1

Temat: kobiecy samochód i dylemat?

Witam:) Mam nadzieję, że znajdą się tutaj automobilne osoby, które coś doradzą mi w kwestii zakupu samochodu... Samochód w zasadzie już mam na celowniku, będzie to chevrolet, niestety nie jest to nowe auto, ale w bardzo dobrym stanie, jego jedynym minusem są felgi, które ewidentnie są uszkodzone;/ chciałabym się zorientować ile miałby kosztować mnie zakup nowych felg i wówczas po negocjować cenę ze sprzedawcą auta, może ktoś orientuje się w cenach felg? oczywiście kompletu na wszystkie koła? Mam też dylemat czy wybrać te aluminiowe czy stalowe? Czy ktoś wie czy różnica cenowa jest wysoka? Może ktoś ma sprawdzony sklep, który posiada coś solidnego i jednocześnie ładnego w swojej ofercie?

2

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Mam ten sam problem co Ty smile Również mam zamiar wymienić felgi w swoim samochodzie, z tym, że ja zawsze kupowałam felgi aluminiowe i w zasadzie nie mam doświadczenia ze stalowymi. Nigdy nie narzekałam na te, które miałam, ale może tamte są jeszcze lepsze smile

3

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

A nie lepiej poszukać auta, gdzie nie trzeba od razu czegoś zmieniać...? Teraz jest taki wybór, że nie musisz się upierać przy akurat tym samochodzie...

4

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Ale po co rozglądać sie za nowym samochodem, skoro ten jej odpowiada? Felgi to nie taki problem, koszt raczej też niezawrotny. Poza tym tylko pozornie nie ma problemu z kupnem używanego auta. wiem po sobie ile to kosztuje energii, bo zawsze coś się nie zgadza, coś nie pasuje. A na nowy samochód rzadko kogo stać. Wracając do felg, to ja osobiście bym zdecydowała się na aluminiowe bo są po prostu śliczne. Przejrzyj oferty np  i na pewno któreś Cię urzekną. Masę ofert znajdziesz też na allegro. Stalowe są ciemne i smutne i nigdy w życiu bym takich nie wzięła wink

Ostatnio edytowany przez sweetpl (2015-02-05 11:25:10)

5

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Aluminiowe felgi są ładniejsze. Sprawdziałam jak cenowo to wygląda, jesli chodzi o felgi z drugiej ręki - znalazłam ogłoszenie yikes sprzedaży felg aluminio , na którym felgi kosztuja 490 zł - komplet. Kiedy bedziesz szukać wazne tez jest dopasowanie rozmiaru i srednicy.

Ostatnio edytowany przez alina (2015-01-27 15:51:08)

6

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Aluminiowe felgi faktycznie są ładniejsze. Znaczy, mnie się wydają ładniejsze, ale może dlatego, że nie miałam za dużego doświadczenia ze stalowymi, a jak już miałam to niezbyt dobre. I faktycznie, ktoś wyżej się pytał czy nie warto szukać innego auta - a po co? Lepiej wymienić felgi niż cały silnik, tak to jest z tymi "igłami od emerytów".

7

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

[quote=OlekMagda]Aluminiowe felgi faktycznie są ładniejsze. Znaczy, mnie się wydają ładniejsze, ale może dlatego, że nie miałam za dużego doświadczenia ze stalowymi, a jak już miałam to niezbyt dobre. I faktycznie, ktoś wyżej się pytał czy nie warto szukać innego auta - a po co? Lepiej wymienić felgi niż cały silnik, tak to jest z tymi "igłami od emerytów".[/quote]
Podzielam Twoje zdanie, też miałem niezbyt dobre doświadczenia z felgami stalowymi i oszczędność na ich zakupie kompletnie się nie opłaca  bo trzeba i tak szybciej je naprostowywać albo co gorsza wymieniać. I nie ma co rezygnować z auta z takiego powodu. Felgi jeszcze nie raz będziesz wymieniać, więc nie wiem co to za problem że jedne wymienisz już na początku big_smile

8

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Najlepiej jest jeździć tylko po drogach bez dziur, wtedy nie będzie takiego problemu..>Ale to trzeba się przeprowadzić do Niemiec:)

9

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

[quote=sweetpl]Ale po co rozglądać sie za nowym samochodem, skoro ten jej odpowiada? Felgi to nie taki problem, koszt raczej też niezawrotny. Poza tym tylko pozornie nie ma problemu z kupnem używanego auta. wiem po sobie ile to kosztuje energii, bo zawsze coś się nie zgadza, coś nie pasuje. A na nowy samochód rzadko kogo stać. [/quote]

Zgadzam się w 100 procentach, skoro auto jest sprawne i jest tylko problem z felgami to nie ma się czym przejmować, felgi mają to do siebie, że się rysują, wgniatają itd. i raz na jakiś czas trzeba je wymienić. Masz dobry pomysł z tym, żeby wcześniej sprawdzić cenę i negocjować ze sprzedającym, zawsze trzeba walczyć  o swoje smile Powodzenia!

