Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 13 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Nie znam się na tym, ale już się z Tobą zgodzę, bo widziałam co się stało z kolezanką, która zaczęła chodzić na zumbę. Bardzo chwaliła właśnie swoją instruktorkę, a ona sama był chodzącym powerem dzieki zajęciom... choć zwykle jest leniwa...
A ja mam w domu taki sprzecik jak orbitrek. Stawiam go sobie niedaleko TV i oglądam seriale 
Aktywnie rzecz jasna:D nie mam czasu na fitness zresztą zajęcia są o różnych godzinach i ciężko się do nich dopasować więc zdecydowałam się ta taki zakup 
Polecam dla zapracowanych
Też tak kiedyś robiłam z rowerkiem stawiałam przed tv i oglądałam i pociłam się nie wiem kiedy, fajna to była sprawa ale teraz już specjalnie nie mam ani czasu ani miejsca
Ja tam lubię rolki Rower też jest super, ale odkąd mieszkam w dużym mieście, jazda straciła wiele ze swojego wyciszającego uroku 
Myślę, że wystarczy znaleźć jakieś spokojniejsze miejsce, np. ja lubię jeździć w parku
Całe lato jeżdżę do lasu poszaleć na rowerze - szkoda, że już jest zimno!
Dzis u mnie pogoda niestety nie na rower, straszna plucha, śnieg z deszczem i ślisko...
Słyszałam, że w święta ma być śnieg, więc nawet wypady na rower odżałuję, byle był wreszcie zimowy świąteczny klimat...
Teraz te prognozy tak zawodzą, że ja się raczej spodziewam pluchy i +5 stopni
A ja wierzę że wreszcie będzie śnieg!
Kasia00! na sankach się więcej spala niż na rowerze, trzeba się wdrapywać z powrotem na górkę, a jeśli jeszcze się kogoś do tej górki na tych sankach z domu ciągnie to już w ogóle.
Już szukam jakiejś górki w okolicy, coby schudnąć przed sylwestrem...
Mnie wystarczy 2 dniowa głodówka oczyszczająca:)
Ja bym nawet dnia nie wytrzymała, chyba mam za szybką przemianę materii
Przed Sylwestrem ją zastosowałam, ale byłam tak osłabiona, że musiałam się najeść przed imprezą
Chciałabym zacząć uprawiać jogę. Niestety pozycje nie są tak łatwe jak mogłoby się wydawać. W ogóle nie jestem rozciągnięta, dlatego sprawia mi to wielką trudność. Na razie zaczęłam od leciutkich, kilkuminutowych ćwiczeń rozciągających. Poza tym staram się robić jakieś zwykłe skłony itd. przy każdej nadarzającej się okazji. Mam nadzieję, że da to jakiś pozytywny skutek. No a na wiosnę, standardowo, powrót do jazdy na rowerze
Ja ćwiczę o pół roku i rzeczywiście początki były trudne, ale nie ma co się od razu forsować, zacznij od podstawowych pozycji
Chodzisz na zajęcia czy sama w domu ćwiczysz?
W domu, czasem w towarzystwie koleżanki, która chodziła wcześniej na profesjonalny kurs
Mam poradnik o jodze, ale ciągle brakuje czasu żeby ją zacząć...
[quote=lama]A ja mam w domu taki sprzecik jak orbitrek. Stawiam go sobie niedaleko TV i oglądam seriale Aktywnie rzecz jasna:D nie mam czasu na fitness zresztą zajęcia są o różnych godzinach i ciężko się do nich dopasować więc zdecydowałam się ta taki zakup Polecam dla zapracowanych [/quote]
ja postępuje podobnie jak Ty. Też kupiłam sobie orbitrek, taki właśnie jak [url=http://sportbody.pl/orbitrek-magnetyczny-avanti-sg811e_p1671]tutaj[/url] i mam motywację, żeby ćwiczyć. Z tym, że częściej niż oglądanie TV słucham sobie muzyki w tym czasie.
No właśnie, a mnie brak motywacji....
Ja cale życie miałam problem z motywacją do uprawiania sportu;) raz na pół roku basen albo łyżwy ale brakło mi w tym systematyczności. Ostatnio zaczęłam chodzić na ściankę wspinaczkową i to pierwszy sport który uprawiam regularnie już miesiąc;) także chyba trzeba znaleźć swoją dziedzinę, która na prawdę nas wkręci
Kiedy jest zimna to dużo osób, w tym ja uprawia oczywiście sport zimowe jak jazda na nartach, snowboard itepe ale w tym roku osobiście sobie odpuściłem narty i ogólnie góry i wybrałem wczasy nad morzem, zawsze to jakaś odmiana bo przyjęło się, że w lecie jeździ się na plażę, a kiedy spada śnieg to w góry ale przecież można inaczej 
nigdy w zimie nie byłam nad morzem... Chyba czas to zmienić
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 13 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
