76

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Peeling cukrowy z olejkiem makadamia i migdałowym do dłoni firmy Paloma - to moje odkrycie kosmetyczne tego roku.
Na pozór to zwyczajne pudełeczko z musem w kolorze pudrowego różu. Po otwarciu pudełeczka jako pierwszy kusi zapach kosmetyku, a potem jego kolor, konsystencja, aż w końcu spektakularny efekt.
I nie myślcie sobie, że przesadzam bo od momentu, gdy stosuję ten peeling coraz więcej znajomych zachwyca się moimi dłońmi – cudowne uczucie! Dłonie są miękkie i dobrze nawilżone, skóra napięta do tego stopnia, że zapomniałam czym są „zmarszczki na dłoniach”.

77

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

moje odkrycie kosmetyczne to balsam ziaji kozie mleko

[url]http://www.rossnet.pl/Produkt/Ziaja-Kozie-mleko-mleczko-do-ciala-400-ml,110015[/url]

uwielbiam go, swietnie nawilza, jest tani, a czasem w promoji jeszcze tanszy, ma wspanialy zapach i konystencję, uwielbiam go, po wielu latach uzywania czerwonego garniera znalazlam rownie dobrego a polowę tanszego konkurenta smile

78

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Moim kosmetycznym odkryciem roku jest puder jedwabny Silk Glow marki Earthnicity Minerals. W 100% naturalny (a natura to największa fanka kobiecego piękna:), bardzo drobno zmielony i lekki jak piórko, dzięki czemu łatwo go równomiernie rozprowadzić i uzyskać promienny efekt, który za każdym spojrzeniem w lustro zwala mnie z nóg... i to bez pomocy dobrego wina;) Sięgam po niego często, bo sprawia, że czuję się piękniejsza i bardziej pewna siebie i przestaje wierzyć w to, że kwiaty z tapety mają większą szansę na randkę niż ja:) Do tego efekt jest tak subtelny, że nie muszę się obawiać o to, że zabłysnę w towarzystwie w dosłownym tego słowa znaczeniu:) Poza tym współczesna kobieta to wir aktywności robiący milion rzeczy tysiące razy, więc potrzebuje tylko tego, co dotrzyma jej tempa, a niezwykle trwały Silk Glow jeszcze nigdy nie śmiał mnie zawieść. To jest po prostu ten kosmetyk, w który moja wrażliwa skóra mogłaby ubierać się codziennie, bo pasuje do każdej wersji mojego 'ja' i sprawia, że jestem zawsze na czasie, bo naturalność nigdy nie wychodzi z mody:) Poza tym jak można nie kochać minerałów... no jak!? wink)

79

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Moje odkrycie roku to Kremowy Peeling myjący karmel & cynamon FARMONA, który rewelacyjnie wykonuje swoje zadanie złuszczania naskórka, zmysły moje zniewala swoim cudownym zapachem cynamonu i słodkiego karmelu. Zawiera białe trufle symbol prestiżu , dlatego stosując go czuję się jak bogini. Rozgrzewa ciało, które staje się delikatne a skóra oczyszczona jest bez podrażnień. Jest rewelacyjny - polecam.

80

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

W tym roku dokonałam kilka kosmetycznych odkryć, ale najbardziej zasłużył na to miano krem do rąk firmy Eveline Cosmetics: ARAGAN&VANILLA krem serum do rąk i paznokci. Co sprawia, że jest taki wyjątkowy? Na pewno zapach. Trudno opisać niektóre doznania słowami, więc zacytuję tu mojego męża: "pachniesz tak przyjemnie i smacznie, jak czekolada". Nie wiem dlaczego skojarzyłam mu się z czekoladą, bo krem ma zapach wanilii, ale najważniejsze jest samo skojarzenie z czymś przyjemnym. Kolejnym, w sumie to najważniejszym czynnikiem, jest działanie kremu. Wchłania się szybko i sprawia, że dłonie są nawilżone i gładkie. Mam dłonie bardzo suche i nie każdy krem mi pomaga, ale w/w z Eveline mogę polecić z czystym sumieniem.

