Odp: I przed i po ślubie
Moi byli ze sobą 32 lata (byłoby w tym roku 32 mama niedawno zmarła). Mi łezka się kręci w oku jak widzę ludzi, którzy mają po 80 lat i spacerują trzymając się za ręce. Chyba każda z nas by tak chciała...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 … 24 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Moi byli ze sobą 32 lata (byłoby w tym roku 32 mama niedawno zmarła). Mi łezka się kręci w oku jak widzę ludzi, którzy mają po 80 lat i spacerują trzymając się za ręce. Chyba każda z nas by tak chciała...
Przykro mi Emilka.
To jest niesamowite, masz rację. Bije od nich takie ciepło, szacunek.
Pamiętam w tv była kiedyś taka właśnie para. Ich wspólną pasją jest oglądanie filmów. Zadano im pytanie, czy ona nie ma kompleksów kiedy oglądają filmy z tymi hollywoodzkimi sexbombami - ona zaczęła się śmiać, a on powiedział, że one wszystkie nie dorastają jego żonie do pięt. Ja się przy tym rozpłakałam. Młode, ładne dziewczyny mają tyle kompleksów, stara, "zwiędła" babcia wie, że nie musi ich mieć.
Super... też chciałabym dożyć do jej wieku i tak myśleć...
To było niesamowite, trzymali się za ręce. Oglądają filmy, nałogowo wręcz chodzą do kina i prowadzą takie zeszyty, w których je oceniają, komentują jak krytycy filmowi. Piękna pasja, nie to co teraz - amfetamina, imprezy i inne takie.
Czasami jak przypomnę sobie dzieciństwo i swoje zabawy i zabawki, swoje myślenie to teraz jak patrze na tę młodzież to jestem przerażona... najbardziej mnie boli jak słyszę jak dzieciaki odzywają się do starszych, już nie mówię o rodzicach bo to też jest okropne. Mnie zawsze uczyli że jacy by nie byli rodzice to zawsze są moi rodzice i szacunek im się nalezy.
Okropnie jest. Pamiętam na przykład pierwsze papierosy poalane ukradkiem. Teraz widzę 9-cio, 10-cioletnie dzieci jak wychodzą z kościoła albo nawet nie idą na mszą, tylko udają przed rodzicami i odpalają papierosy.
no właśnie...straszne czasy... a jedyna rozrywka to komputer albo telewizja. Nas to kiedyś mama to nie mogła z podwórka zagonić do domu a teraz ciężko jest dzieci zagonić na świeże powietrze.
Tak. I pornografia w rękach najmłodszych, głównie za sprawą internetu. A takie filmy promują z wieloma partnerami, gdzie zawsze każdemu jest dobrze i to wypacza poglądy młodych. Potem nie stworzą trwałego związku.
A jesli chodzi o związkach i małżeństwie to kiedyś nie było tyle rozwodów jak teraz. A poza tym to teraz małżeństwo i zdrady to tez coraz częstszy przypadek.
Za dużo jest golizny i pornografii wszędzie. Obok podstawówki za szybą kiosku nagie kobiety. Takie rzeczy powinny być sprzedawane i eksponowane w sexshopach.
Niestety czasy się zmieniają i myślę że na gorsze.. wyczytałam też gdzieś, że osmiolatka urodziła dziecko i nie jest jedyna w tym wieku, która została matką! To chyba nie jest normalne!
To nie jest normalne. W czasach naszych babć czy tam prababć normą było, że 16-latka wychodziła za mąż, ale ona była przez całe życie utrzymywana przez męża i nie było szans na rozwód. W dzisiejszych czasach kobiety są bardziej za siebie odpowiedzialne i powinny zdobyć wykształcenie, które pozwoli im w przyszłości podjąć zatrudnienie, a nie rodzić dzieci w wieku szkolnym.
No tak, tak by było najlepiej...
ostatnio obejrzałam film "kwiat pustyni" i to obrzezanie kobiet to coś strasznego...
Czytałam właśnie książkę, ale tą ostatnią. Rzeczywiście, ta cała infibulacja, ale w książce pisze, że są lekarze, którzy odtwarzają wargi sromowe, jeśli dokonano tylko obrzezania.
Nieludzkie... To jest okaleczanie na całe życie, pozbawianie kwintesencji kobiecości...
[quote=niechcemisie]Czytałam właśnie książkę, ale tą ostatnią. Rzeczywiście, ta cała infibulacja, ale w książce pisze, że są lekarze, którzy odtwarzają wargi sromowe, jeśli dokonano tylko obrzezania.[/quote]
Ja też czytałam te pierwszą i tę drugą mam . Wciągające książki. I trudno uwierzyć że nadal to się robi.
[quote=Ksymena]Nieludzkie... To jest okaleczanie na całe życie, pozbawianie kwintesencji kobiecości...[/quote]
Te kobiety nie mają orgazmów.
[quote=emilia_s292][quote=niechcemisie]Czytałam właśnie książkę, ale tą ostatnią. Rzeczywiście, ta cała infibulacja, ale w książce pisze, że są lekarze, którzy odtwarzają wargi sromowe, jeśli dokonano tylko obrzezania.[/quote]
Ja też czytałam te pierwszą i tę drugą mam . Wciągające książki. I trudno uwierzyć że nadal to się robi.[/quote]
"Przełamać tabu" Waris Dire - tylko tą czytałam, ale z pewnością sięgnę po inne.
To właśnie miałam na myśli, a co wg Ciebie jest kwintesencją kobiecości?
[quote=Ksymena]To właśnie miałam na myśli, a co wg Ciebie jest kwintesencją kobiecości?[/quote]
Wszystko to, co różni nas od mężczyzn i dzieci.
Ja czytałam Waris Diere "córka Nomadów"- opowiada jak ona pojechała odwiedzić matkę po 20 latach.
[quote=Ksymena]Nieludzkie... To jest okaleczanie na całe życie, pozbawianie kwintesencji kobiecości...[/quote]
Dla jednych nieludzkie, dla innych rzecz święta, bo tak zostali nauczeni. W cywilizowanych krajach również dochodzi do różnych nieludzkich procederów.
[quote=emilia_s292]Ja czytałam Waris Diere "córka Nomadów"- opowiada jak ona pojechała odwiedzić matkę po 20 latach.[/quote]
Pewnie jest ciekawsza od "Przełamać tabu", bo ta to przede wszystkim statystyki itd., szczegóły kampanii mającej przeciwdziałać okaleczaniu. Jest brutalna, ale poprzeplatana takimi danymi właśnie.
Bardzo ciekawa. Polecam.
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 … 24 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź