Temat: problemy z zębami
poszukuję dobrego dentysty, warszawa lub okolice. chodzi o zrobienie korony na zębach, czy co to tam tak mówił mi ostatnio stomatolog. możecie kogos polecić?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
poszukuję dobrego dentysty, warszawa lub okolice. chodzi o zrobienie korony na zębach, czy co to tam tak mówił mi ostatnio stomatolog. możecie kogos polecić?
Dobre są laboratoria, pracownie protetyczne itp, dzięki czemu wszystkie usługi są w jednym miejscu.
uuu brzmi ciekawie, skoro maja taka szeroke oferte, to pewnie ortodonta tez sie znajdzie? zastanawiam sie nad wyprostowaniem sobie zgryzu
Moja metoda na utrzymanie ładnych zębów jest banalna - myję je pastą ajona, trzy razy dziennie. Pasta nie zawiera, o dziwo szkodliwego, fluoru. Myję metodą wymiatania, staram się systematycznie zmieniać szczoteczkę i jakoś zęby cały czas wyglądają ładnie. Bardzo ważna jest pasta i wcale nie musi być ona telewizyjna. Szukajcie raczej po produktach niszowych.
Ja czasem, tak z raz na tydzień, czyszczę je sodą
A możesz mi powiedzieć po co? Zęby sodą? Pierwsze słyszę. Jaki to ma cel?
Ja myję zęby pastą ajona, najczęściej 3 razy dziennie, chyba że nie mam możliwości, to wtedy 2 razy. Staram się również systematycznie zmieniać szczoteczkę do zębów i to daje fajne efekty. Dla utrzymania ładnych zębów nie musicie robić Bóg wie czego - wystarczą standardowe czynności.
No ja robię w zasadzie cały czas. Ajona jak mało która pozytywnie wpływa na zęby, nie zawiera fluoru, chroni przed chorobami dziąseł. Z perspektywy czasu bardzo żałuję, że nie zdecydowałam się na korzystnie z niej wcześniej - może nie miałabym problemów z krwawieniem dziąseł ;/
Ważniejsza jest szczoteczka niż pasta, każdy dentysta Wam to powie
Proszę cię ;-) Szczoteczka musi być systematycznie zmieniana, najlepiej co trzy miesiące i wtedy wszystko jest ok.
Pasta również ma znaczenie. Dlaczego przy ajonie jakość moich zębów jest wyższa? No właśnie... trudno powiedzieć, a właśnie tak to wygląda!
A dlaczego ją stosujesz teraz? U mnie zaczęło się właśnie od krwawienia dziąseł ;/ W sumie to w aptece mi ją polecono - wcześniej nazwa kompletnie nie była mi znana. Wychodzi z tego, że niszowe kosmetyki również są dobre, tylko kto ma czas żeby ich szukać i testować ;/
No ja też miałam problem z krwawieniem dziąseł. Wyczytałam, że pasta normalnie nadaje się do codziennego użytkowania i tak już pozostało. W zasadzie jest to pierwsza pasta przy której nie mam aż tak częstych problemów z zębami. A dziąsła to już zupełnie inna sprawa....
[quote=Ksymena]Ja czasem, tak z raz na tydzień, czyszczę je sodą[/quote]
soda bardzo niszczy śluzówkę, każdy dentysta to odradzi.
a co krwawienia dziąseł i problemu z dziąsłami najpierw radziłabym przy uporczywym problemie zgłosić się do dobrego dentysty. nie zawsze nowa pasta pomoże, bo problem może być gzdie indziej. niestety ale statystycznie, co druga osoba ma problem (mniejszy lub większy) z dziąsłami i to bagatelizuje
Ja też miałam takie problemy i na własnej skórze przekonałam się, że lekarze zazwyczaj bagatelizują ten problem - najczęściej spotykałam się z radami, że za twarda szczoteczka i niewłaściwie myję.
to że pacjenci bagatelizuja problem krwawienia dziąseł to norma, ale lekarze nie powinni. dlatego napisałam, żeby wybrac się własnie do dobrego specjalisty, ktory rzetelnie podchodzi do swoich obowiazkow. dlatego tez nie korzystam z nfz-u bo tam często lekarze traktuja pacjenta nma zasadzie "nastepny prosze" i pracuja na gorszych materialach
Te gorsze materiały często wynoszą sobie do swoich prywatnych gabinetów.
uła! to nie wiedziałam... to muszą być bardzo oszczędni lekarze myślę, że w większych klinikach stomatologicznych, które moga pochwalić się licznymi certyfikatami- dbanie o jakość usług, a także materiałów jest w ich gestii. to troska o swoje dobre imię, a przeciez pacjenta bardzo łatwo zrazić
Ostatnio edytowany przez lilianka (2013-02-12 11:57:37)
Chodziłam do takiego oszczędnego, np. mówił że zakłada plombę czasową a robił opatrunek... Wydało się gdy wyjechałam i z bolący zeębem poszłam do innego dentysty, a on mi mówi że o mało zęba nie straciłam bo się zapalenie wdało
[quote=Yolana]Chodziłam do takiego oszczędnego, np. mówił że zakłada plombę czasową a robił opatrunek... Wydało się gdy wyjechałam i z bolący zeębem poszłam do innego dentysty, a on mi mówi że o mało zęba nie straciłam bo się zapalenie wdało[/quote]
Masakra! Człowiek myśli, że idąc prywatnie i płacąc ma usługę naprawdę wysokiej jakości, a wychodzi jak zwykle...
No, to masz tu pewność, że zrobią idealnie i nic nie odpadnie za chwilę.
owszem, ja np więcej płacę niż na nfz. ale wychodzę z założenia, że płacę za jakość. wcześniej gdy leczyłam się przez nfz, może i płaciłam mniej, to fakt. ale kilka razy mi się zdarzyło, że plomba wypadała, do lekarza trzeba było iść jeszcze raz i koszty wychodziły w sumie takie same, co w przypadku leczenia prywatnego. a stres podwójny, bo ten sam problem, dwie wizyty. a ja nie jestem fanką siedzenia na fotelu dentystycznym, choć mój stomatolog jest świetny.
Ja jestem niezadowolona akurat, tylko głupio mi jakoś reklamację składać, więc chyba jednak pójdę do kogo innego. Miałam ubytek klinowy, zrobiła mi po znajomości, dała zniżkę 30 % i wygląda na to, że włożyła materiału o 30 % mniej Wyszłam bardzo zadowolona, śladu nie było, ale przy następnej wizycie, kiedy wpychała ten tamponik, obsunęła mi dziąsło. Z czasem zsunęło się jeszcze bardziej i odsłoniło resztę ubytku. Wygląda na to, że powinna była wtedy rozciąć dziąsło i "załatać" też to, czego nie widać, a nie tylko to, co jest widoczne.
[Jak to mówią, skąpy płaci 2 razy.
Leczyć się na NFZ to można jak się ma czas stać w kolejkach i chodzić na poprawki. Ja mam przychodnię kolo pracy, więc czasem udaje i się skorzystać z wizyty u lekarza, ale jakbym miała dojechać dalej to chyba bym wolała zapłacić
ja właśnie do kliniki dojeżdżam, to fakt, ale bliskość przychodni nfz odstrasza własnie słabą jakością i tym, że zazwyczaj są kolejki i na wizytę trzeba czekać. a co zrobić, gdy ząb boli? no z tym już wtedy gorzej. a do leczenia po znajomości raczej mam negatywny stosunek. już się przejechałam na stomatologu "po znajomości". po tygodniu plomba wypadła
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź