26

Odp: Pytanie do singli/singielek

w dzisiejszych czasach ciężko poznać tę drugą osobę do wspólnego życia. Wszechobecny lęk,strach przed dzieleniem się swoim życiem z kimś innym sprawia, że tracimy szansę na miłość. Czy to jakaś choroba XXI wieku, czy tak po prostu już jest, że nastała epoka singli, którzy dopiero wieczorem w swoim domu zaczynają zastanawiać się nad beznadzieją samotności. Niby niczego mi nie brakuje, rozwijam się, oddaję pasjom, mam cele, które nadają mojemu życiu sens, ale tak naprawdę jest mi smutno, że nie mam koło siebie nikogo bliskiego, komu by zależało, kto by o mnie myślał i przy kim czułabym się bezpiecznie. Może wcale nie musi tak być, bo takich osób jak ja jest więcej, tylko w tym myśleniu, co będzie jutro, zapominają zatrzymać się i zastanowić nad dniem dzisiejszym...

27

Odp: Pytanie do singli/singielek

Ja nawet nie mam czasu na faceta. Z przyjaciółką widuję się raz w tygodniu. Trudno mi wyobrazić sobie związek, w którym poświęcam mężczyźnie tak mało czasu, a więcej nie jestem w stanie. Teraz naprawdę są dla mnie ważniejsze w życiu rzeczy niż uczucia. Mężczyznom poświęciłam już za dużo big_smile

28

Odp: Pytanie do singli/singielek

Powiedz to następnemu, który będzie chciał Cię poznać... Może szczerze żałować, że się tak spóźnił wink

29

Odp: Pytanie do singli/singielek

Czas się znajdzie, jak ktoś będzie Cię pociągał, chyba się nie oprzesz i nie będziesz go unikać...?

30

Odp: Pytanie do singli/singielek

Faceci narzekają, że nie mogą znaleźć godnej zaufania dziewczyny, która nie będzie łatwa, my narzekamy, że faceci nie chcą się wiązać.. A czas płynie.

31

Odp: Pytanie do singli/singielek

Wszystko jest zależne od tego gdzie szukają kandydatek na żonę, jeśli na disco, to mogą się rozczarować, bo tam chodzą dziewczyny się wyszumieć, a nie zakładać rodziny wink

32

Odp: Pytanie do singli/singielek

[quote=zofya]Czas się znajdzie, jak ktoś będzie Cię pociągał, chyba się nie oprzesz i nie będziesz go unikać...?[/quote]

Nie wiem, co musiałby zrobić, żeby wzbudzić we mnie pociąg. big_smile Zbyt nijacy wydają mi się mężczyźni. Tak mam od czasu Z. i mojej nowej maskotki w mundurku, która pomogła o Z. zapomnieć big_smile Jedynej osoby, która miała w sobie tyle mocy, żeby skupić na sobie większą część mojej uwagi, przeznaczonej na rozdawanie ludziom big_smile

33

Odp: Pytanie do singli/singielek

Skoro mowa o zapominaniu.. Może już zapomniałaś, jak wygląda mężczyzna  "bez mundurka" i w tym sęk...? wink

34

Odp: Pytanie do singli/singielek

Hahahha big_smile Nie zapomniałam. Widziałam niedawno na zdjęciach  tongue
Żołnierz mundur zdjął na moją prośbę, ale że widziałam też innych, mogłam zrobić porównanie  tongue Na podstawie jednego ciała może i nie mogłabym powiedzieć, że wiem, jak wyglądają mężczyźni, ale widząc aktualne zdjęcia i sięgając do zakamarków pamięci stwierdzam, że nic się nie zmienili. big_smile

35

Odp: Pytanie do singli/singielek

Namówiłaś go jednak... wink Czyli nie taka jesteś oziębła, jak chcesz nam wmówić wink

36

Odp: Pytanie do singli/singielek

Taki dzielny, a miał takie obawy zanim się rozebrał big_smile Ale oczywiście zastrzegł, ze zobaczę go tylko do pasa tongue (od pasa w dół i tak już widziałam, ale w bokserkach tongue)

37

Odp: Pytanie do singli/singielek

Może ma kompleksy z powodu nieumięśnionej klaty itp...? Nie chciał żebyś poczekała z tydzień , aż przypakuje? wink

38

Odp: Pytanie do singli/singielek

Wierzę, że większość siedzących teraz przed monitorem wolałaby dzielić się własnym towarzystwem z inną osobą. Sama mam potrzebę przebywania z drugim człowiekiem, nie wymagam więcej niż sama oferuję. Zwracam uwagę na to jak sama wyglądam. Nie mam problemów z realną znajomością.  Liczę, że jak ktoś się odezwie, to nie po to, żeby sobie popisać, zweryfikować, czy się nadaję na partnerkę już po kilku zdaniach. Tylko faktycznie zależy mi na spotkaniu i poznaniu drugiego człowieka....ale nigdy nie wiadomo, kto siedzi po tej drugiej stronie...

39

Odp: Pytanie do singli/singielek

Wiara w to, ze w sieci spotkamy mniej nudnych ludzi, niż w realu, jest chyba dość złudna... Zwykle okazuje się, ze tak samo, jak nasi znajomi, nie mają czasu na spotkanie, że mają ważniejsze sprawy od naszego towarzystwa...

