Temat: Odchudzanie przed świętami
Też chcecie zrzucić parę kilo przed świętami ?
W czasie świąt nie potrafię powstrzymać się od jedzenia, a chciałabym na sylwestra ładnie wyglądać w sukience.
Zaproponujecie mi jakąś sprawdzoną dietę ?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Też chcecie zrzucić parę kilo przed świętami ?
W czasie świąt nie potrafię powstrzymać się od jedzenia, a chciałabym na sylwestra ładnie wyglądać w sukience.
Zaproponujecie mi jakąś sprawdzoną dietę ?
Ja w sumie jestem facet ale też lubię podjeść . Żeby nie mieć wyrzutów sumienia, oraz nie przytyć polecam nie tylko dietę, ale także ruch - raz na dwa dni pobiegać z pół godziny na początek. A co do diety, do żadne dukany czy inne takie - mniej mięsa, więcej warzyw i owoców i przede wszystkim jeść często ale mało. U mnie to działa - w rok schudłem 10 kg
- dodam że raz na miesiąc zaszaleję i zamówię pizzę lub pójdę na kebab.
Ostatnio edytowany przez Triver (2013-12-07 22:54:00)
Diety cud nie istnieją, zawsze odradzam jeśli ktoś chce szybko schudnąć przed imprezą sylwestrową, "na szybko" może źle wpłynąć na nasz organizm.
Ja w święta Wielkanocne obżerałam się ile wlezie i zamiast przytyć to jeszcze zgubiłam, bo piłam sok z grejpfrutów.
To jakiś syrop czy używka?:)
"Miętki narkotyk"
To jest syrop ziołowy do rozrabiania z wodą. Ciekawy smak powiem szczerze, nie potrafię go do niczego innego porównać, ale mi odpowiadał. Środku odchudzające ogólnie do tanich nie należą i płyn jakoś się ceną nie wyróżnia pośród nich, ale kiedyś się może szarpnę, żeby używać tego przez dłuższy czas i sprawdzić, czy zadziała tak samo.
Ja w okresie przedświątecznym więcej ćwiczę. Dzięki temu spalam więcej kalorii w ciągu dnia! I kilogramy lecą... Mam nadzieję, że w święta również nie będę się objadać...
Również polecam więcej ruchu, szczególnie na świeżym powietrzu, mi osobiście pomaga picie wody mineralnej, dzięki temu mam uczucie sytości
Ja rozpoczęłam codzienne bieganie w poprzednim tygodniu Moja babcie to mistrzyni w kuchni i święa jak co roku będą syte
nie wierze w żadne środki
Odchudzisz się i w święta zjesz i znów to samo-jest sens?
A może najpierw spróbujesz biegania dla początkujących na przykład? Nie wiem co lubisz robić, bo oprócz zdrowej diety musiałabyś wprowadzić regularne treningi, inaczej odchudzanie nie ma raczej żadnego większego sensu.
No i oczywiście systematyczność jest bardzo ważna.
Przed świętami nie odchudzam się, bo wiem, że będzie potężny efekt jo-jo, rzucę się na przysmaki i waga pokaże znów 5 kg więcej zamiast 2 kg...
Ja z reguly na dwa tygodnie przed swietami ograniczam ogolnie jedzenie, podczas samych świat też staram sie zminimalizowac obzeranie - co jest trudne ale mozna zachowac jakis umiar
Ostatnio edytowany przez Misty (2019-01-16 13:41:37)
Może to i prawda, że tabletki odchudzające w jakiś tam sposób działają na organizm. Ale żeby przeciwstawiać je aktywności fizycznej, dobrej diecie to nie wydaje mi się najlepsze podejście delikatnie mówiąc albo raczej pisząc. Bo z tego wynika, że chcąc się odchudzić nie trzeba żadnych zmian nawyków, które mogły doprowadzić do nadwagi. Wystarczy brać tabletki i jest ok.
Nadprogramowe kilogramy? Wydaje mi się, że na początku powinnaś sobie założyć co chcesz osiągnąć a później małymi krokami dążyć do upragnionego celu. Wiadomo zwiększona aktywność fizyczna i zdrowe odżywianie do podstawa, jednak warto także pomyśleć o czymś co może przyspieszyć cały proces odchudzania. Ja w cudowne suplementy z reklam nie wierzę, może dlatego, że nigdy nic nie zadziałało na mnie, dlatego w momencie kiedy musiałam wreszcie się wziąć za siebie i zrzucić zbędne kilogramy to zdecydowałam się na lek, który zwiększa tempo przemiany materii, powoduje ubytek masy ciała, zmniejsza ilość przyswajanych kalorii oraz odczuwalnie ogranicza uczucie głodu. Efekty są bardzo zadowalające, w moim przypadku ok 12kg.
Moim zdaniem lepiej jeść normalnie przed świętami i również w święta, wtedy nie będzie problemu;) Człowiek po to ma rozum żeby się nie przejadać.
Zwykle kuracja trwa 6 tygodni, po których naprawdę widać efekty, u mnie poszło 10kg więc całkiem w porządku. Nie ma śladu już po odstającym brzuchu czy boczkach.
Czy przed świętami, czy też po zawsze warto poświęcić odrobinę czasu na ruch, polecam
Ja mam dużo ruchu, bo wszystkie zakupy zrobiłam w ciągu 3 dni, teraz zostało krzątanie się po domu - co też odchudza:)
Według mnie nie ma sensu odchudzanie się przed świętami bo wygłodzeni zjemy jeszcze więcej.
Ja tylko po świętach muszę się odchudzać
Po zimowym lenistwie naprawdę trudno się pozbierać i schudnąć)
Ostatnio edytowany przez knowles (Dzisiaj 15:31:35)
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź