351

Odp: kochanek

Niechcemisie- dobrze powiedziane. Ja gdybym miała się dowiedzieć o zdradzie, to najlepiej ją zobaczyć. mam pewność i na bank nie wybaczę, o nie nie!

352

Odp: kochanek

Jejku, ja nie wiem co bym zrobiła, gdybym uslyszala ten frazes:"Kochanie, to nie tak jak myślisz." Chyba bym zwymiotowała. Znam dwie dziewczyny, które przyznały się do tego, że przylapały faceta in flagranti. Jedna wiedziala, że taki jest i twierdzi, że zbok zrobił to specjalnie, bo miała klucze do jego mieszkania a on ją zaprosił na konkretną godzinę, a druga przypadkiem nakryła swojego jak szła nad rzekę się opalać. Teraz mowi, że ma uraz, ale jej obecny partner twierdzi, że to rozumie i pozwala jej się sprawdzać, żeby mogła być spokojna.

353

Odp: kochanek

Gdyby mi coś mówił, że ' to nie tak jak myślisz' a jak niby? Że' to ona chciała' ... Aż mnie nosi!!!!!!! Waliłeś i nie ma dyskusji!!!!!!!!! Ale się zdenerwowałam big_smile

354

Odp: kochanek

Nie wiem jak można być takim idiotą, żeby próbować się tłumaczyć w ten sposób. Czy tacy faceci naprawdę uważają kobiety za tak bezrozumne istoty, które zdolne by były do uwierzenia w takie tłumaczenie? Już kobiecie prędzej można w to uwierzyć, bo facet zdolny jest obezwładnić, przydusić, zgwałcić, ale żeby facet nie potrafił stawić oporu kobiecie to już masakra. Cipka. big_smile

355

Odp: kochanek

Trudno by mi było zaufać komuś po czymś takim...

356

Odp: kochanek

ja bym nawet nie próbowała zaufać.

357

Odp: kochanek

Koleżanka (ta co boi się o sąsiadkę) zdradziła chłopaka po tym jak dowiedziała się, że on zdradził ją (z tą sąsiadką, ktora była jej koleżanką). No i dalej byli razem, ale to już nie to samo. Rozstali się na wakacjach, jakieś 1,5 roku po tych incydentach. Teraz od jakiegoś miesiąca ona jest z kimś innym.
Tydzień temu dowiedziałam się, że następna koleżanka zdradziła swojego chłopaka z bratem innej naszej koleżanki i to od niej samej, winowajczyni... trzy-cztery dni temu opublikowała na Fb zmianę statusu z "w związku" na "wolna". Się porobiło. No i po co?
Nie rozumiem, jak ktoś chce raz z tym raz z tamtym to niech nie szuka partnera tylko p5rzyjaciela żeby nie być samotnym pomiędzy kochankiem a kochankiem, a jeśli ktoś jest w związku i ktoś inny mu się spodoba to przecież można sie rozstać.

358

Odp: kochanek

Ajjj to wszystko takie skomplikowane ;/

359

Odp: kochanek

no bardzo, ale przecież trudno się dziwić, skoro świat lasnuje na potęgę taki sposób życia i taką moralnośc, w każdmy niemal fimie są sceny jak się zdradzają itp, widzieliście kiedyś romantyczną scenę między małżonkami? bo ja nie, a reklamy to samo, szkoda słów

360

Odp: kochanek

[quote=taml92]ja bym nawet nie próbowała zaufać.[/quote]

Ale mi nie chodzi o osobę, która zdradziła, tylko w ogóle jakiemukolwiek facetowi byłoby mi trudno zaufać...

361

Odp: kochanek

Barbie ma rację. Zgadzam się w pełni.
Poza tym coraz więcej ludzi nastawia się na zabawę, tylko że zmienia się znaczenie tego słowa. teraz bawić się to głównie ćpać w modnym klubie i puszczać się.

362

Odp: kochanek

NO tak... chociaz czy ja wiem czy w modnym klubie... wystarczy isc na prota i powywijać dupą hmm

363

Odp: kochanek

Heh... tak to można i na osiedlowej łzwce, rzeczywiście.
Tandeta się robi.

364

Odp: kochanek

Tandeta to mało powiedziane...

365

Odp: kochanek

Ja nie mogę już. Zdradziła chłopaka, potem się rozeszli, bo on tak chciał, ona chce wrócić do niego, ale przy tym śmiga z innym. Nie wiem... to chyba dobrze, ze ja w tym roku kończę szkołę. Nie ogarniam już zachowania pewnych osób.

366

Odp: kochanek

Ja też w tym roku kończę, mam nadzieje, że jak najszybciej pójdę z chłopakiem na swoje, może się wyniesiemy stąd i nie będę musiała oglądać tych zakłamanych mord wink

367

Odp: kochanek

Będą inne, równie  zakłamane. Chwasty wszędzie rosną.

368

Odp: kochanek

Co prawda to prawda, ale to zawsze coś nowego hah!:D

369

Odp: kochanek

I może jakiś wart grzechu kochanek na horyzoncie się pojawi wink

370

Odp: kochanek

W weekend takie ciała widziałam wokół, że grzechem byłoby je tak ignorować wink

371

Odp: kochanek

Opowiedz o tych ciałach.

372

Odp: kochanek

36 - a Ty tego obecnego to w jaki sposób wytrzasnęłaś? Tego takiego tam, co to tak sobie podjeżdża do Ciebie...

Opowiedz nam. Siedzimy "z naszą ulubioną kawą"... tongue

373

Odp: kochanek

[quote=incognito]Opowiedz o tych ciałach.[/quote]

Nie wiem, jak Wam, ale mnie w plenerze jakoś wydają się atrakcyjniejsze - te opalone torsy, czy naturalność w zachowaniu przyciągają mnie bardziej niż np. w klubie...

374

Odp: kochanek

[quote=incognito]36 - a Ty tego obecnego to w jaki sposób wytrzasnęłaś? Tego takiego tam, co to tak sobie podjeżdża do Ciebie...

Opowiedz nam. Siedzimy "z naszą ulubioną kawą"... tongue[/quote]

A przyjechał kiedyś do mojej mieściny w celach biznesowych i spiknęliśmy się w pewnym lokalu, ot tak sobie... najpierw parę spojrzeń, potem taniec, rozmowa... Początkowo nie byłam jakoś strasznie nim zachwycona, ale cierpliwością swoją i spokojem mnie ujął skutecznie i tak trzyma do dziś wink

375

Odp: kochanek

No dobra, dobra Kociak - Twój pogląd na idealne otoczenie dla męskiego torsu już poznaliśmy.

Teraz dawaj o samym torsie - co to za tors? skąd ich liczba mnoga? jak na niego trafiłaś? co w tym czasie robił Twój facet? tongue
Co trzeba Tobie zrobić, byś wycisnęła z siebie tryb zdawczy zamiast trybu puentowgo?


36 - cierpliwość i spokój. Domena dojeżdżających! wink
Ile tak już Cię trzyma w uścisku?

P.S. Czyż nasze największe miłości z reguły nie są przypadkami, dalekimi od wyobrażanego ideału? Tajemnice chemii, a właściwie alchemii.

Ostatnio edytowany przez incognito (2012-06-22 14:00:52)