Odp: kochanek
[quote=incognito]Akurat ta jedna jedyna - ta od wyrw - pozostała na placu boju i biedna musi brać na siebie całą moją zawziętość.
Jest - przypominam - lato, dziewczę ma dużo testosteronu do obsługi.
Ale poza nią... zero.
A Ty? Jak sobie radzisz z Maciejem? Radzisz sobie z kimś jeszcze? [/quote]
A to mała masochistka!...
A dziękuję, Maciej dobrze się ma, nie narzeka - bo też jest jeden, jedyny