować potrzeb fizjologicznych w nocy, nawet po zdjęciu pieluszki będzie je załatwiać do łóżka. Oczywiście są i takie dzieci, które już pierwszej nocy po odpieluszkowaniu budzą się i idą na nocnik, ale są i takie, których organizm przyzwyczaił się do sikania przez sen i nie budzą się na siusiu nawet jako przedszkolaki.

Odpieluszkowanie w nocy i powolna nauka nocnikowania w dzień

Tutaj bardzo ważna jest obserwacja dziecka, a także oduczenie dziecka jedzenia w nocy. Przez pierwszych kilka dni pozostawiamy pieluszkę jeszcze przez 30-40 minut po kolacji. Potem ją zdejmujemy i zakładamy przed śniadaniem. Już po kilku dniach, podajemy dziecku kolację i po kilku lub kilkunastu minutach sadzamy je na nocnik, który w tym czasie powinien być zawsze pod ręką. Nie musisz zapalać światła i rozbudzać pociechy, wystarczy mała lampka, ponieważ i tak to ty sadzasz dziecko na nocniku. Cały proces wyjaśniamy dziecku, że teraz będzie kolacja, a potem zrobi siusiu, ale nie w pieluszkę a jak mama i tata. Kiedy uda mu się oddać mocz na nocnik, chwalisz dziecko i wyjaśniasz, że teraz może spać bez pieluszki.

Oczywiście małe wpadki na początku mogą się zdarzyć, ale to kwestia kilku dni, kiedy wyrobić nowe nawyki. Jeśli twoje dziecko je pierwszy posiłek o 6 rano to już pół godziny wcześniej zaczyna się kręcić, przygotuj więc śniadanie i delikatnie ściszonym głosem powiedz maluszkowi, że pora zrobić siusiu na nocnik. Weź dziecko, nawet jeśli jest jeszcze w półśnie, posadź nocniku i oczywiście ubezpieczaj, żeby nie spadło. Zimny nocnik przyspieszy siusianie, potem daj dziecku śniadanie i po posiłku ponownie posadzić na nocnik. Odczekaj 30 minut i załóż mu pieluszkę. Już po kilku takich nocach dziecko o poranku samo nie będzie chciało pieluszki, a to dla ciebie dobry grunt do nauki nocnikowania w dzień.

Radykalne nocnikowanie

Radykalne odpieluszkowanie w dzień i w nocy to wyczerpujący proces dla dziecka i rodziców. Wówczas trzeba bacznie obserwować maluszka w dzień i w nocy i nagradzać po każdym załatwieniu potrzeby fizjologocznej na nocnik. Zaczynamy rano po śniadaniu, dzieci zaraz po posiłku robią siusiu, więc trzeba je posadzić na nocnik. I tak co 1- 3 godziny oraz dodatkowo po każdym posiłku i piciu. W nocy za każdym razem, kiedy dziecko zacznie się kręcić. Po kilku takich dobach zaczniesz rozpoznawać, jakie zachowanie, grymas na twarzy zwiastuje potrzebę fizjologiczną.

Jest to wyczerpujący proces dla Ciebie i dziecka, dlatego warto na początku opracować system nagród, mogą to być naklejki, drobne zabawki lub ulubiony smakołyk, nie zapominajmy o pochwałach, które dla dziecka są bardzo ważne. Bardzo ważną kwestią jest postawienie nocnika w zasięgu wzroku dziecka, ale musi on być zawsze w tym samym miejscu. Ubranka, z którymi maluszek szybko sam sobie poradzi oraz przypominanie o potrzebie siadania na nocniku, szczególnie kiedy dziecko się zabawi.

 

 

 



FORUM - bieżące dyskusje

Pastelowy makijaż oczu
Dla blondynek to jest dobra opcja, ale brunetki potrzebują wyrazistych makijaży...
Opalona skóra
Picie soku z marchwi powoduje też taki opalony odcień skóry...
Praca w dużej firmie a zarobki
Często takie duże firmy mają nieormowany czas pracy i za nadgodziny nikt nie płaci...
Kolczyki
Fajne są takie z dodatkiem naturalnych kamieni, np. hematytu, kwarcu itp.