milagro - a jak? Nie sądzisz jednak, że lepiej byłoby w owdowiałą Klaudyną, która po mężu odziedziczyła 4 bańki?
Taka wszystko zapewni naraz. Jedzenie, alkohol, narty, a naswet sam wyjazd na nie...
Dzięki 36! Jak na razie poczekają, bo osoba, której je polecasz nie bierze kredytów, od rodziców dostała w spadku głównie sam fakt życia, a sprzedaż obecnie licha. Coś bardziej czuję, że prędzej pojadę tam gdzie mówisz, ale spawać kadłuby statków w suchych dokach. Jednemu to płacą za to 4 koła dolców + spanie i żarcie oraz przelot za darmo. Też się chłopak opali - jeno anodą.
Ksymena - Chuck hehe - relikt przeszłości odgrzewany ile się da.
Pomyśleć, że znam sumę kontraktu z nim, bo temat tej kampanii prowadzi ktoś z rodziny.
Niedużo dostał - uwierzcie, że drobniaki w stosunku do np. Majewskiego w PKO.
Nie ma ch----ja nawet na Chuck'a. On również chce opłacić domek w Kansas i studia jego prapociech.
Ostatnio edytowany przez incognito (2012-11-21 12:05:00)