Testowanie kosmetyków! (Strona 1 z 3)

szczerze to dziwne to.....

ja też jestem na tym shinybox ale jak dla mnie to pic na wodę fotomontarz ;-)

Ostatnio edytowany przez lejdiis94 (2012-07-25 20:24:14)

Zgadzam się z poprzedniczką tylko i wyłączanie naszych personaliów można poczytać sobie o tym nawet na ich profilu na fb

Przecież od razu widać, że chodzi wyłącznie o zbieranie danych a nie testowanie. Dostałyście coś kiedyś za darmo???

Ja dostawałam już Shinybox i byłam tym bardzo zadowolona, miszel jeżeli chcesz dostawać to zapraszam

Ja razie kosmetyków za darmo jeszcze nie dostałam ale kilka innych rzeczy (widoczne na moim blogu) tak.

Nie testowałam kosmetyków, ale jak by ktoś dał je za free, to każdy by chciał je testować.

Jestem blogerką i sama otrzymałam do testów balsam do ust Carmex i dwa kremy do rąk. Po prostu testujesz, piszesz recenzję. Dla firmy to reklama, czyli zyskujesz i ty i firma.
Czytam wiele blogów i niektóre blogerki prawie co tydzień otrzymują jakieś rzeczy do testów. Niektóre otrzymują ciuchy i robią z nimi stylizacje, oczywiście podpisują skąd ten ciuch mają.
Całkiem dobra zabawa, jeżeli poważnie się tym zająć.

Oszukują i wyłudzają dane  Coraz więcej takich firm

ja dostałam kosmetyki do testowania od bangla.pl. Można również testować na streetcom'ie.
Testclub to jedna z tych stron, gdzie trzeba podać dane, polecać jak najwięcej, udostępniać itd. Nie słyszałam, żeby ktoś dostał coś od nich.
Najgorsze są strony, gdzie trzeba wpisać numer telefonu- wtedy przysyłają sms'y weryfikujące za które płaci odbiorca, czy tego chce czy nie.

Co do wspomnianego Shinyboxa, nie jest to żadne oszustwo. I kupowałam, i zbierałam za punkty. Jak ktoś chce, polecam wykupienie abonamentu.
Można zrezygnować w dowolnym momencie, ale ja jak dotąd byłam zadowolona z wszystkich pudełek (miałam 5). Duuużo radości w każdej edycji:)

Cześć kobietki  możecie znalezć opinie o kosmetykach zanim postanowicie je kupić