81

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Moje odkrycie roku to Tutti Frutti brzoskwinia i marakuja olejek do kąpieli.
Wprowadza w stan prawdziwego odprężenia. To istna owocowa rozkosz !!
Uwiódł mnie swoim zapachem i właściwościami nawilżającymi. smile
A do tego skóra tak pięknie błyszczy !!
Polecam

82

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Cenię sobie czas, pieniądze i do tego jestem piekielnie niecierpliwą babką, dlatego moim tegorocznym numerem 1 wśród kosmetyków bez wątpienia jest- LIFT EXPRESS DUO 2 in 1 firmy Etre Belle, które łącząc w sobie działanie dwóch doskonałych produktów, czyli  serum i kremu, natychmiast po nałożeniu daje mojej skórze to, czego ona potrzebuje=wygładzenia, jędrności i nawilżenia! Poza tym w przypadku tego specyfiku, sprawdza się zasada, że gdy skóra jest jeszcze stosunkowo młoda, to jej komórki lepiej reagują na działanie aktywnych substancji zawartych w produktach przeciwzmarszczkowych. Pobudzają ją one do odnowy, regeneracji, spłycają pierwsze zmarszczki, a co najważniejsze-spowalniają powstawanie nowych! W sumie ze zmarszczkami, jak z chorobami-lepiej się przed nimi zabezpieczać niż je zwalczać;-),a proponowany przeze mnie produkt z pewnością to ułatwia! Dane mi było testować go przez 3 miesiące i byłam zachwycona! Ma on dla mnie tylko jedną wadę-nie należy do tanich specyfików, ale jeśli tylko ktoś może pozwolić sobie na zakup kosmetyku z wyższej półki cenowej, to w tym przypadku cena łączy się z jakością i warto!

83

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Moim kosmetycznym odkryciem roku nie jest żaden kosmetyk, w tym roku jest to dla mnie zmiana stylu życia. Do tego roku wszędzie goniłam: za karierą za pieniędzmi, za sukcesem. Moje życie było pełne stresu. Uczetsniczyłam w wielkomiejskim wyścigu szczurów. Miało to ogromny wpływ na moje ciało. Skóra była poszarzała, wrażliwa, skłonna do zaczerwienień; włosy matowe, słabe, skłonne do wypadania; paznokcie bez blasku.

W tym roku powiedziałam dość. Ktoś powiedział mi, że "jeśli modlisz się do Boga o Cadillaca a Bóg zsyła Ci osiołka - jedź na osiołku". W tej chwili jadę na swoim osiołku. Przeniosłam się do mniejszego miasta, mniejszej społeczności. Nie komplikuję sobie życia niepotrzebnymi rzeczami: dobrami materialnymi, fałszywymi przyjaciółmi, gonitwą za sukcesem. Przyjmuję życie takim, jakim jest. Mimo tego, że nie jestem bogata cieszę się tym, co przynosi mi codzienne, godne życie.

Dopiero teraz, dzięki osadzeniu życia w ponadczasowych wartościach daję radę przezwyciężać każdą trudność. Dopiero teraz jestem szczęśliwa. Dopiero teraz żyję bez stresu. Jestem zdrowsza i silniejsza. Stałam się pogodna i otwarta, dużo się uśmiecham.

Moje ciało wraca do formy. Skóra wygląda zdrowo, nabrała blasku, naczynka przestały pękać, nie mam nowych przebarwień; mam wrażenie, że włosy stały się mocniejsze.

SZCZĘŚCIE - TO MOJE KOSMETYCZNE ODKRYCIE ROKU.

84

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

oto moje odkrycie kosmetyczne:
[url]http://kosmetyki.stylistka.pl/astor/fashn-studio-lakier-do-paznokci/[/url]
Lakier, który wygląda na paznokciach dokładnie tak samo, jak w buteleczce...

85

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Rozgrzewający olejek do masażu [url]http://ezebra.pl/product-pol-17343-GREEN-PHARMACY-OLEJEK-DO-MASAZU-ROZGRZEWAJACY.html[/url] . Stosuję go na wszystko hahaha smile. Jak mnie boli głowa to odrobinę smaruję skronie, jak stawy bolą, jak zimno. Jest dobry na wszystko i tak pięknie pachnie <333

86

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Moim tegorocznym odkryciem są olejki do kąpieli, a szczególnie olejek opalizujący Figi &  Daktyle z serii Tutti Frutti, który zabiera mnie w egzotyczną podróż po nieosiągalnych dotąd rejonach kąpielowego relaksu:) Na cześć tego wyjątkowego kosmetyku, który zajmuje czołowe miejsce w mojej łazience, ułożyłam piosenkę, którą nucę sobie często kiedy nikt nie słyszy, bo talentów wokalnych trochę mi Bozia poskąpiła...:

Kocham figi i daktyle
pielęgnacji jest w nich tyle,
że wystarczy kąpiel jedna
aby skóra była piękna!

Mają afrodyzjaku siłę
dzięki nim miłością żyję,
a uroku i pewności
każda Polka mi zazdrości!

87

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Uwielbiam naturalne kremy POSE, w tym roku po raz pierwszy się zetknęłam z tą marką i mogę wszystkim kobietom je polecić, bo spełniają moje wszystkie oczekiwania pielęgnacyjne!!

88

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Ogłaszam wszem i wobec, że moje odkrycie Anno Domini 2014 to NIVELAZIONE SLIM  -
drenujący peeling antycellulitowy do mycia ciała od Farmony!
To dzięki niemu zachowuję smukłą sylwetkę i nie muszę podejmować kosztownych wypraw do większego miasta celem poddania się zabiegom usuwającym szpecący cellulit z moich ud i pośladków... Moje ciało jest nie tylko zadbane, ale też otrzymuje zwiększoną dawkę przyjemnego masażu, który towarzyszy stosowaniu peelingu, tak więc jest to kosmetyk, który łączy przyjemne z pożytecznym - czyli aż dwa powody do stosowania go mieszczą się  w jednej zgrabnej (zupełnie jak ja:) tubce!
Mąż się cieszy, że ma wreszcie szczupłą żonę, ja też jestem w końcu zadowolona ze swojej figury, a nawet nasz pies odczuwa dobroczynny wpływ tego produktu, bo mogę się z nim częściej ścigać podczas spacerów - bez obaw o zadyszkę, jaką wcześniej miałam, będąc o 10 kg cięższa smile

89

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Moje włosy odkryły i pokochały szampony Timotei, obecnie testuję 2 różne ich rodzaje i każdy ma w sobie mnóstwo zalet - po latach błądzenia w tej kwestii wreszcie znalazłam swój ideał i ciężko mnie będzie namówić na zmianę!

90

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Moje odkrycie to Intensywnie nawilżający balsam do ciała pod prysznic firmy Eveline Cosmetics. Pięknie pachnie i oszczędza czas, a czasu mam jak na lekarstwo. Nawilża i jest hipoalergiczny, aczkolwiek ma tez i swoje wady, bo po zużyciu połowy butelki pompka przestaje pompować. Niemniej jednak zakochałam się w nim i używam od dawna tylko ten jeden balsam o jednym zapachu. Zapach potrafi mnie "złapać" na haczyk.

91

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Moja odkrycie roku Rękawica kessa

Brudzą ,zbierają zarazki,są mało wytrzymałe i nie wygodne w użytkowaniu mowa o akcesoriach myjących.Jeżeli zawsze miałaś problem jakiej myjki/gąbki/rękawicy użyć pod prysznicem.Ten post jest dla ciebie.
Wiele osób widziało,dużo osób słyszało,nie wiele ma a szkoda - mowa o rękawicy kessa, która robi furorę w mojej łazience.


Dla nielicznych, którzy nie widzieli,nie słyszeli podpowiadam  że jest to marokańska rękawica wykonana z drognoziarnistego materiału,która jest wykorzystywana podczas rytuału Hammam (służy do usuwania martwego naskórka)
Pierwszy raz zobaczyłam ową rękawice u Alinki i od razu jej zapragnęłam.Zdecydowałam się na zakup na allegro.Używam ją zawsze podczas kąpieli.Nie posiadam jeszcze czarnego mydła ani glinki.Używam do masażu zwykłych produktów drogeryjnych. Ale jak wykończę zapasy coś sobie kupie.

zaczerpnięte info:
Kessa jest tradycyjną rękawicą w Hammam służąca do głębokiego oczyszczania skóry z martwego naskórka i wszystkich nieczystości z użyciem czarnego mydła lub glinki Rhassoul. Po regenerującym i oczyszczającym masażu z użyciem kessy skóra jest nie tylko jedwabiście gładka, ale przede wszystkim doskonale przygotowana do aplikacji kremów i naturalnych olejów. Wykonana z wysokiej jakości tkaniny o ziarnistej strukturze. Nie farbuje podczas mycia.

Jak używamy?
Nakładamy na rękę.Moczymy rękawice i nakładamy żel,mydło co mamy aby się pełniło i masujemy kolistymi ruchami poszczególne  partie ciała.Rękawica rewelacyjnie usuwa martwy naskórek i pobudza krążenie.Skóra jest miększa i wygładzona lepiej niż po drogeryjnych produktach peelingujących.Szorstkie działanie jest mocno odczuwalne więc przy dekolcie i plecach należy uważać natomiast na nogach masujemy śmiało.Systematyczne użytkowanie pomoże wam w walce z zapaleniem okołomieszkowym.Skóra będzie także w pełni przygotowana na zastosowanie wszelkich balsamów i olejków.
Do tego utrzymanie higieny i czystości jest bajecznie proste.Wystarczy wypłukać rękawice i wysuszyć. I gotowa
do dalszego użytkowania.
Ja już odrzuciłam niehigieniczne i nieestetyczne gąbki i myjki.Ty zrób to samo.Wypróbuj rękawice kessa:) To nie reklama to dobra rada smile