10

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Jak felgi to tylko aluminiowe;)

11

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Ja jeżdżę punto i jestem zadowolona, to też jest dobre auto dla kobiety:)

12

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Ja generalnie wychodzę z założenia, że nie ma czegoś takiego jak męski czy damski samochód. Trzeba wybierać to co nam odpowiada.
Mam na przykład zależało na aucie bardzo pojemnym i takim, na którym będziemy mogli założyć na przykład bagażnik. Spory wybór takich gadżetów jest tutaj
warto się właśnie wcześniej zorientować jakie akcesoria znajdziemy w sklepach do naszego auta.

13

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Ja od kilku miesięcy jeżdżę nową mazdą3. Długo szukałam autka idealnego dla mnie, bo muszę przyznać, że nie czuję się komfortowo, gdy muszę jeździć dużym samochodem kombi mojego męża. W wyborze pomogła mi  jest bardzo zatłoczonym miastem, dlatego wygodnie jest mieć nieduże, ekonomiczne autko. Ja jestem bardzo zadowolona, bo samochód nigdy mnie nie zawodzi, ma wszystkie niezbędne systemy kontroli i w dodatku pięknie wygląda wink

14

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Zdecydowałam się na kupno. Początkowo szukałam na otomoto, ale odkąd ten portal drastycznie podniósł ceny za wystawianie to nie ma tam żadnych korzystnych ofert.

15

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Również jestem posiadaczką używanego samochodu. Zakupiłam go w komisie. Przed zakupem jak zwykle (jest to moje trzecie auto) udałam się do zaprzyjaźnionego serwisu samochodowego [url]http://autokorbas.pl/[/url] na sprawdzenie stanu technicznego auta. Zawsze mam świadomość, że auto używana wymaga na początku inwestycji. Zawsze należy coś w nim poprawić. Sprawdzam w celu uniknięcia generalnych naprawa, które spowodowały by znaczne koszty. Wówczas auto byłoby już nieopłacalne. Serwis sprawdza auto od A do Z. Otrzymuję wykaz bieżących rzeczy do naprawy wraz z wyceną. Po zakupie auta wracam do serwisu i dokonuję potrzebnych napraw. Co roku również sprawdzam i czyszczę klimatyzację aby komfortowo i bezpiecznie jej użytkować w sezonie letnim.

16

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Też mam używany od kilku lat, ale o niego dbam jak o własne dziecko dlatego tak dobrze wygląda. Zawsze raz w tygodniu , odkurzam, myję felgi itp. Nie wyobrażam sobie jak można jeździć brudnym autem.

17

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Nawet kobiecy samochód trzeba ubezpieczyć. Pamiętaj o tym, że jeżeli kupisz samochód, musisz od razu wykupić ubezpieczenie oc. Jak można przeczytać na:  takie ubezpieczenie jest obowiązkowe. Jeśli go nie posiadamy, otrzymamy sporą karę.

18

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

A w jaki sposób dbacie o swoje samochody? Zakładam, że kobiety mają na to jakieś dobre sposoby smile. Sama interesowałam się ostatnio

19

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Każdy samochód jest dobry, tylko bywają słabsi kierowcy. Przed zakupem nie zapomnijmy sprawdzić stanu technicznego w serwisie, albo przez znajomego nam mechanika.
Na własnym przykładzie wiem, że po transakcji od razu potrzebna była wymiana opon , bo niebezpiecznie było jechać. Zauważyliśmy to wcześniej i z ceny gość zjechał.

Ostatnio edytowany przez Paulinio (2015-09-23 16:08:38)

20

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Pomyśl może o jakimś Oplu. Jeśli nie nowym to używanym. Tutaj  masz bardzo ciekawe oferty. Sprzedają tylko sprawdzone auta więc nie będziesz miała problemów z ich stanem technicznym.

21

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

A czy któraś z Was zastanawiała się już nad oponami zimowymi? To chyba najwyższy czas, żeby zapisać się na ich wymianę. Chciałabym jeszcze zwrócić uwagę na to, żebyście naprawdę poważnie zastanowiły się nad stanem swoich opon - czy nie trzeba zakupić nowych - ponieważ to od nich będzie zależało Wasze bezpieczeństwo na drodze.

22

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Jak szukacie nowych felg aluminiowych czy stalowych to ja kupowałam teraz przed zimą komplet, akurat razem z oponami od razu na. Przed sezonem było sporo promocji nie wiem jak jest teraz.

23

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Dla kobiety dobry jest każdy samochód, pod warunkiem, że sprawami technicznymi zajmie się mężczyzna:)

24

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

ja mam Toyotę z 1997 roku ,ale naprawami zajmuje się mąż ,bo on na tym się zna smile

25

Odp: kobiecy samochód i dylemat?

Ja mam autko z 2000 r i zawsze gdy coś się z nim dzieje odprowadzam go do znajomego mechanika. Mój mąż niestety nie ma smykałki do samochodów. Ostatnio miałam stłuczkę i okazało się, że samochód będzie dość długo u naprawy:/ Zastanawiam się nad wynajęciem auta z OC sprawcy - ] Nic nie płacę i jeżdżę aż do likwidacji szkód w moim samochodzie. Korzystałyście kiedyś z tej mozliwości?