426

Odp: kochanek

Są Koty, które Cię mogą na tych ścieżkach drapnąć Kocie.
Niektóre gonią do cna, ale to Tygrysy...

To co 36?
Jak mnie nie będzie, a Ty siądziesz do tych swoich paraalkoholi, wypij ładnie za wielotorowość życia.
Za to, że ciężko to wszystko pojąć, w stosunku do tego, co nam rodzice z całą armią innych debili wpajali od małego.

Grzecznie, z dziećmi, hipoteką, na obiadku u mam, na grillu u współpracownika, odrzucić drugą prawdę o sobie.
Tylko czy myśmy się dali? wink

427

Odp: kochanek

Nie ma to jak rozwinięta samoświadomość... Pozwala przeżyć to wszystko dzięki zdrowemu dystansowi, prawda?

428

Odp: kochanek

[quote=incognito]Są Koty, które Cię mogą na tych ścieżkach drapnąć Kocie.
Niektóre gonią do cna, ale to Tygrysy...[/quote]

To raczej zbłąkane owieczki po paru głębszych... wink Choć nigdy nie wiadomo co z takich przypadkowych spotkań się "urodzi"...

429

Odp: kochanek

W takim stadzie to i baran się znajdzie - unikajmy więc trzody wink

430

Odp: kochanek

No nie wiem 36 - u mnie w głowie zderzają się nadal "wchłonięte" z wychowaniem zasady, z tym co widzę, czuję i słyszę...
Nie jest łłatwe to życie - jak już tu gdzieś pisałem - umysłu to lepiej za dużo nie mieć...

Ty od razu o tych ścieżkach mówisz Kocie! No niech Ci będzie, są i takie "kropione" ścieżki.
A co - urodziło Ci się coś z alkoholowych wojaży onegdaj? tongue

Spoko milagro - to zawsze będę ja, bo od urodzenia już "mam rogi"...

431

Odp: kochanek

To ja już jestem na nie "znieczulona" - czyli zimny drań wink

432

Odp: kochanek

[quote=incognito]
Spoko milagro - to zawsze będę ja, bo od urodzenia już "mam rogi"...[/quote]


O "w czepku urodzonych" słyszałam, ale żeby - w rogach?!? Świat zwariował i biologia też.

433

Odp: kochanek

[quote=incognito]Ty od razu o tych ścieżkach mówisz Kocie! No niech Ci będzie, są i takie "kropione" ścieżki.
A co - urodziło Ci się coś z alkoholowych wojaży onegdaj? tongue[/quote]


Na rozmaitych bezdrożach bywa ciekawie wink Nawet bez alkoholu.

434

Odp: kochanek

Miałaś kiedyś przygodę typowo jednonocną, zakropioną?

Może w tej formie zauważy, że jest to pytanie, Kocur jeden!


milady - mówię Ci - mam je fizycznie (reliktowo tongue), mentalnie, no i w danych osobowych.
Nie myl z tamtymi "rogami" odnoszącymi się do mężów, choć i takie miałem! tongue

Ostatnio edytowany przez incognito (2012-08-24 12:31:10)

435

Odp: kochanek

Widzę, rozpoznaję, pytajniku!  Na szczęście po alkoholu niewiele pamiętam, więc z czystym sumieniem mogę odpowiedzieć: NIE wink

436

Odp: kochanek

Masz na myśli, że stronisz od kontaktów będąc pod wpływem czy też zdarzało się, że tak zalalaś, że byłoby  niewiadomym co do czego, kto jest ojcem?

No nie, no co ja insynuuje. Nawet gdyby tak było, to przecież Kot wyrobił tu sobie już markę i na pewno się nie przyzna.
A przecież najbardziej porządnym kobietom zdarza się czasem "skoczek nocny"...

437

Odp: kochanek

Nie ma opcji, zawsze przed legitymuję:)

438

Odp: kochanek

Może jeszcze mierzysz? wink

439

Odp: kochanek

Jeśli mnie wzrok zawodzi... to muszę się upewnić wink

440

Odp: kochanek

Z centymetrem w kieszeni?

- Pójdziemy teraz do mnie Kobieto?
- Czekaj no, napnij się... Hmmm!
- Co?
- Daj mi swój numer, odezwę się niebawem.

wink

441

Odp: kochanek

Coś w ten deseń, ale mnie rozgryzłeś. Czy to dialog z Twojego życia?

442

Odp: kochanek

To może być dialog z naszego życia, ale zawiedziesz się raczej na wielu innych sprawach.
Na rozmiarach chyba nie, chociaż umiem straszyć rozmiarami. tongue

(wiesz - gram męskimi wychwałkami)

Zdarzyło Ci się "obcować" z facetem, który z zewnątrz jest świetnie zbudowany, a co do czego wyciąga dziecięcy flecik?

Może którejś innej Pani się taki trafiał?
Proszę o przytoczenia! wink

443

Odp: kochanek

Aż tak to nie, może za mało mam ich na koncie?

444

Odp: kochanek

Ile?

Liczba - bez ogródek typu "mało widziałam i mało w sobie miałam".
Zacznijmy być konkretni, Kobieto, Kobiety!

Liczba! wink

445

Odp: kochanek

Hmmmm.... Ale mam liczyć tylko tych... wiesz....,  czy tych innych też?... Bo nie wiem... sad

446

Odp: kochanek

Sprecyzuj! Czy tylko dotykany już jest brany pod uwagę?
Pokomplikujmy...

447

Odp: kochanek

Patrzaj jakie nagle precyzyjne...

Niechaj będzie tak:

liczymy w 3 kategoriach:
myślałam o nim poważnie lub mniej (ale za to bardziej ostro), ale nie dotknęłam
ściemniałam z nim i doszło do czegoś, ale nie zaiskrzyło
byłam z nim na całego, w pełni oddana

To ilu miałyście w każdej kategorii?

448

Odp: kochanek

Normalnie chyba księgowym jesteś albo "starszym statystycznym", wielbicielu liczb całkowitych wink

A gdzie to kuszące "pomiędzy"? Np. takie kategorie:

Prawie dotknęłam, ale nie myślałam poważnie
Polizałam ale mi nie smakowało
Ściemniałam z nim, ale nagle zapaliło się światło
Byłam z nim na całego, ale mnie rozśmieszył i w końcu do niczego nie doszło....

Jakieś inne propozycje?

449

Odp: kochanek

Doszło ale nie zaiskrzyło...? I tak bywa.

Masz te moje dane, niech Ci będzie, wg 3 kryteriów:
1.  czterech
2. dwóch
3. dwóch

Zadowolony?

450

Odp: kochanek

Jak zgrabnie Wasze wypowiedzi kontrastują, a zatem:

1. Prowokatorko - utnę ten Twój żargonik, spryciulko!
Odpowiedz teraz na moje 3 kategorie plus Twoich 4.
Siedmiu odpowiedzi oczekuję!

2. Kocie - no ulżyło, ulżyło. Dowiodłaś swego męskiego pierwiastka i chyba nie było to trudne?
Mało przeszłaś zaiste.

Zadowolony będę, jak już po tej nitce dojdę do Twego kłębka! wink