Odp: tusz do rzęs
Hm... dziwne. Mi kruszył się tylko tusz, który był praktycznie już wykorzystany, więc stary.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Hm... dziwne. Mi kruszył się tylko tusz, który był praktycznie już wykorzystany, więc stary.
to może ja zawsze trafiam na stare tusze
Niemożliwe. Hm... tusz się starzeje szybko, kiedy jest często otwierany. Szczoteczka nabija powietrze do środka, a powietrze wewnątrz opakowania wysusza tusz. Może tu tkwi problem? Jeśli tak to wtedy byłabyś zadowolona z tuszu na początku używania, a potem pojawiłyby sie problemy z kruszeniem się i osypywaniem na policzki.
może wybieram te, które w sklepie ktoś tysiąc razy już otwierał i zamykał?
Ninek całkiem możliwe ;p
dlatego ja wolę kupić maskarę w superpharm, bo tam jest wszystko zaklejone i nie jesteś w stanie otworzyć, tzn jesteś ale wtedy ktoś kto chce ją kupić ma czarno na białym pokazane, że ktoś ją otwierał. poza tym ludzie to jednak są..., od czego są testery? a jak ich nie ma , od czego są sprzedawcy? a później kupujemy tusz otwierany tysiąc razy i pół opakowania podkładu
Ninek, a spróbuj ten - Rimmel, Lash Accelerator Mascara
ja mam od dość dawna, bo w między czasie miałam dwa inne i wciaż jest dobry i sie nie kruszy
Dobrze Mlodaa19 pisze - szlag mnie trafia jak kupuję np. antyperspirant, który kończy się po tygodniu. Jak wiedzą, że ludzie się pryskają, to niech nakleją na którymś napis: tester, a jak wiedzą, że połowa klientów podchodzących do półki z perfumami i antyperspirantami, podkładami i tuszami to analfabeci, to niech towaru pilnują albochociaż tabliczkę przyczepią z ostrzeżeniem, choćby rysunkowym, np. obciętą ręką!
[quote=justyna]Ninek, a spróbuj ten - Rimmel, Lash Accelerator Mascara
ja mam od dość dawna, bo w między czasie miałam dwa inne i wciaż jest dobry i sie nie kruszy [/quote]
Właśnie ten aktualnie mam i jest w miarę ok...
moja ulubiona maskara to nieprzerwanie: 2000calorie Max Factora.
ja uzywałam wielu tuszy i nigdy mi sie tak nie robiło, najbardziej lubie Max Factor false lash effect.
A jesli chodzi o wybieranie tuszy - ja polecam wybierać te z konca, bo te z początku półeczki zawsze są wymęczone przez potencjalne klientki
[quote=matleena]ja uzywałam wielu tuszy i nigdy mi sie tak nie robiło, najbardziej lubie Max Factor false lash effect.
A jesli chodzi o wybieranie tuszy - ja polecam wybierać te z konca, bo te z początku półeczki zawsze są wymęczone przez potencjalne klientki[/quote]
A te z końca często już długo leżą... Bo rzadko komu chce się przekładać podczas wykładania towaru...
ja polecam tusz Bourjois Volume Fast & Perfect, ma rotacyjną szczoteczę( obrotowa) tusz nie jest taki typowo wodoodporny, ale nigdy nic mi się nie rozmazało, nie kruszyło, łatwa i przyjemna aplikacja, maksymalne wydłużenie i pogrubienie, i nie pokazują się żadne 'pajączki'. Tusz kupiłam w Hebe, jego stała cena to 59 zł, ale był przeceniony 12 zl, czyli do kupienia byłza 47 zł ale ja wydrukowałam sobie bon z facebooka i ostatecznie zapłaciłam 37 zł i naprawdę z czystym sercem go polecam
[quote=Ninek][quote=matleena]ja uzywałam wielu tuszy i nigdy mi sie tak nie robiło, najbardziej lubie Max Factor false lash effect.
A jesli chodzi o wybieranie tuszy - ja polecam wybierać te z konca, bo te z początku półeczki zawsze są wymęczone przez potencjalne klientki[/quote]
A te z końca często już długo leżą... Bo rzadko komu chce się przekładać podczas wykładania towaru...[/quote]
Też tak myślę. Niestety nie wszędzie dbają o jakość, która nie tylko od producenta zależy ale także od przechowywania na przykład. Drogeriom chodzi o to, żeby sprzedać. Na przykład promocje antyperspirantów robią wtedy, kiedy uzbiera im się napoczętych przez klientki puszek, bo szkoda im na jednej nakleić "tester".
Teraz często jest tak, że firmy wynajmują miejsca w sklepach, żeby sprzedawać tam produkty... Wtedy mają też własnych pracowników, którzy ten towar wykładają... I jak taka osoba ma obskoczyć kilkanaście sklepów w ciągu dnia i wszędzie powykładać towar, to zwyczajnie nie mają czasu na to, żeby się bawić w przekładanie i układanie...
O tym nie wiedziałam.
U nas w jednym miejscu jest z kolei natłok drogerii, w związku z czym tłumów w żadnej z nich nie widziałam. Jest za to na hali targowej prowadzona od lat przez dwie siostry drogeria i nie dość, że są tam kolejki, to jeszcze panie perfekcyjnie się znają na każdym kosmetyku, który mają w asortymencie, a mają wszystko. Zawsze wszystko jest "świeże", bo schodzi na bieżąco, dlatego że świetnie potrafią doradzić i pomagają dobrać kosmetyki klientkom, a w pozostałych drogeriach czasem nawet nie wiedzą gdzie co leży...
Ja jeszcze nie znalazłam tuszu idealnego. Tani i dobry był z Eveline VOLUME CELEBRITY
od tygodnia używam tusz Lancoma i jestem nim zachwycona... pierwszy raz mam tusz tej firmy, jest super!!!!!!
Ja polecam Rimmel Lash Accelerator Stosuję i jestem bardzo zadowolona
Albo mało znany tusz wydłużający marki Grashka - recenzja u mnie na blogu, oto link
[url]http://jedwabnastronazycia.blogspot.com/2012/01/recenzja-tuszu-do-rzes-grashka.html[/url]
A ja póki co jestem zadowolona z Wibo Growing Lashes - do tej tyciej silikonowej szczoteczki podchodziłam jak do jeża, ale o dziwo jest bardzo ok!
Wcześniej moim ulubionym był Maybelline Volum Express Curved Brush - mam do niego sentyment..
Zamierzam wypróbować wreszczie Astora Stimulong
Uwielbiam tusz z Lancome- Hypnose.
Diorshow BlackOut, a teraz kupilam jakis tani- z NYXa - doll eyes i tez super:) mozna zerknac do mnie na bloga:)
[url]http://agicosmoholic.blogspot.com/2011/12/recenzja-nyx-doll-eye-mascara-long-lash.html[/url]
Ja polecam Mascara Colossal Volum' Express waterproof Maybelline NY. Świetnie wydłuża, pogrubia i nie trzeba bać się wody
Polecam Astor więcej informacji znajdziesz na the-fashion-and-you.blogspot.com
Ten tusz mi się jeszcze nigdy nie rozmazał.
Jeśli od tuszu pozostaje Ci ciemny ślad to proponuje przed malowaniem położyć korektor pod oczy, i przypudrować twarz, po za tym polecam tusz Loreal Volume Million Lashes Tusz do rzęs 9 ml. Czasem warto zainwestować w dobry wydajny kosmetyk. Zapraszam na mojego bloga [url]http://ana-umalowana.blogspot.com/[/url]
Ja mam aktualnie z rimmela tusz volume accelerator i bardzo go lubię
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź