Grille – ozdobne nakładki na zęby szkodliwe!

2 września 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Złote, srebrne, wysadzane brylantami – grille, czyli ozdobne nakładki na zęby, prezentuje coraz więcej gwiazd światowego show-biznesu. Na gali MTV Video Music Awards w brylantowych grillach na zębach wystąpiła ostatnio piosenkarka Katy Perry. Nazębną biżuterię pokazują w uśmiechu Rihanna, Miley Cyrus, Madonna… Bez względu na to, czy tzw. grille się podobają, czy przerażają takie ozdoby nie są obojętne dla zdrowia – ostrzegają dentyści. Zwłaszcza gdy są noszone na stałe.

Grillz-Katy-Perry_image_660

Nazwa nakładek na zęby nawiązuje do elementu nadwozia samochodu, który osłania i chroni chłodnicę, ale pełni też funkcję ozdobną. Nazywa się go atrapą, maskownicą lub grillem właśnie. Jako pierwsi złote i diamentowe grille zaczęli nosić na zębach amerykańscy hip-hopowcy już w latach 80-tych. W znanych z zamiłowania do biżuterii kręgach raperskich trend był obecny w USA w latach 90-tych, by rozprzestrzenić się w XXI wieku wśród gwiazd innych gatunków muzycznych na całym świecie. Dziś na czerwonym dywanie grillowy uśmiech prezentują m.in. Justin Bieber, Madonna czy Beyonce.

GRILLZ-BEYONCE

Czy taka biżuteria jest bezpieczna dla zębów? – Sporadyczne noszenie ozdobnych nakładek na zębach nie wiąże się z dużym ryzykiem wystąpienia chorób w jamie ustnej, pod warunkiem że taki grill jest szczelny, nie ma ostrych krawędzi i elementów, wywołujących otarcia i skaleczenia – mówi dr Iwona Gnach-Olejniczak, stomatolog z UNIDENT UNION Dental Spa. Jest jeszcze jeden warunek: grill powinien być wykonany z metali szlachetnych i to najlepiej jednego rodzaju. – Nakładki z metali nieszlachetnych mogą wywoływać alergie, stany zapalne, choroby dziąseł i całego przyzębia – ostrzega dentystka. Robi się jeszcze groźniej, gdy w jamie ustnej występują dwa metale o różnym potencjale elektrochemicznym. Ślina staje się wtedy elektrolitem, a w ustach powstaje ogniwo galwaniczne. – Pacjent odczuwać może metaliczny posmak oraz cierpieć na stany zapalne błon śluzowych – wymienia stomatolog. Dlatego najbezpieczniejsze są grille wykonane w całości ze złota lub platyny.

A co jeśli polubimy grillową ozdobę i będziemy ją nosić na co dzień? Wg dr Iwony Gnach-Olejniczak długotrwałe noszenie nakładek na zębach, które nie mają anatomicznego kształtu, może być szkodliwe dla uzębienia. Twarde elementy grilla będą stale uderzać w zęby przeciwstawne podczas mówienia, jedzenia itd. Można się spodziewać ukruszeń, a nawet pęknięć zębów sąsiadujących z grillem. – Choć szkliwo jest najtwardszą tkanką ludzkiego organizmu, nie jest w stanie wytrzymać stałych mechanicznych uderzeń taką ozdobą, a uszkodzenia w prostej linii prowadzą do powstawania próchnicy, przebarwień i destrukcji całego zęba – tłumaczy ekspert z UNIDENT UNION Dental Spa. – Niewielkie uszkodzenia na powierzchni zęba wypełnia się tak, jak zwykły ubytek, ale w poważniejszych przypadkach konieczne jest nawet usunięcie całego zęba.

Drugą po zębach ofiarą grillów w ustach są dziąsła. Zbudowane z delikatnej tkanki miękkiej są bezbronne w starciu z tym twardym przeciwnikiem. Skaleczenia powierzchni dziąseł to norma, ale grill noszony częściej niż na wielką galę przyczynia się do znacznie poważniejszych schorzeń. – Dziąsła zaczynają się cofać i tym samym odsłaniać szyjki zębowe, które bez ochrony stają się bardziej narażone na działanie próchnicy i nadwrażliwość – przestrzega dr Gnach-Olejniczak. – Osłabione dziąsła stają się podatne na stany zapalne. Na skutek długotrwałego podrażniania przez nieanatomiczne kształty nakładek może się rozwinąć nawet choroba przyzębia, prowadząca do paradontozy.

I wreszcie pod najpiękniejszym nawet grillem na zębach zadomowić się może cała kolonia niepięknych bakterii, podobnych do tych z reklam środków do higieny toalet. Będą one rozwijać się w nagromadzonej pod ozdobą płytce nazębnej i kamieniu, którym szybko zacznie zarastać biżuteria. – Jeśli kształt ozdoby uniemożliwi prawidłową higienę, pod grillem powstaną idealne warunki do rozwoju stanów zapalnych i próchnicy. A wtedy modną nakładkę noszoną dla ozdoby trzeba będzie zamienić na plombę, koronę protetyczną, a może nawet rozstać się ze zniszczonym zębem – ostrzega lekarz. Czy warto?

dr Iwona Gnach-Olejniczak_male

Iwona Gnach-Olejniczak, lekarz stomatolog z 24-letnim doświadczeniem, od kilkunastu lat praktykująca implantologię i ortodoncję. Jako jedna z pierwszych lekarzy w Polsce zdobyła AKREDYTACJĘ IMPLANTOLOGICZNĄ EUROPEJSKIEGO STOWARZYSZENIA IMPLANTOLOGII STOMATOLOGICZNEJ oraz MINISTERSTWA ZDROWIA, uznawane za najwyższe wyróżnienie wśród implantologów. Członkini Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Implantologii Stomatologicznej i Polskiego Towarzystwa Ortodontycznego oraz International Association of Orthodontics i European Association for Osseointegration. Założycielka wrocławskiej kliniki UNIDENT UNION Dental Spa, w której stosuje zaawansowane techniki medyczne. Zwolenniczka interdyscyplinarnego leczenia, oferująca autorskie formy terapii, łączące stomatologię zachowawczą z implantologią, ortodoncją, stomatologią estetyczną i medycyną estetyczną. Opatentowała w Polsce metodę Dental Face Liftingu®. Stomatolog gwiazd. Zdobywczyni tytułu najlepszej kliniki stomatologicznej w Polsce w konkursie TOP Design 2010. Ekspert aktywnie współpracujący z mediami.

 

Nakładki na zęby Grillz – hit czy kit?

 



FORUM - bieżące dyskusje

zabawa - odpowiedz tytułem piosenki…
"Wszystko czego dziś chcę" Kiedy masz gorszy dzień...
Outlet - Promocje
Jak byłam tam na zakupach to sporo rzeczy było marnej jakości, w końcu wybrałam...
Jaki odkurzacz
Ja sprzątam tylko mopem, nie mam już dywanów więc odkurzacz stał się zbędny...
Sprawdzone sposoby na dziecięce dol…
Dokładnie. Nie zabierać dzieci do sklepów, przychodni jak nie potrzeba. Nieraz widzę...