Gofry na bazie wody gazowanej. Puszyste i chrupiące jak nad morzem
Niech podniesie rękę ten kto od razu po przyjeździe nad morze udaje się do najbliższej budki z gofrem. My z całą rodziną właśnie tak robimy rozpoczynając sezon gofrowego szaleństwa. To właśnie ten smakołyk wpasowuje się świetnie w krajobraz kulinarnych nadmorskich kurortów i stanowi integralną część wakacyjnych wojaży nad Bałtykiem.
Ten prosty wafel pieczony w specjalnie do tego przeznaczonym urządzeniu to wyśmienita słodka propozycja na upalne dni, serwowana z cukrem pudrem, owocami sezonowymi czy bitą śmietaną i słodkimi sosami. Chrupiący gofr to słodka przekąska dla całej rodziny, którą jednak najbardziej uwielbiają najmłodsi jej członkowie. Trudno się bowiem oprzeć połączeniu chrupiącego ciasta z puszystością i aksamitnym smakiem bitej śmietany z owocami. Pomysłów na zrobienie gofrów jest całkiem sporo, można je też piec w urządzeniach, które nadają im fantazyjny kształt serduszek czy kwiatuszków. Moja wysłużona i zarazem sprawdzona gofrownica wyczarowała jednak tym razem prostokątne tradycyjne wypieki.
fot: zdjęcie własne
Jak wykonać ciasto na gofry jak nad morzem
Ciasto na gofry wykonuje się bardzo szybko i nie jest potrzeba wielu składników. Ich aromat roznosi się po całym mieszkaniu i kusi do skosztowania. Gwarantuje wam, że nie skończy się na jednym wypieku, te puszyste goferki wciągają i trudno się im oprzeć. Ich magiczne przepyszne ciasto przyciąga jak magnes, idealnie komponuje się z poranną kawą. Po upieczeniu gofry, które udało mi się dyskretnie schować przed członkami rodziny, zawijam szczelnie w folię, aby również na drugi dzień dostarczyły kulinarnych wrażeń. Sekretem mojego ciasta jest mocno gazowana woda mineralna, a także właściwe ubicie białek. Nie jest to jednak skomplikowane zadanie. Po upieczeniu i krótkim wystudzeniu gofry podaję z bitą śmietaną, cukrem pudrem i owocami sezonowymi. Warto pokusić się o wcześniejsze przygotowanie domowej bitej śmietany i zakup owoców. Ja wybieram jednak wersję bez bitej śmietany czyli fit goferki, które są znacznie mniej kaloryczne i równie wspaniale smakują. Z tych proporcji wyszło mi około 10 gofrów.
Składniki na gofry jak nad morzem:
3 jaja
2 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia płaskie
cukier wanilinowy
3 łyżki cukru
szklanka wody mineralnej mocno gazowanej
pół szklanki oleju
szczypta soli
W dużej misce ubić białka z odrobiną soli na sztywno. W drugiej misce dodać same żółtka i cukier i ubić na puszystą masę, dolać olej oraz na przemian mąkę (wcześniej wymieszaną z proszkiem do pieczenia) z wodą. Masa powinna mieć konsystencję gęstej śmietany, tak więc można dolać więcej wody jeśli jest za gęsta. Całość ubijamy mikserem, dodajemy na koniec piane z białek i delikatnie całość mieszamy. Rozgrzewamy mocno gofrownicę, nie trzeba jej smarować olejem. Wylewamy ciasto i pieczemy, aż gofry będą rumiane. Ja piekę w swojej gofrownicy około 3 – 4 minuty.