Odp: Kryzys w zwiazku - co robić...?
Ojciec ją pewnie rozpieszczał chcąc dobrze, a wyszło jej to na złe, bo potem wpadała w szał kiedy np. ktoś nie miał dla niej czasu wtedy, gdy sobie tego życzyła. Przykładowo nie podobało jej się to, ze chłopak pracuje zamiast spędzać z nią czas Na nic w życiu do tej pory nie musiała zarobić i ojciec był na skinienie, więc zamiast cieszyć się, że jej chłopak ma stałą pracę kaprysiła, że się nudzi. Miała wtedy 18 lat, mam nadzieję, że wydoroślała od tej pory, inaczej ciężkie życie ją czeka.