92

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Moje tegoroczne odkrycie roku to krem do twarzy - Liftactiv Supreme od Vichy. Wspaniały krem, o cudownie kremowej konsystencji, a do tego jest słodki, tak naprawdę słodki. Stosując go codziennie czułam na ustach jego słodycz i byłam mile zaskoczona, że krem do twarzy może tak "smakować". Jest idealny pod makijaż, świetnie rozprowadza się na twarzy, nadaje jej promienny blask. Dzięki niemu skóra staje się ujędrniona, wygląda jak po liftingu. Wow! To krem dla mnie. Cera jest wypoczęta, nawet po całym dniu. I o to chodzi, by wyglądać pięknie nie tylko rano, ale także wieczorem. Działa on na zmarszczki, ukrywa zmęczenie na twarzy. Dla mnie jest to odkrycie roku. Krem zawitał w mojej łazience, a twarz jest odmieniona. Super, że są kosmetyki, które potrafią nas pozytywnie zaskoczyć swym codziennym działaniem i efektem końcowym.

93

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Balsam Łagodzący Physiogel to moje tegoroczne odkrycie kosmetyczne;)

Moja delikatna skóra lubi- gdy w kosmetykach pielęgnacyjnych się gubi…
Gdy nawilżenie ją zaszczyca- cała się zachwyca…
Lubi być zadbana, lubi być kochana- przez cały dzień od samego rana…
Kosmetyki lubi łagodne- do lekkiego kremu podobne…
Moja delikatna skora lubi otulona być gładkością- kosmetyki PHYSIOGEL przyjmuje z radością…
To są dla niej rarytasy same- bo moje ciało lubi być zadbane…
Taka jest natura kobiecego ciała- każdego dnia piękniejsza być by chciała!
Bo dbać o siebie to pierwsza kobieca zasada- kupujcie kosmetyki i dbajcie o swoje panie- to dla Was Panowie dobra rada!

Balsam do ciała Physiogel spełnił moje najśmielsze oczekiwania...:)

94

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Joanna Oleje Świata -Olejek do twarzy i ciała Argan- to drugie moje odkrycie kosmetyczne... genialne oczywiście!

Po zastosowaniu olejku arganowego skóra staje się nawilżona i zregenerowana, a wydzielanie jej sebum znacząco się obniża. Oleje Świata to absolutny hit kosmetyczny.  To doskonały wielofunkcyjny kosmetyk dzięki któremu, skóra staje się wyraźnie gładsza w dotyku. Moja skóra zawsze była mega wysuszona, próbowałam różności.. po zastosowaniu oleju do ciała zaświeciło się światełko w tunelu!! Skóra jest zdecydowanie w lepszej kondycji:*

Gdy olejek arganowy do ciała i twarzy poznałam- od razu się w nim zakochałam!
Urzekł mnie swoim błyskawicznym działaniem- jestem mega zadowolona- nic Go nie pokona!
Ciało moje lepszej kondycji doznało- tego się od jakiegoś czasu domagało!
Teraz jest dobrze nawilżone i odżywione- przed złą passą je chronię:)
Staram się bardzo by mieć jedwabiście gładkie ciało- tego serce me by chciało!
Widzę jednak już duże zmiany- kobiety! Co postanowimy- to otrzymamy:*

95

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Moje odkrycie tego roku to balsam wygładzający z serii Eveline 3D ultra slim. Balsam naprawdę działa z kosmetyków które przetestowałam jak na razie (było ich mnóstwo) to on najbardziej mnie zainspirował. Bardzo dużo ćwiczę i dbam o swój wygląd skóry, balsam ten po paru miesiącach pokazał swoją moc. Ten balsam jak na razie jest dla mnie numerem 1, ale nadal brnę w poszukiwaniu nowych lini kosmetyków..

96

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Olejek do kąpieli "Energia pomarańczy" - odmienił moje poprzednie kąpielowe życie smile Teraz, gdy wchodzę do wanny, gaszę światło, zostawiając tylko jednego tealighta, rozpraszającego mrok. Układam się wygodnie i rozkoszuję chwilą, przez kilkanaście minut; w tym czasie wolno sączę sok pomarańczowy, ozdobiony kandyzowanym listkiem mięty. Pełen relaks! Energię czerpię całą powierzchnią skóry, wszystkimi zmysłami, wyciszonymi przez owocowy aromat - a wychodzę z kąpieli rześka i ożywiona, wciąż otulona zapachem pomarańczy...

