26

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Uważajcie na Bliźniaków. Mają dwie osobowości i 1000 pomysłów jak nas oszukać...

27

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Ale za to są uroczy i z wiekiem im to nie mija:)

28

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Ja to samo bym powiedziała o Baranach:)

29

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Są zbyt uparci jak dla mnie..

30

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Dziewczyny, Byki też są niefajne, materialiści i skąpcy...

31

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Nie tyle parskam, co wręcz parcieję i parcham od tego, co tu czytam.

Proszę o przekonujące uzasadnienie skąd biorą się cechy u danego znaku astrologicznego?
Ta, która mnie przekona... wygra... coś. Wdzięczność mą.
Chcę wiedzieć, o ja ignorant. Gdzie popełniłem błąd?

32

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Bo pewnie nigdy nie porównywałeś ludzi spod tego samego znaku. o ilu znajomych wiesz spod jakiego są znaku?...

Wodniki to dziwaki i do tego zimne emocjonalnie...

33

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Zależy które Wodniki, bo te z końca znaku są fajne i wcale nie zimne, znam dwóch:)

34

Odp: Faceci spod znaku Lwa

To, co dla jednych jest wadą, dla innych może być zaletą:)

35

Odp: Faceci spod znaku Lwa

A nawet na odwrót czasami.

36

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Trudno skąpstwo nazwać zaletą, chyba że tak pomyśli inny skąpiec smile

37

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Wracając do Lwów, podobno bywają też wielkoduszne:)

38

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Tzn? Nie zjadają wszystkich, tylko wybrane dziewice?... big_smile

39

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Gabriella - wybacz, bo się gubię w ichnich opisach poszczególnych znaków.
Twoim zatem zdaniem ta moja hybryda jak mogłaby być opisana?

Milagro była blisko ze swym opisem koziorożca w odniesieniu do mnie (faktycznie prawię i nużę), ale nie mam problemów z okazywaniem uczuć.
Poza tym w monotonię łatwo wpada dziś każdy...

Kalinka tymczasem na pewno opisała inną osobę, bo jestem praktyczny, ale i cholernie sentymentalny.

Niechcemisie - opisując swą antypatię niepostrzeżenie zbliżyłaś mnie do siebie. Nie wierz w to gó---o. Żądaj dowodów - genezy astrologii. Wiedza porównawcza nie wystarczy, ja chcę dowodu wpływu konstelacji gwiezdnych czy planet na naszą osobowość. Chcę to mieć matematycznie wyjaśnione (rozumiesz Kocie?). Dlaczego astrologia nie porusza ekscentryczności orbit Układu Słonecznego, nie mówi nic o migracji konstelacji w wyniku stałego ruchu całego układu na przestrzeni tysiącleci? Jeśli nie ma eteru, co się postuluje obecnie, owe konstelacje są w wiecznym ruchu względnym w stosunku do nas... Długo by tak można.

Są miliony, jeśli nie miliardy aspektów determinujących charakter człowieka.

Jeśli miałbym uwierzyć w astrologię, to tylko na podstawie nazwijmy to "warunków początkowych" po narodzeniu. No wiecie - zima, wiosna, lato, jesień. Tylko co wtedy mają powiedzieć mieszkańcy równika, którzy mają tylko sucho i mokro naprzemiennie.

Jak możecie wierzyć w coś, czego nawet nie potraficie w logiczny sposób wyjaśnić?

W ramach dowolnego społeczeństwa załóżmy 1 miliona osób, zawsze znajdzie się ktoś z danego dnia urodzin, kto spełnia takie i takie cechy.

Czy Wy czasem nie znajdujecie po prostu tego, czego szukacie (biedne, otumanione tymi szralatańskimi wypocinami jasnowidzów)?

40

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Hmmm.... ciekawe jakie to uczucia byś mi okazał, gdybyś zabłądził na wschód.. big_smile

41

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Twoja hybryda, Incognito, jest złożona z naszych wyobrażeń i Twojego puszenia się tutaj, jako samca ALFA smile

42

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Milagro - na pewno zimną niedostępność, aby dopasować się do wschodniego trybu myślenia. To jednak byłaby tylko kołderka, okrycie zewnętrzne dla...