40

Odp: Pytanie do singli/singielek

Osobiście twierdzę, że w sieci właśnie  spotyka się ludzi o dziwnych nawykach, często odludków, którzy nie potrafią się odnaleźć w towarzystwie innych ani nawiązać kontaktu z nimi w realnym świecie... Nie mają czasu na spotkanie (tj. sami sobie wynajdują przeszkody, żeby nie wyjść z domu), wolą klikać zamiast pogadać na żywo...

41

Odp: Pytanie do singli/singielek

To cały przekrój społeczeństwa, nie tylko odludki siedzą w internecie, zwykli ludzie potrzebujący kontaktu z innymi też tam są...

42

Odp: Pytanie do singli/singielek

Pewnie, że tak smile
Wielu ludzi korzysta z sieci po to, żeby poznać jeszcze więcej ludzi niż byłoby to możliwe w realu i to ludzi z różnych zakątków świata. Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się spotkać potem twarzą w twarz, albo pogadać przez kamerę.
Poza tym przemieszczamy się dzisiaj z taką łatwością i tak często, że ograniczając się do realu musielibyśmy wyrzec się zbyt wielu znajomych, przerwać kontakt na wiele lat, być może na zawsze, zwyczajnie zakończyć co najmniej połowę znajomości. Chyba własnie to świadczyłoby bardziej o byciu aspołecznym.



[quote=kroppelka1]Może ma kompleksy z powodu nieumięśnionej klaty itp...? Nie chciał żebyś poczekała z tydzień , aż przypakuje? wink[/quote]
Musi pakować na bieżąco i utrzymywać formę. To taki plus rekrutowania "sympatii" spośród żołnierzy - zazwyczaj są bardzo sprawni fizycznie. Szkoda, że ja nie jestem big_smile

43

Odp: Pytanie do singli/singielek

Zawsze możecie razem potrenować, choćby na skypie wink Jak będzie Cię budził codziennie o 4.00 rano  na musztrę to od razu nabierzesz formy... big_smile

44

Odp: Pytanie do singli/singielek

[quote=niechcemisie]Musi pakować na bieżąco i utrzymywać formę. To taki plus rekrutowania "sympatii" spośród żołnierzy - zazwyczaj są bardzo sprawni fizycznie. Szkoda, że ja nie jestem big_smile[/quote]

A gdzie tu miejsce na intelekt, poczucie humoru... ? Tylko mięśnie się liczą...? wink

Ostatnio edytowany przez milagro (2015-11-23 10:17:37)

45

Odp: Pytanie do singli/singielek

Ależ jest miejsce i na to. To pisałam w kontekście jego formy fizycznej. Regularnie trenuje, co nie znaczy, że nie ma innych obowiązków i upodobań. Poczucie humoru ma cudowne, intelekt na odpowiednim poziomie. Wady również jakieś znajdę, ale wszystko w swoim czasie, bo na razie kontakt nagle się urwał sad
Chciał mi coś pokazać... poczekaj do jutra. Chcę zobaczyć. Nie, jutro. No i nagle kontakt się zerwał sad
Nie że ze mną, tylko wcale się nie loguje. Albo nie ma na czym, albo jest w terenie, gdzie nie ma dostępu do netu, nie wykluczam też innych przyczyn... w końcu to Irak.

Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2016-03-07 15:45:11)

46

Odp: Pytanie do singli/singielek

Na misji ma na pewno tyle obowiązków, że czasem i dwa dni może się nie logować. Bądź dobrej myśli, na pewno się odnajdzie...

47

Odp: Pytanie do singli/singielek

Zależy od dnia i nastroju. Czasem czuj esię dobrze sama, a kolejne dnia to jednak brak tego męskiego ramienia.

48

Odp: Pytanie do singli/singielek

W byciu singlem najbardziej dojmująca jest samotność. To, że kiedy już wyciągniesz znajomych na jakąś imprezę, to po powrocie do domu i tak zostaniesz sam. Zastaniesz tam tak samo rozrzucone w nieładzie rzeczy, tak samo niepościelone łóżko, tak samo niezrobioną kolację. Nie będzie na Ciebie czekało nic poza tym, co znane i zapamiętane. Zero zaskoczeń. Wrażeń. Wzruszeń.
Kiedy będziesz mieć gorszy dzień, nikt nie zapyta, dlaczego. Bo nikt się o Ciebie nie troszczy. Nikomu na Tobie nie zależy. Nikt nie zastanawia się, jak Ci minął dzień, nie tęskni za Tobą, nie myśli o Tobie, kiedy wstaje rano ani kiedy kładzie się spać.
Dlatego czasem, zamiast myśleć, jak wiele daje życie bez związku, myślę jak wiele ono zabiera.

49

Odp: Pytanie do singli/singielek

Racja, nic nie jest fajniejsze w pojedynkę niż we dwoje... Bo nie ma z kim podzielić się swoim odkryciem, wrażeniami, problemami...

50

Odp: Pytanie do singli/singielek

Pewnie, że da się samemu naprawić kran, przemalować pokój, wymienić żarówkę. Da się pojechać na wakacje choćby i na drugi koniec świata. Da się samemu ugotować, nakryć do stołu, zjeść i pozmywać. Wszystko da się zrobić samemu. Tylko po co, skoro to wszystko jest o niebo lepsze, gdy robi się je we dwoje?
Ktoś kiedyś powiedział nam, że bycie singlem daje możliwości. Być może także ogranicza. Będąc z kimś, masz prawo zdecydować, czy chcesz coś robić we dwoje, czy jednak wolisz sam. Jeśli nie ma nikogo obok, wybór nagle znika. To nie jest dar od losu, że możesz sam obejrzeć sobie film. Po prostu nie masz wyjścia.