97

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Moim kosmetycznym odkryciem jest kolorowy balsam do ust w kredce Colorbrust marki Revlon. To balsam do ust w formie wygodnie wysuwanej kredki bez konieczności temperowania w energetycznym odcieniu. Mój ulubiony jest w kolorze fuksji. Sprawia, że usta są błyszczące, kuszące i gładkie, ponieważ ołówek mocno nabłyszcza i za sprawą maseł shea z mango i kokosa intensywnie nawilża. Poza tym ma dodatkowo ma delikatny, miętowy zapach i długo utrzymuje się na ustach bez poprawek w ciągu dnia. Praktycznie nieodczuwalny na wargach, daje modny kolor i nie wysusza, dzięki czemu usta wyglądają kusząco i zmysłowo- aż chce się je całować! To mój zaczarowany ołówek, który mam zawsze w swojej torebce. Dzięki niemu usta przyciągają uwagę i spojrzenia innych. Cel osiągnięty: usta nawilżone i podkreślone. Znalazłam swojego faworyta, którego długo się już nie pozbędę.

98

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Moje odkrycie kosmetyczne tego roku to Lirene Collagen Protect 55+ - wygładzający krem odmładzający na noc. Krem zawiera witaminy A,C,E, ceramidy, D-pantenol, kwas rozmarynowy i rzeczywiście doskonale pielęgnuje i wzmacnia skórę. Już po dwóch tygodniach używania moja skóra stała się wygładzona, zmarszczki spłycone, napięta, sprężysta, odmłodzona, z przywróconym blaskiem. Teraz z radością zaglądam do lustra, bo widzę w nim swoje piękne odbicie.

99

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Moje kosmetyczne odkrycie tego roku to krem półtłusty Fitomed, który daje mi:..ROZKOSZ Z OBCOWANIA Z NIM - kiedy milion, złączonych ze sobą w uścisku, pielęgnujących składników otula moją twarz...POCZUCIE BEZPIECZEŃSTWA - kiedy wyrazy 'suchość', 'wiotkość', 'szarość' to jedynie słowa, które umknęły do rzadko używanych zakamarków pamięci...LUKSUSOWĄ OPIEKĘ -gdy cenne składniki łagodnie wtapiają się w moją cerę, by ją prawidłowo odżywić  i harmonijnie się z nią połączyć, tworząc całość...POCZUCIE, ŻE ODKRYŁAM FORMUŁĘ PIĘKNA - gdy aplikacja pobudza do działania siły witalne i skóra rozświetla się, niczym w zalotnym uśmiechu. smile

100

Odp: Moje odkrycie kosmetyczne tego roku

Bez wątpienia na uwagę zasłużył sobie w tym roku- Krem specjalistyczny przeciw starzeniu się skóry Kamill Anti Age Q10

Jeśli wydaje się Wam, że krem z niższej półki cenowej nie może być skuteczny, to nic bardziej mylnego, a już na pewno nie w przypadku kremów do rąk firmy Kamil.
Od kiedy pamiętam, zawsze miałam problem z wysuszoną skórą dłoni. Często kupuję różne kremy do rąk, próbując sprostać wymaganiom moich dłoni, co jest nie lada wyzwaniem , tym bardziej jestem zaskoczona, że ten krem tak dobrze sobie z nią poradził.
Krem zamknięty jest w wygodnej tubce z zamknięciem na „klik”. Opakowanie jest niewielkich rozmiarów, więc bez problemu mieści się w niewielkiej nawet torebce;-) Konsystencja produktu jest lekka i przyjemna, a wchłanianie bardzo szybkie.
Krem jest bardzo wydajny, wystarcza, że nałożę „porcję” wielkości grochu, aby pokryć nim całą dłoń. Zapach jest delikatny i po nałożeniu kremu jeszcze przez jakiś czas utrzymuje się na dłoniach. Pozostawia on na dłoniach delikatną warstwę ochronną. Skóra jest gładka, przebarwienia stają się mniej widoczne, a przesuszone miejsca znikają już po kilku dniach stosowania.
Dodatkowym atutem kosmetyku są posiadane przez niego filtry SPF chroniące przed szkodliwym promieniowaniem UV i zapobiegające tworzeniu się przebarwień.
Podsumowując bez wątpienia mogę polecić kremik nawet osobom mającym problemy z doborem właściwego produktu do pielęgnacji dłoni. Ja jestem naprawdę mile zaskoczona jego skutecznością.