Indyjski luksus na szynach | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Indyjski luksus na szynach

7 października 2010, dodał: Alina Woźniak
Artykuł zewnętrzny

Jeśli marzysz o nostalgicznej podróży, atmosferze rodem z pałacu maharadży  i egzotycznych pejzażach indyjskich – musisz wsiąść do pociągu nie byle jakiego.
Wyjeżdża z Delhi  albo Bangalore. Na peronie podróżni chodzą po czerwonym dywanie, witani są muzyką, tańcem, obręczami girlandów i malowaniem tradycyjnej kropki na czole, stewardzi oprowadzają po pociągu i kwaterują w nim. Od tej chwili zapomnisz co to kuszetka,  bo zamieszkasz w klimatyzowanym salonie z łóżkiem, jedwabną pościelą, żakardową narzutą, piękną łazienką (umywalka, wc, prysznic, ręczniki, kosmetyki, suszarka, szlafrok),  łączem internetowym, TV sat i dvd.

Przy stoliczku lampa i świeże kwiaty,  na biurku dzisiejsza prasa, ulotka z programem dnia, foldery i… telefon. Można np. zadzwonić po pokojówkę, by wyprasowała sukienkę wieczorową, bo w takiej wypada się pokazać na kolacji serwowanej w wagonach restauracyjnych. Tam objawia się majstersztyk kuchni indyjskiej, choć nie brak specyfików rodem z rejonu śródziemnomorskiego, lśnią kryształowe kieliszki, do których kelnerzy nalewają trunki światowych marek, w tle słychać muzykę hinduską. Czas na kawę lub herbatę – można delektować się nią w luksusowym barze, jeszcze lepiej w wagonie wypoczynkowym, gdzie czekają książki, szachy, karty. Dzień warto zakończyć relaksacyjnie  w wagonie odnowy biologicznej.

A tymczasem pociąg przesuwa się niespiesznie dalej. Rytmiczny stukot usypia… Aromat kadzidełek pobudza zmysły…
Następnego dnia czeka moc atrakcji, których początkiem jest oczywiście bogate śniadanie, które można zjeść w wagonie restauracyjnym lub zamówić do swojego saloniku. Za chwilę pasazerowie  przesiądą się do firmowych autokarów, którymi pojadą – wraz z przewodnikami – zwiedzać okoliczne atrakcje.  9-dniowa podróż pociągiem Palace on Wheels  wiedzie przez   magiczny Radżastan, program obejmuje oglądanie jego miast, fortów, pałaców, wizytę w rezerwacie przyrody, pokaz światło i dźwięk, występy grup folklorystycznych, przejażdżkę na wielbłądach, rejs po jeziorze w Udaipur, safari  i uroczystą kolację na skraju pustyni.

Pasażerowie w każdym miejscu traktowani są iście po królewsku. Nic dziwnego, wszak mają miejscówki w zabytkowym pociągu, należącym niegdyś do maharadży Radżastanu.

Drugi z pociągów to Golden Chariot – najmłodsze, bo 3-letnie  dzieło taboru kolejowego Indii. Ma 18 wagonów nazwanych imionami władców stanu Karnataka, w tym 11 sypialnych, które wyglądają jak pokoje w hotelu 5*, świetnie wyposażony salon konferencyjny, siłownię, gabinet kosmetyczny i eleganckie restauracje. Pociągiem tym można wyruszyć na dwie atrakcyjne trasy po południowych Indiach.  Pasażerowie zwiedzają urokliwe miasta, pałace, zabytkowe kompleksy świątynne, podziwiają popisy tancerzy, podglądają dzikie zwierzęta w rezerwacie, pływają łodzią po malowniczych rozlewiskach, odwiedzają wioskę artystów i kończą swą kolejową przygodę w Goa, gdzie podwożeni są do eleganckiego hotelu przy plaży. Tu, w indyjskim  nadmorskim raju, ocienionym palmami kokosowymi i egzotyczną roślinnością, spędzają kolejne dni wakacji.

Eleganckie hotele na szynach robią furorę, ich miarowe rytmy, ekskluzywne wnętrza, wyrafinowana kuchnia i najwyższy poziom usług są w cenie. Dlatego tego typu podróże nie należą do najtańszych.
–To podróż życia, inna niż wszystkie. Będąc pasażerką czułam się jak księżniczka rodem z orientalnej bajki – wspomina Leila Ben Arfi, prezes biura Best Reisen Group, które jako jedyne w Polsce oferuje pełne pakiety (przeloty, dodatkowe noclegi, podróż luksusowym pociągiem, ubezpieczenie, dalszy wypoczynek) – pociągowa atmosfera nie ma sobie równych, jest elegancko, dostojnie, a jednocześnie przyjaźnie i bez wielkiego nadęcia. Wśród podróżnych spotyka się zarówno seniorów, jak i nowożeńców, pary świętujące rocznicę i małe  grupki znajomych.

Pociągi wycieczkowe w Indiach są jak prestiżowe hotele, tyle że na szynach. Obowiązuje w nich formuła all inclusive: zakwaterowanie, pełne wyżywienie, soki, napoje, kawa, zwiedzanie, rejsy, safari, opieka przewodników, bilety wstępów, rozrywka – wszystko w cenie. Płaci się za alkohol, masaże, pralnię itp. Programy i ceny: www.bestreisengroup.pl.

Alina Woźniak



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Jakie radio?
Ja bardzo lubię słuchać radia RMF FM lub radia ESKA
kto jest fotografikiem?
Artysta fotografik zajmuje się robieniem zdjęć, przekazując innym swoją wizję świata bądź dokumentując zastaną rzeczywistość....
hollywoodzki uśmiech - czy to możli…
Hollywoodzki uśmiech to nic innego jak wcześniej wspomniany biały uśmiech, symetryczny i pozbawiony...
Ubiór na rozmowę kwalifikacyjną
W przypadku kobiet mogą być to ciemne jeansy, koszula i marynarka lub kardigan/sweter...