...domyśl się. wink

Gabriella - słusznie ujęte, choć chcę tutaj zwrócić uwagę, że jestem samcem OMEGA.
Żebym się jednak puszył? Gdzie? Nie lubię elektryczności statycznej.

Powiem Ci zamiast Ciebie - jestem psem z chińskiego horoskopu.
Terytorialny, przyjacielski, lojalny, ale na każdą sukę by wszedł.
Dodatkowo trochę niedźwiedziem. Gdy owa suka niepotrzebna, rychło spier---am do swej gawry. tongue
Taka hybryda plasuje mnie wśród ssaków wyższych. Chciałbym nie pochodzić od małpy, chociaż niektóre figle kuszą.
Podpisałabyś się pod takim opisem mnie?


P.S. Niech się Ksymena puszy - Kuot nasz - ma w czym - całą szafę wymieniła.

Ostatnio edytowany przez incognito_alt (2015-01-20 03:29:47)

43

Odp: Faceci spod znaku Lwa

No i nie sposób nie zauważyć, że nikt nie wyjaśnił mi zasad działania astrologii.
Czyżby to dlatego, że po prostu ich nie znacie? smile

Jeszcze Ty 36! Ty, niepodatna na liturgie wszelakie, zabobony, przyklaskujesz tym generalizacjom tak złożonego mechanizmu jak człowiek? Jak możesz gotować rosół i dodawać do niego ziemniaki (choć to popularne w Waszych stronach)? tongue

44

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Domyślam się - gorący Incognito będzie schładzał się wschodnim szronem wink To na pewno będzie kosmiczne doznanie, zupełnie w stylu astrologicznym:)

Ostatnio edytowany przez milagro (2015-01-20 15:14:20)

45

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Incognito, tu należy odróżnić liturgię od rozrywki - łamigłówki, jakiej dostarcza lekko traktowane porównywanie pewnych powtarzalności, sumujących się w obraz istot, które jest nam dane obserwować, rozdrabniać mentalnie i analizować. To jak odkrywanie ich tajemnic, błądzenie po zakamarkach ich mrocznych dusz, a nie tam zaraz przyziemny rosół z kartoflami, którego sama nigdy nie jadłam, ale widziałam nieraz, jak inni popełniają tę osobliwą bezbożność... wink

46

Odp: Faceci spod znaku Lwa

[quote=incognito_alt]Niech się Ksymena puszy - Kuot nasz - ma w czym - całą szafę wymieniła.[/quote]

... Wypominasz mi marnotrawstwo nie swoich pieniędzy, czy chciałbyś się stroić w moje nowe ciuszki...? wink

47

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Skoro poważni ludzie na stanowiskach chodzą do wróżek i wierzą w horoskopy, to i nam też wolno:)

48

Odp: Faceci spod znaku Lwa

[quote=Ksymena][quote=incognito_alt]Niech się Ksymena puszy - Kuot nasz - ma w czym - całą szafę wymieniła.[/quote]

... Wypominasz mi marnotrawstwo nie swoich pieniędzy, czy chciałbyś się stroić w moje nowe ciuszki...? wink[/quote]

Hahahahhaa big_smile Aż piszczę z zachwytu smile Ksymeno, jestem Twoją fanką.

49

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Wniosek jest  taki, że Incognito kazałby swojej Pani chodzić w jednej sukience przez 3 sezony, żeby mu wystarczyło na garnitur made in Armani do tej dyrektorskiej fuchy, którą właśnie trafił wink Nie wiem, komu bardziej współczuć - jej czy jemu...?

50

Odp: Faceci spod znaku Lwa

Przecież on przez trzy sezony zobaczy na innych kobietach tyle kiecek, że naprawdę nie zorientuje się w tym, że stała partnerka nosi wciąż tę samą. On w ciągu jednego dnia widzi oczami swojej rozbuchanej wyobraźni więcej sukienek, niż Ty podczas tych maratonów po galeriach handlowych big_smile

Bądźmy dobrej myśli, może jego eks z racji tego, że będzie więcej zarabiał, będzie mu więcej zabierać i w konsekwencji zostanie mu tyle, ile miał do tej pory big_smile Wtedy jego skąpstwo będzie w jakimś stopniu uzasadnione.